Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 23:29:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zwłoki żółwi [cała Polska]  (Przeczytany 41356 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Serpentin

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: 18
    • Turtle Day/ Dzień Żółwia
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #30 dnia: 15.03.2010, 17:00:43 pm »
Witam, Nie odpisałem od razu z jednego prostego powodu, wolałem wszystko przemyśleć niż odpisać niektórym osobom trochę bardziej w niegrzeczny sposób. Jeśli chodzi o MBD, to należy zręką na sercu przypatrzyć się skorpuie swoich żółwi, a jeżeli nie swoich to tych jakie mamy okazję obserwować w najbliższym otoczeniu. Większość z nich ma właśnie różnego rodzaju derofmacje pancerza, nierównomierne przyrosty itp. Dobrze jest także przyglądnąć się żółwiom wodno-lądowym na forach? Zdecydowanie więcej daje do myślenia właścicielowi miękki pancerz, niż na przykład mocno wysklepiony pancerz u żółwia stepowego. Oczywiście to jedynie hodowca czy też opiekun musi sam sobie odpowiedzieć czy pancerz jego żółwia wygląda idealnie i czy kiedyś nie zdarzyło mu się popełnić błąd w opiece czego efeketm jest taki a nie inny wygląd. Wydaje mi się, że to wymaga trochę krytyki względem siebie a na to niestety nie każdego stać.

Rzeczą jakiej nie da się zagwarantować to napewno to co napisała koleżanka ankan  "Chcemy mieć po prostu pewność, że dzięki tym badaniom rzeczywiście uda się zmniejszyć śmiertelność wśród gadów," -takiego typu badania robi się żeby coś udowodnić, przedstawić czy też zestawić. W tym wypadku nawet przy najlepszych wynikach znając efekty takiej a nie innej diety na poszczególne organy czy też takich a nie innych warunków na kondycję zwierząt nie ma takiej gwarancji. To czy śmiertelnosć wśród żółwi się zmniejszy zależy w głównej mierze jedynie od NAS WŁAŚCICIELI. Przecież mimo, że pokażę pięknie udokumentowane zmiany w wyglądzie wątroby nie zmuszę nikogo żeby zmienił diety. Wnioski jak zwykle będzie musiał wyciągnąć każdy z nas i zastosować u siebie w hodowli. Myślicie, że teraz nikt już nie hoduje żółwi lądowych puszczonych luzem po mieszkaniu? A przecież wystarczy wpisać gdziekolwiek w wyszukiwarce pytanie to każdy może się przekonać jak poważne konsekwencje to ze sobą niesie, a mimo tego kolejne osoby powielają ten błąd bo ktoś tak trzymał i nic się nie działo. 

"Serpentin się chyba obraził za nasze wścibstwo....albo nie ma dostatecznych danych"  -Ja się nigdy nie obrażam, jedynie jestem pamiętliwy, ale to inna kwestia. Po pierwsze nie ukrywam, że przy 5 żółwiach to o jakiś danych można pomarzyć póki co. A po drugie ciekawość to pierwszy krok do piekła drogie Panie.

"Czy ustalenia z sekcji dają większa wiedzę niż mamy na temat przyczyn śmierci oglądając żółwia i znając jego warunki bytowe. "- tak daje większą wiedzę ponieważ zwłok nie przebadasz, więc pozostaje tylko sekcja. Kolejną sprawą jest pokazanie ludziom, że mimo idealnego wyglądu zewnętrznego gadów jest coś takiego jak wygląd wewnętrzny. I skoro piszemy w artykułach czy na forum, że taka, a nie inna dieta jest nie odpowiednia to wygląd zewnętrzny żółwia sąsiadki, który jest tak żywiony nie jest dostatecznym dowodem na to, że się mylimy. I to właśnie również chciałbym na zdjęciach z sekcji niedowiarkom kiedyś pokazać.

Naprawdę, trochę nie rozumiem niektórych podejścia do tego tematu. Nikogo nie namawiam do tego aby mi przesyłał tych zwłok na siłę, zwyczajnie wydaje mi się lepsze przeprowadzenie takiej sekcji niż zakopanie "tuptusia w ogródku". Przypominam również, że w mieście wyrzucanie zwłok do śmieci lub zakopywanie na podwórku jest zabronione ;] więc może lepiej zamiast płacić za utylizację oddać go do celów badawczych.

