Oki, fotki podeślę, jak będę w domu, nie ma problemu. Bardzo chętnie poczytam co Wy jako fachowcy sądzicie o mandre
Z racji, że mam chwilowe ograniczenia lokalowe (do przyszłego roku), to terarrium mam o wymiarach 60x30x30 a wyposażone jest w podłoże dla gadów - kupiłem w zoologicznym, "podłogówkę", basen do wody, miseczka do pokarmu, tło strukturalne, sztuczne roślinki listwa multikolor led na wieczór a w dzień świetlówka typu SYLVANIA T15W świeżo założona. Miał chałupę zrobioną z naturalnego pnia sosny ale ją rozwalił : ) - znaczy żółwik zrobił się za duży. Czekam aż kolega zrobi mi nową
Wolę, żeby miał naturalną kryjówkę niż jakiś plastik ze sklepu...
Na początku mandrito jadł Biorept L, ale później kupiłem na znanym portalu aukcyjnym
produkt marki Komodo - pełnowartościowy pokarm o smaku bananów oraz witaminę D marki Komodo. Chętnie to zjada. Latem dostaje to co mam na ogrodzie, świeży mlecz. Czytałem żeby nie przesadzać z owocami, zatem pilnuję by za często się nie opychał. Chętnie zje banana - wręcz uwielbia, truskawkę, malinę, gruszkę, jabłko, winogrono - wszystko ze swojego ogrodu, nie z marketu ! Sporadycznie zjadł brzoskwinię i arbuza. Mandrito lubi się kąpać (przy okazji się wypróżnia) raz na tydzień w kąpieli oczywiście
Tak czytałem w publikacjach na temat żółwi.
Zimowanie.... tu jest problem, brak mi doświadczenia i odwagi. Nie wiem po kolei jak się do tego zabrać, w jakich terminach, co gdzie i jak... Ubiegłej zimy nie spał a był nieco osowiały, teraz chodzi jak zegarek, wygląda na młodego, zdrowego i pełnego wigoru greka.