Kasztan miał przedłużony antybiotyk o następny tydzień, jego nazwa to Baytril.
Dzisiaj jest już drugi dzień po leku, katar i opuchnięcie oczka ustąpiło, jednak brak apetytu nadal występuje..
Kasztanek jest karmiony strzykawką, sam po krótkiej fazie znacznej konsumpcji znowu ma w jedzeniu postój.
Dodatkowo miał wykonane zdjęcie rentgenowskie, które wykluczyło jakiekolwiek zaleganie kału bądź połknięcie ciała obcego.
Do zastrzyków witaminowych dzięki karmieniu strzykawką nie doszło.
Może to antybiotyk go tak zdystansował do żarła? Plus jest taki, że aktywność mu się minimalnie zmniejszyła, choć większość dnia przesypia.