Na początku tematu pisałem, że pani profesor jest lekarzem weterynarii, a także, że sekcję przeprowadzam w ramach koła anatomicznego. Z związku z tym mogę liczyć na pomoc innych prowadzących w tym także innych lekarzy weterynarii.

Pozdrawiam

Odpowiedzialny opiekun to taki, który stara się zapewnić zwierzęciu podstawowe warunki zoohigieniczne i otwarty jest na konstruktywną krytykę.

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #31 dnia: 15.03.2010, 18:15:42 pm »
Serpentin ja tu nie widzę powodu dla którego miałbyś być niegrzeczny. Tak to już jest na forach, że się zadaje pytania, czasem zgłasza wątpliwości, czasem trzeba coś wyklarować. Twoje ogłoszenie i część dalszych wywodów była dość nieprecyzyjna.
Dopiero teraz mniej więcej domyślam się o co mogło chodzić. Trochę nie rozumiem użycia w tym kontekście powiedzonka o ciekawości. Nikt Cię przecież nie pyta o życie osobiste.

Na to pytanie rzecz jasna mogę odpowiedzieć. Do tej pory wykonaliśmy 5 sekcji z czego 4 stanowiły żółwie czerwonolice (Trachemys scripta elegans) i żółwiak chiński (Pelodiscus sinensis). Udało się również wywnioskować prawdopodobne przyczyny zgonu owych gadów.

Jeśli chodzi o poszczególne choroby, anatomie, badania bo tak różnorodne tematy pojawiły się w tym "nietypowym" bo z tego sobie zdaję sprawę ogłoszeniu. To sugeruję pozakładać osobne tematy na forum w konkretnych działach gdzie może wypowiedzą się również jacyś lekarze weterynarii. A tutaj dałbym sobie z tym spokój bo zrobił się nam hydepark.

To ja poproszę o takie tematy w miarę możliwości. Ja takiego tematu założyć nie mogę, bo nie mam punktu wyjścia, a pozatym to Twoja decyzja czy chcesz się wypowiadać czy nie i kiedy. Tym tematem sie nie przejmuj. Wiem że zrobiła sie dyskusja ogólnie dotycząca sekcji i być może ją później wydzielę tak aby nie była w "Ogłoszeniach".
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #32 dnia: 15.03.2010, 19:11:16 pm »
Brzydko ta cała dyskusja wygląda,bo w ogóle się nie rozumiemy...
Życzę powodzenia w swoich badaniach.
Życie uczy pokory w swoim czasie.
Alicja

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #33 dnia: 15.03.2010, 19:13:32 pm »
Serpentin – ja również nie rozumiem dlaczego miałbyś odpowiadać komuś niegrzecznie – nikt Cię na forum nie obraził. Zadawalaliśmy tylko pytania. Chcemy podyskutować, dowiedzieć się czegoś nowego – a nie się kłócić, czy kogoś obrażać.

Przykro mi stwierdzić, że z Twojej obszernej odpowiedzi nadal, przynajmniej jak dla mnie niewiele wynika, choć zaczynam się domyślać, że cel Twoich badań jest po prostu odmienny od naszych oczekiwań.

Po pierwsze nie jest tak, że dostrzegamy jedynie mankamenty wyglądu zewnętrznego (głównie skorupy). Przeczytaj wypowiedzi w wielu wątkach na forum – było wiele takich przypadków, że ktoś okazywał fotki żółwia nawet bez wyraźnych deformacji skorupy, ale jak pisał, że był żywiony przez 10 lat sałatą, Bioreptem itp. czy/i mieszkał na podłodze – zawsze zwracamy uwagę, że mimo stosunkowo dobrego wyglądu zewnętrznego, może mieć zmiany w organach wewnętrznych. I należy wykonać badania. Z drugiej strony nie wszystkie zmiany jakie obserwujemy na pancerzu muszą mieć związek ze zła dietą czy nieodpowiednimi warunkami bytowymi – występują jeszcze tzw. przyrosty kompensacyjne, pisał o nich szeroko Mateusz na tcp – zresztą też się chyba w tym wątku wypowiadałeś.

