Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 13:22:38 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Chory żółw stepowy!  (Przeczytany 55407 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline tuptuś16

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #195 dnia: 08.07.2013, 20:03:49 pm »
wygrzała się trochę na słońcu, trochę zjadła i aktualnie śpi. Cieszy mnie to, że zaczęła chodzić. Niby ucieka przed słońcem ale widzę plus. Jak się nagrzała to dość szybko podeszła do jedzenia.
Nie kontaktowałam się ale znalazłam tego weta : http://www.terrarium.com.pl/zobacz/szczecin-miroslaw-wrobel-zweryfikowany-2184.html
porozmawiam z mamą czy mogłaby w sobotę ze mną podjechać. Zna ktoś tego pana?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #196 dnia: 09.07.2013, 09:27:39 am »
Obawiam się, że z okolic Szczecina zbyt wiele osób na forum nie ma..:(

Myślę, że przed wizytą warto zadzwonić i zapytać sie czy zrobią badania krwi. Bo wlec się taki kawał, żeby wet na żółwia popatrzył to nie ma co.

A jak się wygrzeje gadzior na słońcu to je trochę więcej?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline tuptuś16

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #197 dnia: 09.07.2013, 10:47:58 am »
jeśli się wygrzeje to rzuca się na jedzenie ale za chwilę po prostu przestaje jeść. Zjadła tak wczoraj ok. 2 listków brzozy i jednego kwiatka koniczyny. A potem przestała jeść i poszła spać.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #198 dnia: 09.07.2013, 12:04:40 pm »
To b. mało je...:(

Może spróbować jeszcze tak, dopóki sprawy weta się nie ogarnie. Kupić w aptece Urosan i go wykąpać codziennie - to pomaga na pracę nerek. Plus, jak masz te witaminy w płynie to dać mu 1 krople na jedzenie - i zobaczyć, czy jakaś poprawa będzie.

Ten pyszczek nadal tak otwiera?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline tuptuś16

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #199 dnia: 09.07.2013, 19:18:19 pm »
urosan mam ale tylko raz ją w nim kąpałam. Już wstawiam wodę i zacznę ją kąpać w tym codziennie.
Pyszczek dzisiaj otwierała tylko podczas jedzenia. Tzn je, je a nagle przerwa i otwiera na całą szerokość pyszczek. Raz czy dwa tak leciutko. Zjadła koło 2,5 mleczu.

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #200 dnia: 09.07.2013, 21:14:28 pm »
Tuptuś to mój malutki żółwiaczek zjada więcej. Kochana dlaczego nie zadzwonisz do weta. Czy żółw jest ci całkowicie obojętny?  To jakaś poważna sprawa. Nie ma na co zwlekać. Tu obserwacja nie pomoże.  :(

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #201 dnia: 09.07.2013, 22:13:51 pm »
Lulka ma niestety rację. Będzie tak sobie bida skubała aż pewnego dnia będzie za późno.

Offline tuptuś16

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #202 dnia: 09.07.2013, 22:19:44 pm »
ona je już coraz więcej. niedawno mogła zjeść jeden kwiatek koniczyny i miała dość.

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #203 dnia: 10.07.2013, 06:31:58 am »
łał.. cóż za ogromny postęp..  :-X dlatego nie kontaktujesz się z Wetem chociaz ewidentnie Twojej Skorupce coś dolega? bo zjada trochę więcej to można olać..? Mój 7 cm stepek żre tyle na raz co Twój żółw  w tydzień. Rozumiem, że czekasz aż odejdzie? Albo chcesz żeby w końcu z niedożywienia padła? Twój żółw jest na prawdę w ciężkim stanie i po Twoim pierwszym poście zaraz powinien być u weta. A tu wyjazd, a jeszcze poczekam, a jest lepiej, 14 strona proszenia Cię o to żebyś się żółwiem zajęła jak należy a Tobie to chyba obojętne to co z tym biednym stworzeniem sie dzieje.. Rozumiem, że jechać taki kawał ciężko, trzeba zorganizować.. (chociaz Twój pierwszy psot jest z 24 czerwca więc leci 3 tydzień ładnego pisania. w 3 tygodnie to już da rade coś zorganizować.. ). Ale zadzwonić?! To nawet jak jakimś cudem nie masz komórki, nie masz domowego to z budki telefonicznej można przez taki czas i 100 razy zadzwonić. Możecie mnie zjechać zaraz ale widzę, że tu jest kolejna osoba która dużo pisze, ładnie pisze a nie robi NIC żeby skorupce pomóc. Podstawiasz żarcie pod nos? Łał! ZACZNIESZ po 3 tygodniach wspomagać prace nerek?! Aleś się nim wspaniale zajęła! Ciekawe czy jak by Ci dziecko chorowało to też byś 3 tygodnie czekała. Albo pies czy kot. Pewnie nie po zwierzak się męczy i to widać. A po żółwiu nie to można czekać w nieskończoność o.O CZEKAĆ Z TELEFONEM. Gratuluję.
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #204 dnia: 10.07.2013, 09:04:42 am »
Popieram wypowiedź Minki! Nie możemy w nieskończoność Cię prosić aż szanownie ruszysz swoje cztery litery! Tu trzeba działać i to naprawdę szybko! Ja nie miałam takiej fachowej pomocy jak Ty w sprawie żółwia. Weszłam na forum zbyt późno... Moja Lula już odeszła... Wszyscy starają Ci się pomóc, uwierz mi gdybyś mieszkała bliżej już bym do Ciebie jechała! Chyba zależy mi na Twoim żółwiku bardziej niż Tobie i to jest smutne! Bardzo się bałam Twojego wyjazdu nad morze. Nie miałaś odpowiedniego oświetlenia, a o ile pamiętam pogoda byłą fatalna. Wróciłaś i nadal nic się nie dzieje, nie ma żadnej poprawy. Czy Ty kochana naprawdę nie dostrzegasz powagi sytuacji? Twój żółwik powoli umiera!!! To samo nie przejdzie! I nie okłamuj się nie będzie lepiej! Jeśli teraz nie zainterweniujesz za parę dni będzie już na to za późno i pozostanie wielki smutek... Ja już nie będę dłużej Ci truła... Zrobisz co zechcesz!  :'(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #205 dnia: 10.07.2013, 09:59:31 am »
Niestety, na takiej ilości pokarmu to gadzior długo nie pociągnie. I na pewno się nie wyleczy, a jego organy wewnętrzne będa coraz gorzej pracować.
Spróbuj ją jakoś zachęcić do jedzenia, karmić z ręki. Jak za bardzo nie chce roslin polnych to poszukać w markecie cykorii - może to będzie chciała.
I daj jej kroplę tych witamin  - może apetyt jej się poprawi.

