Moje akwarium żółwia stepowego :D

[King]

Hejka, żółwik jest ze mną już 6 lat bo od 2009 roku, urodził się w 2007 roku. Jest to żółw stepowy, najprawdopodobniej samiec, ale pewności jeszcze nie mam   A oto zdjęcia akwarium w którym mieszka:









Jak widać ma sporo sianka, które może kopać i jeść, miseczkę (akurat zdążył wszystko wszamać   ) i basenik na wodę. Dwie lampki, jedna ma produkować promienie słoneczne, druga grzewcza. Są też kamienie, na którym może się wygrzewać i piłować sobie pazurki. Może macie jakieś fajne pomysły, co przydałoby się zmienić?

[Kamil56]

Na pewno zmień mu mieszkanie.
Akwarium się nie nadaje.
To w którym mieszka jest za małe. Zrób mu terrarium z płyty meblowej.
Podłoże to ziemia z gliną, żadne trociny i sianko.
Poczytaj tematy
http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/

[marian19l]

Twój zwierzaczek ma bardzo mało miejsca. Aż mi go szkoda...

[Hans Kloss]

Zwierzęta lądowe hodujemy w TERRariach (terra=ziemia) a nie w AKWariach (aqua=woda). To po pierwsze.
Po drugie, rzeczywiście miejsca ma malutko ale sam żółwik też jest nieduży więc dotychczas brak miejsca nie za bardzo mu dokuczał. Jednak najwyższy czas na zamianę lokum i to na takie, które ma przynajmniej 2-3x większą powierzchnię dna niż dotychczasowe. Najtańszą opcją jest IMO zakup plastykowej kuwety, takiej na jakiej mocuje się klatki dla królików lub świnek morskich, o wymiarach 1x0.5 metra. Na niej można zbudować całkiem przyzwoite terrarium, wystarczające nawet dla dorosłego stepowca. Oczywiście terrarium "z prawdziwego zdarzenia" zrobione z płyty meblowej spełni swoją role co najmniej tak samo dobrze.
Po trzecie sprawa podłoża- siano się do tej roli faktycznie nie nadaje, podobnie jak piasek czy trociny. Dużo lepsze jest podłoże z gliny ale według mnie najlepsza jest darń. Dno wyścielone paskami darni wyrwanej z dzikiej łąki wystarczy regularnie podlewać a będzie żółwiowi służyło przez okrągły rok albo nawet i dłużej.
Na plus policzyć można basenik z wodą, lampy grzewcza + UV oraz fakt, że mimo malutkiego lokum żółw przeżył u ciebie kilka lat i, sądząc po zdjęciach, jest wciąż  w dobrej kondycji.

[to_ja]

Podpisuję się pod wcześniejszymi postami. Dodałabym jeszcze tylko jakiś domek - może być doniczka do połowy wkopana w ziemię. Żółwik ładny, mam nadzieję, że jego dieta jest odpowiednia

[King]

Cześć! Dzięki za wszystkie odpowiedzi Przepraszam, że odpowiadam na nie tak późno, ale temat został odkopany (i bardzo dobrze ) a ja nie wchodziłem na forum, bo żółwik spał

Przede wszystkim dzięki za wszystkie porady. W najbliższym czasie postaram się wykombinować coś większego dla żółwika i zmienić mu podłoże na lepsze. Gdzieś za miesiąc zajmę się też budową porządnego wybiegu ogródkowego.

Co do diety: staram się mu ją jak najbardziej urozmaicać, niestety żółwik jest dosyć wybredny. Mlecze, koniczyna, bratki i na tym właściwie kończy się zjadany pokarm. Staram się mieszać mu do tego inne kwiatki, czasem ścieram trochę marchewki. Owoce bardzo rzadko, jako przysmak w lecie, choć też nie jest wielkim fanem. W myśl zasady "wszystko można co nie można, byle z wolna i ostrożna", bardzo, bardzo rzadko, kiedy nie mam już pomysłów i innej opcji (czyli najczęściej późna jesień) małe ilości sałaty i/lub kapusty wchodzą w grę, choć mam świadomość że nie powinny pojawiać się w diecie. Oba rodzaje liści wcina że aż miło popatrzeć. Jeśli macie jakieś podpowiedzi to śmiało

A tak poza tematem wybiegu: czy warto inwestować w towarzysza dla stepcia?  Oczywiście pod warunkiem zapewnienia im odpowiednich warunków, nie biorę pod uwagę trzymania dwóch żółwi w tym akwarium gdzie jeden średnio ma gdzie pójść Informacje które czytałem są naprawdę podzielone: raz, że nie należy ich trzymać samotnie, a gdzie indziej, że trzymane razem mogą walczyć.

[doru]

W jakich warunkach spał?

Tak, ja mam propozycję co do karmienia - przestań dawać owoce i warzywa, po prostu. Nie chce jeść - niech nie je, głód pod ogon zajrzy to zje.

[King]

Cześć Doru, dzięki za odpowiedź.

Spał w karotonym pudle, wymiary ciężko stwierdzić ale miał luz z każdej strony, na dnie spora warstwa (tak 1/3) gleby, dalej do samej góry siano. Pudło pozostawione w garażu. Zimuję go w takich warunkach 3 raz i jak na razie wszystko zawsze było w porządku, zakopuje się do dna siana i śpi na tej ziemi.

[Kamil56]

Napisze tak.
Massssssssaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkkkrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chłopie od maja 2015 nie zmieniłeś nic żółwiakowi?
cyt:"W najbliższym czasie postaram się wykombinować coś większego dla żółwika i zmienić mu podłoże na lepsze. Gdzieś za miesiąc zajmę się też budową porządnego wybiegu ogródkowego. "
Mamy już praktycznie Kwiecień 2016 czyli 11 miesięcy od wpisu i nic nie zmieniłeś to obawiam się że ta chwila będzie za 5 lat.
Ja wypuszczę swoje żółwie na wybieg w maju lub w czerwcu (zależnie od pogody) a już wybieg jest przygotowywany.
Co robiłeś całą bezśnieżną zimę jak żółw spał?

Wydaje się że robisz wszystko od niechcenia i żółw się znudził.
Oddaj może go komuś a nie będziesz musiał kombinować z jedzeniem dla niego.

[King]

"Wydaje się że robisz wszystko do niechcenia i żółw się znudził", mam na tyle oleju w głowie żeby nie traktować zwierzęcia przedmiotowo, spokojnie. Rozumiem emocje, moje zachowanie może wydawać się skrajnie nieodpowiedzialne, ale zwierzak nigdy nie wydawał się nieszczęśliwy, weterynarze nigdy nie zauważyli nic niepokojącego również. Żółwik zawsze był bardzo energiczny, nie miałem problemów z żywieniem (wybredny jest, ale co lubi zje), a od końca moja do września trzymałem go na zewnątrz wiec ciasnoty raczej nie miał, nie czułem więc potrzeby szukać jakiejkolwiek wiedzy o nim.
Napisałem posta i nie wchodziłem więcej na to forum, fakt faktem, może mój błąd. Ciasnota w terrarium jest w tym momencie zauważalna gołym okiem, dlatego chcę zmienić mu warunki i każda porada jest dla mnie ważna i za nią dziękują.