Oczywiście, że wiele osób nadal trzyma lądowce na podłodze i żywi nieodpowiednio, tak samo jak wiele trzyma wodniaki w przymałych akwaterrariach, bez grzałki i filtra i w dodatku na diecie Bioreptowej. Po to żeby to zmienić, powstają strony poświęcone żółwiom, czy organizowane są pogadanki, spotkania itp. Na siłę nikogo nie zmienisz i nie przekonasz, że robi źle – ale wiele osób wydaje mi się zmieniło swoje nastawienie, po tym jak trafiło na dobrą stronę i uzyskało pomoc i wiedzę. Być może jak opublikuje się jeszcze dodatkowo zdjęcia zdrowo od zewnątrz wyglądającego żółwia, mającego nienaturalnie powiększoną wątrobę i opuchnięte nerki,  to w ten dość jednak drastyczny sposób dotrze się do jeszcze większej grupy odbiorców i zmusi ich do myślenia – w ten sposób też możemy zmniejszyć śmiertelność wśród gadów.

Wiele osób, m.in. Alicja mają żółwie od niedawna – i na pewno im nie zaszkodziły złą dietą, czy warunkami. Inne osoby adoptowały gadzinki, prawdopodobnie po przejściach. Nie dziw się więc oburzeniu, jeśli generalizujesz fakty i piszesz „większość” czy „prawie wszystkie”.

Ja napisałam już w tym wątku nikt z nas nie kwestionuje sensu wykonywania sekcji ani nie uważa, że lepiej jest zakopać zmarłego żółwia w ogródku, niż dowiedzieć się co było przyczyną jego zgonu...ale właśnie z nadzieją, że po połączeniu objawów które występowały jeszcze za życia gadzinki z przyczyną jego śmierci, będzie można pomóc innemu żółwiowi.
Z samego pokrojenia żeby zrobić zdjęcia wnętrzności, czy narządów nie za wiele dla mnie wynika na dłuższą metę.  
Mnie chodziło o coś innego.Nie tylko o uzyskanie wewnętrznej wizualizacji zewnętrznych deformacji, których przyczyną jest zła dieta i nieodpowiednie warunki bytowe, lecz informację, jakie inne jednostki chorobowe jesteśmy w stanie na podstawie sekcji ustalić, a o których nie mogliśmy się dowiedzieć na podstawie przeprowadzenia badań jeszcze za życia żółwia. Np. mamy kilkumiesięcznego żółwika – warunki i  dieta odpowiednia. Nagle żółwik przestaje jeść, staje się apatyczny, dodatkowo obserwujemy opuchnięte oczy. Badania kału nie wykazują zarobaczenia, czy zakażenia pierwotniakami. Nie ma też zapalenia płuc, infekcji grzybiczej, prześwietlenie wyklucza zaczopowanie jelit – to tak w dużym skrócie. Mimo podawania leków na uodpornienie i wzmocnienie, witamin, karmienia przymusowego żółwik pada – co może być przyczyną śmierci? Czy jesteś w stanie to stwierdzić podczas sekcji? Bo taka wiedza mogłaby pomóc we właściwej diagnozie i leczeniu innych.

A ciekawość – cóż – jak dla mnie jest swoistym motorem napędowym badań i postępu. Ja musze przyznać kopię dziury w ziemi z ciekawości co tam znajdę...:) Oczywiście nie są one wykopane chaotycznie – tylko celowo – po to aby np. ustalić, jak wyglądał ten czy inny obiekt w przeszłości. A Tobą co kieruje w Twoich badaniach – uzyskanie zaliczenia z zajęć? czy też jednak ciekawy jesteś co było przyczyną zgonu żółwia? I dlatego robisz to co robisz.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Serpentin

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: 18
    • Turtle Day/ Dzień Żółwia
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #34 dnia: 15.03.2010, 22:39:24 pm »
Witam, Kurcze, źle się rozumiemy to fakt, dlatego uważałem, że dyskusja nie na forum, a na rozmowę przy okazji jakiegoś spotkania. Po pierwsze ja Was traktuje jako tych świadomych żółwiarzy, którzy udzielają pomocy właścicielom i ich gadom. Dlatego uważałem, że właśnie takie badania mogłyby być dobrym poparciem tego wszystkiego co sami piszemy w artykułach czy w dyskusjach na forach etc. Myślisz, że sam nie posiadam adoptowanych żółwi? - obecnie mam ich nawet zdecydowanie więcej niż tych kupionych.  Co do reszty to nie będę się powtarzał bo to się mija z celem.