Dziewczyny - obawiam się, że przez tel. wet niewiele powie. Żółw nie ma jakiś chcarakterystycznych objawów - po prostu jest bardzo wycieńczony i zapewne padają mu nerki i wątroba. Być może ma też nisko poziom wapnia we krwi i awitaminozę. Czasem pomaga słońce, nawodnienie, podanie suplementów diety i ziołowych preparatów na nerki i wątrobę oraz karmienie przymusowe. Żeby wiedzieć co podać z leków to trzeba mieć wyniki badań krwi, bo tak można zaszkodzić zamiast pomóc.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline aksanaa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 1
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #206 dnia: 10.07.2013, 11:39:32 am »
Dziewczyny mają racje.Żółw jest niestety zwierzęciem którego trzeba bardzo uważnie obserwować, zeby zobaczyć,że jest z nim coś nie tak, bo nie potrafi właściciela poinformować o tym, że choruje jak pies, kot itd. A te sygnały jakie daje w tej chwili są bardzo poważne i Tuptuś Twój bardzo cierpi  :(

Nie ma też co ukrywać, ze żółw mimo iż wydaję się zwierzęciem niekłopotliwym, jest w utrzymaniu drogi. Czasami rodzicom wydaję się, ze kiedy dziecko chce zwierzątko kupią właśnie żółwia, bo dużo mu nie trzeba  :( W takim przypadku lepiej kupić jednak rybki.

Tuptuś 16, nie zraź się tym co to tu zostało napisane, ale Twojemu maluchowi naprawde potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Może poproś rodziców, zeby poczytali troche to forum i zobaczyli jak to wszystko wygląda, jestem pewna, że podejmą słuszną decyzję, jeśli nie leczenia (bo może być tak, że kogoś nie stać na to) to może oddania małej w dobre ręce zanim będzie za późno na uratowanie jej...

Przepraszam za offtop, tak mnie naszło...

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #207 dnia: 10.07.2013, 11:41:20 am »
Ankan ale chodzi o sam fakt.. Żeby robić cokolwiek, żeby ratować żółwia..  może jak by zadzwoniła i lekarz by ja ochrzanił to by się ruszyła i pojechała zbadać skorupkę..
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #208 dnia: 10.07.2013, 12:06:40 pm »
a moze poprostu zdecydujesz sie oddac zolwia? ::) skoro na to zeby w dobrym kierunku dzialac sklada sie duzo czynnikow na NIE i faktycznie twoj zolw juz dlugo jest w takim stanie,to moze poprostu oddaj go osobie kompetentnej ktora sie nim zajmie.odwiezie do weta,podleczy...wiesz szkoda zeby zwierzatko umieralo w cierpieniach tylko dlatego ze wlasciwej decyzji podjac nie mozna...przemysl to ;)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw stepowy!
« Odpowiedź #209 dnia: 10.07.2013, 15:10:04 pm »
Tuptuś - napisałam do kliniki w Szczecinie i robią tam badania krwi. To tam będzie Ci najbliżej podjechać a mając wyniki będzie można leczenie skonsultować też z innym specjalistą.

Taką dostałam odpowiedź z kliniki http://www.vetmedic.szczecin.pl/:

>>>Dzień dobry!
Wykonujemy badania krwi u żółwii. Koszt profilu biochemicznego u gadów
wynosi 120zł.
Proszę jednak o wcześniejsze telefoniczne umówienie wizyty.
Pozdrawiam,
lek.wet. Katarzyna Sulima <<<
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