Wybieg letni Mańka

[oliwka660]

Mały rozbujnik 
Świetnie wygląda w tym buszu kwiatkow 

[andzia]

Fajnie ma Maniuś, to mały rozrabiaka 

[ankan]

Ciekawa jestem ile czasu kwiatki się ostaną..

[oliwka660]

Ciekawa jestem ile czasu kwiatki się ostaną..

Przy Manku to pewnie nie dlugo  Chociaz o malusi jest.. 

[Minka]

Reszty nie demoluje za bardzo a słuchajcie- on babci się zakopuje jak to stepek i wczoraj go ledwo znalazła bo mu tylko łapa wystawała. Czy on może już zostawać na nic jak sie tak zakopie? bo ja jej przykazałam, żeby nie siała paniki, zakopie sie to sie rano odkopie ale musze jej pokazać "zgodę" kogos kto zna sie lepiej..

[ankan]

A jak grubą masz warstwę ziemi? Ta kastra stoi na kaflach czy masz jakaś izolację od spodu? Żółwik ma się gdzie schować - czy tylko tą doniczkę ma? Masz czym to przykryć - pleksa, folia?
Jak nic nie ma - to jak temp. byłaby poniżej 10 stopni to ja bym go w tym nie zostawiła. W każdym razie te stepy które mam teraz na DT wciągam do domu i zostawiam im uchylone okno, bo siedzą w plastikowym pudle z cienką warstwą ziemi i bez ocieplanej kryjówki.
Ale może ktoś posiadający stepki coś Ci lepiej doradzi.

[Minka]

on ma ziemi jakieś.. 20 cm może więcej odrobinę. Ma ta doniczkę tylko którą omija takim łukiem jak się da. Kopie sobie pod stokrotką. Kastra stoi na kafelkach ale to nie problem, szybko można coś podłożyć.. Folia do przykrycia by się znalazła chociaz jak dla mnie to jak mam go dusić ( wiem, że musi być wentylacja ale to i tak dla mnie jakoś marnie wygląda) pod tą folią to wolę, żeby babcia go przypilnowała i jednak zabrała do domu.. Na razie ma być koło 11 -12 w nocy. Dzisiaj chyba babci każę go zawinąć z wybiegu i zobaczyć jaka temp jest pod ziemią tam gdzie się zakopuje..

[ankan]

Z tą platikową kastrą to taki problem jak ze szklanym terro. Szybko się wychładza, nie trzyma ciepła i podobnie szybko się nagrzewa. W upały tych ścianek dotknąć nie można było. Pamiętam jak cudowałam czym ścianki osłonić jak miałam w takiej prostokątnej wybieg przez 1 sezon.
Myślę, że jeśli Maniek ma w tym całe lato zostać to trzeba zrobić izolację. Najlepiej to by wziąć gruby styropian - posklejać ze sobą na wysokość kastry + 10 cm na spód dodać, wyciąć dziurę na kastrę i ją tam wstawić - i jest dobra izolacja i na zimno i na upały. Do tego naprawdę przekryć w chłodniejsze noce grubszym kawałkiem folii (możesz w niej otwory porobić).

[Tośka]

A podłóż sobie pod tą kastę taką piankę panelową.W nocy na pewno nie będzie zimno od spodu od tych kafli.Podejrzewam,że ziemia ma większą temperaturę niż otoczenie.Ja bym nakryła na noc jakąś folia czy kocem i zostawiła.Niech się Maniek pomału hartuje.

[Minka]

Nie mam pojęcia JAK ale babcia tak utuczyła Mańka, że już 95 gram waży. a jak go "eksmitowałam" ważył 85. i żeby nie było, normalnie się załatwia Jednak nie ma to jak babcina ręka. Widać jemu też z żarciem nie popuszcza

[Tośka]

 Babcie to maja prawdziwy dar do podkarmiania.I widac ,ze nie wazne czy to zolw czy czlowiek.Babcia z dobroci serca daje "a bo moze glodny " :-)

[ןคภ ๒z]

Dokładnie. 

[oliwka660]

Moja babcia jak frania u niej n wakacje jest to też zawsze ją tak utuczy   

[Minka]

wybaczcie jakoś, zdjęcia robione telefonem. Maniek zdemolował wybieg, muszę przesadzić mu z jednego bratka. za to truskawka ma owoce i rośnie przepięknie, tak jak i lawenda a żółwiątko szczęśliwe, bo słoneczko jest i nawet chyba skorupka już ładniejsza i twardsza

Ach i sukces! Babcia przyuważyła, że raz wlazł SAM do wody jak była taka w słonku nagrzana

[andzia]

Śliczny ten Maniuś  , to fajnie, że z wody zaczął korzystać  , no słoneczko dobrze wpłynie na skorupkę, tylko żeby go było więcej