Cytat: ankan
A Tobą co kieruje w Twoich badaniach – uzyskanie zaliczenia z zajęć? czy też jednak ciekawy jesteś co było przyczyną zgonu żółwia? I dlatego robisz to co robisz.

Szczerze powiedziawszy chciałbym udać, że tego nie napisałaś :P albo, że tego nie przeczytałem. Głównym motorem napędowym tych działań jest moja ciekawość .

Po tym co jednak przeczytałem w tym temacie uważam, że jednak odpuszczę sobię dzielenie się nawet częścia informacji na forach internetowych. Dlatego raczej "To ja poproszę o takie tematy w miarę możliwości. Ja takiego tematu założyć nie mogę, bo nie mam punktu wyjścia, a pozatym to Twoja decyzja czy chcesz się wypowiadać czy nie i kiedy. " sam osobiście pewnie z tego nie skorzytsam. Z chęcią jednak z boku przeczytam sobie doświadczenie innych w różnego rodzaju sprawach związanych z tymi gadami, a szczególnie tymi klinicznymi. 

Pozdrawiam
Odpowiedzialny opiekun to taki, który stara się zapewnić zwierzęciu podstawowe warunki zoohigieniczne i otwarty jest na konstruktywną krytykę.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #35 dnia: 15.03.2010, 23:33:08 pm »
Po pierwsze ja Was traktuje jako tych świadomych żółwiarzy, którzy udzielają pomocy właścicielom i ich gadom.

Bardzo nam miło. Staramy się jak możemy.

Dlatego uważałem, że właśnie takie badania mogłyby być dobrym poparciem tego wszystkiego co sami piszemy w artykułach czy w dyskusjach na forach etc.

Owszem - też. Ale jak dla mnie przede wszystkim winny zmierzać do umożliwienia lepszego diagnozowania chorób i leczenia żółwi. Nie wszystkie wynikają bowiem z tego, że żółw był trzymany w złych warunkach i nieodpowiednio karmiony i sam dobrze o tym wiesz.

Myślisz, że sam nie posiadam adoptowanych żółwi? - obecnie mam ich nawet zdecydowanie więcej niż tych kupionych.

To bardzo Ci się chwali.

Głównym motorem napędowym tych działań jest moja ciekawość .

To też jesteś u progów piekła... :P

Po tym co jednak przeczytałem w tym temacie uważam, że jednak odpuszczę sobię dzielenie się nawet częścia informacji na forach internetowych. ......sam osobiście pewnie z tego nie skorzytsam. Z chęcią jednak z boku przeczytam sobie doświadczenie innych w różnego rodzaju sprawach związanych z tymi gadami, a szczególnie tymi klinicznymi.

A to już niedobrze...:( Jeśli wszyscy by tylko chcieli czytać...to kto by pisał...:)

A tak poważnie - to nikt z nas nie jest tu wetem. Możemy pomóc osobom w zmianie warunków utrzymania i sposobów żywienia, czy skierować do dobrego weta. Leczyć nie umiemy, może za wyjątkiem porad w jakiś prostych sprawach. Mieliśmy na forum parę przypadków kiedy żółwiki umierały bez wyraźnej przyczyny związanej z ich warunkami hodowlanymi. Stąd na początku bardzo mnie zaciekawił i ucieszył Twój post - myślałam, że jest szansą na znalezienie przyczyn takich zgonów, poszerzenia wiedzy i umożliwienia niesienia pomocy. Teraz widzę, że się pomyliłam, bo jednak chyba zmierzamy w przeciwnych kierunkach. I to mnie smuci...:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #36 dnia: 16.03.2010, 05:41:14 am »
Dlaczego nikt więcej nie chce zabrać głosu ???

Serpentin jak to, przepraszam bardzo, (ale inaczej się nie da ) " chcesz rozkrawać ciała " żółwików innych osób dla CIEKAWOŚCI ???

No ręce mi poopadały.

