Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.03.2024, 15:55:33 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]  (Przeczytany 23646 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #15 dnia: 09.10.2007, 15:23:25 pm »
pomysł z korzeniem mi się podoba  :D
TUPTUŚ

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #16 dnia: 09.10.2007, 19:51:51 pm »
Ja się przeprowadziłem z Kubą niedawno i teraz mieszkam co prawda blok dalej, ale z fatalnie usytuowanymi balkonami. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Sypialnia (tam tez mieszka Kuba) wychodzi na wschód, wraz z balkonem, natomiast pokój dzienny z drugim balkonem na zachód. Stąd słońce jest u mnie do 11 i po 16 (przynajmniej na jesieni, nie wiem jak będzie w lecie) Kuchnia z dużym parapetem, na którym myślałem o posadzeniu kuwety z dobrami wszelakimi dla żółwia też na wystawę zachodnią. Nie wiem czy w tej sytuacji cokolwiek mi się uda ładnego wyhodować. Jeśli chodzi o cykorię zaś, to zawsze trzymałem w lodówce, ale to dlatego, że starałem się kupić jak najzieleńszą, a że nie była droga, po zł za główkę, która starcza na 3 dni spokojnie, to nie bawiłem się w jej pędzenie, tym bardziej, że jest dostępna całą zimę.
may you always hear the whisper of wings

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #17 dnia: 10.10.2007, 20:03:46 pm »
Witam,

bardzo podobał mi się artykuł. Uważam, że powinno się kłaść większy nacisk na to, że susz powinien stanowić znakomitą większość pokarmu żółwi późną jesienią i zimą. W naturze również przez pewien okres mają do dyspozycji tylko suszone rośliny.
Z roślin wysiewanych na zimę oraz na wczesną wiosnę polecam też facelię i gorczycę.

Jak chodzi o bulwy i korzenie z których uzyskujemy części zielone, to wyrzuciłabym buraka, a dodała rzodkiew i marchew.

Witam  :) Cieszę się i dziękuję za miłe słowa. Postaram się dokonać modyfikacji o Twoje wskazówki, ale zastanawiam się nad gorczycą - czy nie ma ona zbyt dużo kwasu szczawiowego?
Pamiętam, że swego czasu jak pisałam artykuł o kwasie szczawiowym umieściłam ją na liscie roślin odradzanych z uwagi na własnie dużą ilość tego związku. Dane gromadziłam na podstawie bazy zawartej w linku.

Mój Tuś jak mu dałam bazylię to tylko popatrzył na mnie jak na idiotkę i nie chiał jeść.

Mój też omijał z daleka ale postawiłam doniczkę w terrarium i nie wiem, może się przyzwyczaił do jej zapachu, ale zaczął skubać. Jednak preferuje typowo polne rośliny. W tych kupowanych to nie wiadomo co siedzi...

Jeszcze mogę dorzucić dwa rozwiązania zimowe. Pierwsze to kupna cykoria - po przyniesieniu jej do domu nie wkładamy do lodówki, tylko ustawiamy w jakimś pojemniczku, najlepiej przezroczystym i lejemy malutko wody. Potem na parapet. Ważne by wybrać cykorię względnie świeżą - czyli taką, która ma powierzchnię cięcia jeszcze nie czerwoną/brązową oraz by stale utrzymywać niski poziom świeżej wody. Cykoria się zazielenia i staje się bardziej gorzka, ale żółwie to lubią. Jest też wartościowsza (trochę) i można ją dość długo przechowywać na parapeciku.

Następne rozwiązanie: znaleźć chwasta, który ma korzeń spichrzowy (np. mniszek, cykoria podróżnik). Wykopać całość (z korzeniem), zielsko podać lub ususzyć, a korzeń zasadzić. U mnie mniszek trzymał się zawsze tak sobie, cykoria lepiej.

Fajne pomysły. Kiedyś próbowałam z mniszkiem, niestety mi padał bo wystarczyło, że nie było mnie dłużej w domu, nikt nie podlał i było z nim kiepsko. Wprawdzie szybko wypuszczał nowe pędy ale zanim coś urosło to jednak trwało i trwało. Suszki na szczeście mój żółw polubił i tylko nimi go karmiłam zeszłej zimy.  :)

Kuchnia z dużym parapetem, na którym myślałem o posadzeniu kuwety z dobrami wszelakimi dla żółwia też na wystawę zachodnią. Nie wiem czy w tej sytuacji cokolwiek mi się uda ładnego wyhodować.

Myślę że spokojnie. Chwasty nie mają szczególnych wymagań a mniszki, czy np. babki są w moim odczuciu wręcz cienio i wilgociolubne. Kluczem jest za to bardzo regularne podlewanie aby ziemia była stale wilgotna, bo inaczej szybko padają.

