dzisiaj żółwie miały gościa, na wybiegu pojawił się kret,
pech chciał, że akurat zrobił wykop pod jednym z domków w których kopią żółwie - musiałem go przemeblować, czyli usunąć nadmiar ziemi i uklepać na płasko,
przy okazji prac naprawczych zauważyłem całkiem ładny podkop wykonany przez żółwie - już niewiele brakowało do osiągnięcia powierzchni lecz strop podkopu w wyniku prac naprawczych uległ zburzeniu.
Dziurę musiałem zasypać, ale tym razem żółwie będą miały łatwiej, gdyż ziemia jest tam sypka, wcześniej była zbita,
pierwotnie domki miały służyć do ukrycia się w cieniu przed słońcem, w praktyce sprawdzają się doskonale jako miejsce do kopania w ziemi
robota żółwia to ta widoczna czarna plama znajdująca się za płytkami w prawym górnym rogu
, całość została przykryta kwadratową płytką i przysypana ziemią.