A nie po to,żeby IM POMAGAĆ ??? Żółwiom i Ich właścicielom ??? Bo to chcieliśmy usłyszeć.  :(  :(  :(
Że jest to szansa na skuteczność hodowli - większą , na dłuższe życie dla tych gadów. Na mniejszy ból i cierpienie.Rozumiesz?
Swoje też tak potraktujesz ??
Błagam Cię przeczytaj raz jeszcze swój tekst i zrób poprawkę,przecież adoptowałeś chore żółwie.Dobrzy ludzie zajmują się ze współczucia chorymi zwierzętami.
Oddawać zwłoki TAK - ale dla szczytnych celów, w dobre,mądre ręce.Szanujące zwłoki.Bo ktoś kochał te zwłoki.Rozumiesz ??
Ja już inaczej tłumaczyć nie potrafię.Przepraszam.  :(
Alicja

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #37 dnia: 16.03.2010, 06:49:10 am »
Cytuj
Serpentin jak to, przepraszam bardzo, (ale inaczej się nie da ) " chcesz rozkrawać ciała " żółwików innych osób dla CIEKAWOŚCI Huh?

No ręce mi poopadały.

Wierz mi Alicjo nie tylko Tobie. Niestety tak jest i inaczej nie będzie


Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #38 dnia: 16.03.2010, 07:11:57 am »
A czy w samym internecie nie ma zdjęć i filmów z sekcji, i czy to byłoby mało?
To pytanie dotyczyłoby też sensu studiów i też sensu i jakości studiów studentów medycyny, bo oni indywidualnie też co roku kroją sobie te same żaby i inne myszy, żeby obejrzeć, a wszystko jest w sieci.
 

Dodano 16.03.2010, 09:28:23 am
A czy w samym internecie nie ma zdjęć i filmów z sekcji, i czy to byłoby mało?
To pytanie dotyczyłoby też sensu studiów i też sensu i jakości studiów studentów medycyny, bo oni indywidualnie też co roku kroją sobie te same żaby i inne myszy, żeby obejrzeć, a wszystko jest w sieci.

Ja już dawno widziałam to ogłoszenie Serpentina o sekcjach, i sporo o tym myślałam, bo ta cała sprawa ma wiele "twarzy" i wypadałoby o tym spokojnie pogadać. Jednak na hobbystycznym forum, gdzie użytkownikami są tylko zaangażowani uczuciowo ludzie spokojne rozmawianie (czyli bez emocjonalnych zarzutów, a z chłodnym rozsądkiem)  jest niemożliwe. Emocje bowiem zawsze biorą górę. I tak jest też w wielu innych "gorących" tematach, jak np. w problemie redystrybucji dóbr powszechnych, czy w 'polityce' transplantologii organów. A wiadomo, że rozum ludzki, jego rozmach i siła ma właśnie wiele twarzy. Jedną z nich jest subiektywne parcie do postępu, rozumianego subiektywnie. I śmiem twierdzić, że cała nauka taka jest i będzie. A jej idea, żeby najpierw robić 'źle' aby potem już zawsze było 'dobrze' też jest subiektywna. I nic nie szkodzi, że potem zostało to usankcjonowane instytucjonalnie, i mamy nawet teraz historię nauki, jako dyscyplinę.

Ej, coś się rozpędziłam, a chciałam powiedzieć, że całkiem niedawno robiono na uniwersytetach wiwisekcje. Żeby zobaczyć jak pracują żywe jeszcze organy. I my, teraz lub potem, korzystamy z tego, i  to jest prawda. I nawet nie zawsze o tym wiemy i chcemy tego, bośmy wpadli w tryby współczesnej kultury, i ich monotonnej pracy.

Ja nie zabieram teraz głosu w sprawie osoby serpentina, bo on jest tylko marną cząsteczką całości, tylko chcę powiedzieć, że na te różne oblicza świata trzeba patrzeć spokojnie, ale nie biernie. Żeby taka rozmowa o sekcjach na forum nie pozostała bez echa. A więc ja się pytam was i Serpentina czy jest dobrze czy nie, że na uczelni działa koło anatomiczne?