« Ostatnia zmiana: 10.10.2007, 20:12:36 pm wysłana przez Beata »
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Azazella

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 17
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #18 dnia: 11.10.2007, 09:00:49 am »
zastanawiam się nad gorczycą - czy nie ma ona zbyt dużo kwasu szczawiowego?
Specjalnie sprawdziłam w tej bazie danych wpisując oxalate i oxalic acid, ale nie znalazłam tam gorczycy (Sinapis). Także uznaję ją dalej za bezpieczną, ale możesz też na wszelki wypadek to sprawdzić - ostrożności nigdy za wiele :)

Pędzenie mniszka faktycznie nie jest łatwe. Często przechowywałam też te korzenie w lodówce, żeby zapewnić im naturalny spoczynek. Ale ogólnie takie roślinki są kapryśne - nie to co te w naturze. Ogólnie z mniszka zrezygnowałam, bo roślinki były dość małe i za dużo zachodu z nimi było. W tym roku udało mi się zdobyć korzeń cykorii podróżnik - ta sprawdza się o wiele lepiej i nie trzeba jej pilnować.

Kondi - lepsza wystawa zachodnia niż wschodnia. Ja mam w kuchni duży parapet wschodni - też jest dobrze, ale mam też zachodnie okna (niestety u brata, który nie chce roślinek :) ) i na nich jest o wiele więcej słońca. W domu często jest deficyt światła, zwłaszcza zimą, a rośliny które rosną normalnie na dworze, nawet w półcieniu mają u nas trochę ciemno. Ale dają radę :)

Z moich obserwacji wynika, że babki są dość odporne - rosną też na bardzo suchych i słonecznych stanowiskach - ale w domu jeszcze tego nie próbowałam chować.


Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #19 dnia: 11.10.2007, 17:59:39 pm »
Masz całkowitą rację. Mój błąd i gdyby nie Ty nie wiem kiedy by to wyszło.  :-X

Roślina która widnieje u mnie jako gorczyca (brassica juncea) to rodzaj kapusty. Gorczyca to oczywiście Sinapis i nie da się jej znaleźć w bazie pod "oxalic acid".

Dziękuję za pomoc. Artykuł będzie zaktualizowany.
« Ostatnia zmiana: 11.10.2007, 18:01:34 pm wysłana przez Beata »
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline szyszka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #20 dnia: 14.11.2007, 14:58:16 pm »
zdrowsze dla żółwi są suszone rosliny czy swiezo zerwane?
gumcio i kremcio

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #21 dnia: 14.11.2007, 15:11:33 pm »
I jedne i drugie są dobre, nie zawsze można mieć świeżutkie jedzonko więc suszki doskonale je zastępuja.
TUPTUŚ

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #22 dnia: 15.11.2007, 16:09:35 pm »
Jednak suszki są zdecydowanie mniej chętnie zjadane ;).

Offline szyszka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #23 dnia: 15.11.2007, 21:15:19 pm »
mój malutki żówcio właśnie bardzo chętnie je pożera. a bałam się, że nie będzie chciał ich tknąć, ale pewnego dnia słysze jak coś chrupie w jego terrarium :)
gumcio i kremcio

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #24 dnia: 16.11.2007, 12:13:58 pm »
To zależy też od upodobań gada.
TUPTUŚ

Offline efka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #25 dnia: 24.11.2007, 18:05:13 pm »
Może zadam głupie pytanie, ale czy to chodzi otaką gorczycę która rosnie jeszcze na polach? Czy właśnie listki tej roślinki można jeszcze teraz podawac żółwiowi,( Niedaleko mojej działki jest pole gorczycy) I jeszcze jedno pytanie : dokładnie który rodzaj karmyAgrobs jest dobry- są 3 rodzaje dla żółwi lądowych. Moze ktos wie...

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #26 dnia: 24.11.2007, 19:12:54 pm »
Jeśli chodzi o roslinki to zawsze daje się żółwikowi listki (ewentualnie kwiaty) a nie owoce.  ;)
TUPTUŚ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #27 dnia: 26.11.2007, 19:56:59 pm »
Może zadam głupie pytanie, ale czy to chodzi otaką gorczycę która rosnie jeszcze na polach? Czy właśnie listki tej roślinki można jeszcze teraz podawac żółwiowi,( Niedaleko mojej działki jest pole gorczycy)

Najlepiej wstaw fotkę roślinki. Możliwe że to ta, bo gorczyca jest rośliną uprawną.

Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline dzieciak007

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #28 dnia: 02.06.2008, 08:01:57 am »
Mam pytanie, bo w końcu nie wiem...mozna podawać rucolę? A co np z roszponką?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #29 dnia: 02.06.2008, 10:39:23 am »
Tak, można podawać ale w okresie zimowym bo w lato nie ma to sensu skoro tyle swieżej zieleniny na dworze, np. wczoraj mój Tuś wcinał bez.
TUPTUŚ