Lulka zrób może fotkę tego oka. Bo tak ciężko coś stwierdzić.
Jak Ci już pisałam wydaje mi się, że robale można wykluczyć. Objawy ze strony oczu dawałyby tylko bardzo mocno namnożone pierwotniaki. A na to przecież niedawno leczone były, to się nie mogły aż tak namnożyć. No i problem by dotyczył obu oczu a nie jednego. Oczywiście dla pewności kał możesz zbadać.
Wydaje mi się, że to jakiś uraz mechaniczny, zatarcie oka korą, czy ziemią. W świetliku go kąpała,ś raz, czy przez kilka dni?