( i teraz powracam do samego początku mego postu w tej sprawie...)
« Ostatnia zmiana: 16.03.2010, 09:28:23 am wysłana przez Basia »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #39 dnia: 16.03.2010, 14:17:26 pm »
Basia - ale nikt nie kwestionuje samej potrzeby wykonywania tego typu badań.
Owszem studenci medycyny kroją niekiedy zwierzęta (choć obecnie już coraz rzadziej) ale cel jest inny i nikt z nich nie pisze, że jak zrobi sekcję żaby to mi powie na co padła.
Wystarczyłoby, moim zdaniem, żeby Serpentin też napisał, że potrzebuje zwłok na zajęcia na kółko anatomiczne i że uczą sie tam przeprowadzać sekcje i dokumentują wewnętrzą budowę żółwi. Każdego byłaby decyzja indywidualna, czy taki cel jest dla niego wystarczający, czy nie, aby przekazać zwłoki gadzinki. A skoro pisał, że sekcje wykonywane są w celu ustalenia przyczyny zgonu - przypominam jego anons:
Rozumiem, że ogłoszenie jest nietypowe jednak chyba lepiej przekonać się z jakiego powodu padł gad, aby w przyszłości nie dopuścić do powtórzenia sytuacji na innym osobniku. Mam nadzieję, że ból po stracie zwierzaków nie przyćmi Wam spojrzenia na sprawę i zamiast zakopywać zwłoki w ogródku lub wyrzucać je na śmietnik przekażecie żółwia na sekcje. W ten sposób śmierć Waszego gada nie pójdzie nigdy na marne.

to takie słowa zobowiązują. Pytaliśmy się tylko o to - co oferował w swoim ogłoszeniu. I odpowiedzi nie uzyskaliśmy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #40 dnia: 16.03.2010, 20:16:34 pm »
Bo do tego, czyli takiej odpowiedzi trzeba być patomorfologiem, i byłoby to wyższe wtajemniczenie.

Offline Serpentin

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: 18
    • Turtle Day/ Dzień Żółwia
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #41 dnia: 16.03.2010, 21:36:53 pm »
Witam, z tego co zaobserowałem to z Alicją na pewno normalnie się nie da porozmawiać. Zauważyłem, że wszystkie moje wypowiedzi czyta między wierszami i bez przerwy w zywczajnych słowach doszukuje się jakiegoś dugiego dna. Niestety nie lubię osób nadinterpretujących to co się piszę.

Cytat: Alicja
Serpentin jak to, przepraszam bardzo, (ale inaczej się nie da ) " chcesz rozkrawać ciała " żółwików innych osób dla CIEKAWOŚCI
- gdzie jak tak napisałem? Jeżeli wysunęłaś coś takiego na podstawie odpowiedzi na pytanie postawione przez ankan to naprawdę chylę czoło za taki komentarz. Tutaj wystaczyło by zaproponowac Tobie abyś oddała swojego żółwia do zoo. Przecież skoro jesteś ciekawa zachwania tych gadów to możesz o tym poczytać lub spróbować poobserwować te zwierzęta w naturze. Moim zdaniem jeżeli kogoś nie interesuje tak naprawdę to czym się zajmuje to robi to przeważnie po macoszemu... więc nie rozumiem czemu ciekawość badaczy tak Cię boli (w tym wypadku moja). Ty też byłaś chyba ciekawska zachowania zwierzęcia w warunkach wiwaryjnych skoro w takowych go teraz przetrzymujesz? Może lepiej było tak jak już wyżej napisałem przeczytać książkę lub nawet pooglądać sobie jakiś program przyrodniczy o tych gadach?


Cytat: ankan
Mieliśmy na forum parę przypadków kiedy żółwiki umierały bez wyraźnej przyczyny związanej z ich warunkami hodowlanymi.
- w naturze zwierzęta również zdychają. Co do przyczyn zgonu na pewno jakieś były, zdrowe osobniki nie zdychają ;P

Cytat: ankan
to takie słowa zobowiązują. Pytaliśmy się tylko o to - co oferował w swoim ogłoszeniu
- jak do tej pory udało się ustalić przyczynę zgonu wszystkich żółwi, jakich zwłoki otrzymałem do sekcji. Szczegółowymi informacjami zwyczajnie nie mam ochoty się w tym wypadku z Wami dzielić.
 
Pozdrawiam


Odpowiedzialny opiekun to taki, który stara się zapewnić zwierzęciu podstawowe warunki zoohigieniczne i otwarty jest na konstruktywną krytykę.

