Tam 2 lata temu były setki testudziaków, naprawdę setki, bo jeszcze z darowizn od znudzonych ludzi, co kupowali od ruskich i z wakacji z Grecji sobie przywozili, a teraz co z tym jest?
Ja rok temu się o to pytałm, to bardzo nie chcieli gadać. Testudziaki znikneły jak zmienił się dyrektor z Gucwińskiego na tego nowego dyrektora.