Offline anna-daria

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 390
  • Reputacja: 10
  • Geochelone pardalis
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #42 dnia: 16.03.2010, 21:56:12 pm »

Cytat: ankan
A Tobą co kieruje w Twoich badaniach – uzyskanie zaliczenia z zajęć? czy też jednak ciekawy jesteś co było przyczyną zgonu żółwia? I dlatego robisz to co robisz.

Szczerze powiedziawszy chciałbym udać, że tego nie napisałaś :P albo, że tego nie przeczytałem. Głównym motorem napędowym tych działań jest moja ciekawość .

Serpentin jak to, przepraszam bardzo, (ale inaczej się nie da ) " chcesz rozkrawać ciała " żółwików innych osób dla CIEKAWOŚCI ???

No ręce mi poopadały.


To ja może zabiorę głos, bo widzę że niektórzy nie potrafią czegoś zrozumieć. Serpentin nie napisał że jego CELEM jest zaspokojenie swojej ciekawości ale że jest MOTOREM NAPĘDOWYM, a to akurat wydaje mi się najważniejsze w tym wszystkim, że nie robi tego tylko po to aby uzyskać zaliczenie z zajęć. Bo w takim przypadku rzeczywiście nie miałoby to sensu. Fakt, "ciekawość to pierwszy stopień do piekła", ale w jakim punkcie stałby świat bez ludzkiej ciekawości I co byśmy bez niej osiągnęli? Dodajmy, że jest to ciekawość nauki, a nie np. "co u sąsiada z trzeciego piętra w nocy robiła córka sąsiada z drugiego"...
"Nazywaj rzeczy po imieniu a zmienią się w oka mgnieniu"
Stefanka

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #43 dnia: 16.03.2010, 22:11:30 pm »
W Zoo żółwiki mają kiepskie warunki, bo brakuje pieniędzy na wszystkie podstawowe rzeczy. Tam żółwika nie oddam na pewno.
Anno-Dario , to po co to robi ? I jak to robi Twoim zdaniem ?
Mnie nie fascynuje sekcja zwłok i wnętrze zmarłej osoby, czy zwierzątka. Każdy ma prawo do własnych pasji.
I mogę nie rozumieć Waszego zachwytu. Mam takie prawo.
Alicja

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zwłoki żółwi [cała Polska]
« Odpowiedź #44 dnia: 16.03.2010, 22:28:56 pm »
A mnie interesują - sekcje, ich wyniki, wnioski i możliwość jakie ze sobą niosną. Stąd chciałabym zwyczajnie się czegoś więcej dowiedzieć.

Anna-Daria - Alicja podeszła bardzo emocjonalnie, ale dalej wyjaśniła, że złe byłoby dla niej jakby jedynie ciekawość była samym celem - a nie chęć pogłębiania doświadczeń w celu skuteczniejszej walki z chorobami żólwi.

Cytat: ankan
Mieliśmy na forum parę przypadków kiedy żółwiki umierały bez wyraźnej przyczyny związanej z ich warunkami hodowlanymi.
- w naturze zwierzęta również zdychają. Co do przyczyn zgonu na pewno jakieś były, zdrowe osobniki nie zdychają ;P

Tyle to ja też wiem. Natomiast ja się Ciebie tylko zapytałam, czy Ty umiałbyś w takim przypadku zdiagnozować przyczynę śmierci. Nie chodziło mi o wyciąganie od Ciebie wyników badań, lecz o prostą odpowiedź tak, czy nie.

jak do tej pory udało się ustalić przyczynę zgonu wszystkich żółwi, jakich zwłoki otrzymałem do sekcji. Szczegółowymi informacjami zwyczajnie nie mam ochoty się w tym wypadku z Wami dzielić.

Jesli nie masz ochoty to przymusu nie ma. Dzielenie się wiedzą z innymi jest dobrowolne.

Ja mam do Ciebie jeszcze tylko jedno pytanie w tym temacie - nie musisz odpowiadać szczegółowo.
Mianowicie - czy przeprowadziłeś już sekcję samca Testudo hermanii, który u Ciebie umarł niedawno i czy udało Ci się znaleźć przyczynę jego zgonu.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