Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Luźne rozmowy o żółwiach => Wątek zaczęty przez: neo w 03.01.2011, 09:55:16 am
-
jakie macie propozycje by podnieść żółwiowi temperaturę gdy niema prądu .
mamy takie anomalia pogodowe że dało mi to do myślenia
w telewizji nadają że ludzie nie mają prądu po kilka dni :o oczywiście w tym wypadku wchodzi tylko generator prądotwórczy ale tak na kilka godzin co byście zastosowali ?
czy dobrym rozwiązaniem byłby np. termofor ?
-
a czym wodę zagrzejesz? :)
-
Na kuchence gazowej?...:) chyba, ze to też odetną...
-
oczywiście że " na gazie "
-
Żółwik będzie na "gazie".... ;D
-
jak ci odetną, to spij razem ze skorupką :laugh:
to żarty :laugh:
-
Mnie też już od dłuższego czasu nurtuje taka kwestia.
Żarówki stosowane w terrariach do oszczędnych nie należą. Nie wiem jaki tam jest dokładnie pobór mocy, no ale jest i czas świecenia też jest niezły.
Więc nie wiem jak wychodzi u Was z samymi rachunkami, ale czy jest możliwość jakiejś alternatywy.
Kolektor słoneczny odpada, za mało moc. Ale już wiatrak, nie za duży nie za mały, ma ktoś o tym pojęcie? Czy sprawdzi się to, czy trzeba jakieś akumulatory?
Wiem, że jak się chce dom zasilać to energię trzeba sprzedać do sieci i taniej odkupić więc bez sensu, no ale takie obejście i zasilanie samego terrarium?
Heh można rower i akumulator, energia darmowa no i kondycja lepsza :-)
Czekam na jakieś konkretne wypowiedzi co Wy na to w sprawie tego wiatraka?
-
Ale jak taki wiatrak sobie wyobrażasz? Z tego co się orientuję wiatrak to droga inwestycja potrzebująca dużą przestrzeń i dobre warunki wietrzne.
-
no i chyab zimno od niego w domu bedzie, chyab że to wiatrak na dachu
-
Pisząc wiatrak mam na myli turbinę wiatrową bo tak się chyba nazywają, ale nie tak dużą jak w Holandii są na przykład. Bo taka to zasili spore miasto. U jednego gościa widziałem wiatrak zrobiony może łopatki były około 1m czyli całość z środkiem coś około 2m. No i jeszcze trzeba liczyć wierzę, tak na około 10m, tylko nie jestem elektrykiem i się na tym nie znam, nie wiem jak zmagazynować itd.
Z wiatrem problemu nie będzie u mnie wieje ciągle a wtedy kiedy nie wieje to na dworze jest z 30 C więc żółwik sobie chodzi. Tak Was pytam może znajomy znajomego kiedyś coś robił, szukam inspiracji :)
-
Czy ja wiem czy te wiatraki takie super. Ja miałam do czynienia z wiatrakiem w Danii, wiatrak na dachu, dom bezpośrednio przy morzu, wiatr okropnie mocny, ale wystarczy jedno popołudnie jak wiaterek lżejszy i już światła w domu nie ma:P no ale to pewnie zależy też od jakości takiego 'sprzętu'. Ale czy ja wiem czy lampy w terrarium aż tyle prądu ciągną? Jak się posiada większą kolekcje takich terr. to pewnie i tak, ale jedno czy dwa terraria to przecież nie są wielkie koszta.
-
O widzisz Viktoria o taką wypowiedź mi właśnie chodziło. Bo już z kolektorem słonecznym miałem symetryczność, bo jest u rodziny i to lipa straszna, ale o wiatraku nie wiem nic. A teraz już przynajmniej wiem, że też nie jest idealny.
Osobiście, nie liczyłem ile może zużyć prądy ta żarówka, ale przy oszczędzaniu w domu tego prądu i tak rachunki są duże, więc się zastanawiam jak by było przy dużym terrarium.
Fajnie by było jak by ktoś potrafił obliczyć takie zużycie. W jakiej cenie jest prąd teraz za jednostkę bo od tego by chyba trzeba wyjść? Potem czas świecenia i pobór prądu, po przeliczać no i wyjdzie nam na dzień bo wiadomo nie ma co liczyć na dłużej bo różnie się świeci.
-
na czym innym można zaoszczędzić, np. prać ręcznie :), zamiatać podłogę ręcznie :), nie prasować zbytnio :)
-
Tak sobie czytam i myślę...
Wiatrak w przypadku braku prądu z powody wichury - sprawdzi się w stu procentach, inwestycja droga - można wykorzystać i obniżyć koszty energii w sprzyjających warunkach.
Termofor - raczej do transportu...chociaż ostatecznie też bym użył.
Generator - gdybym miał dom, to na pewno było by to moje rozwiązanie...ale nie mam, mieszkam w bloku i tak mnie tchnęło i wymyśliłem rozwiązanie:
Akumulator+przetwornica napięcia - czyli 12V na 230V, oczywiście musi być przetwornica która wytrzyma odpowiednią moc podłączonych urządzeń np. 200W.
Akumulator zawsze można wyciągnąć z pojazdu, przetwornica to koszt około +/- 100zł(nie sprawdzałem dokładnie).
Do zestawu z pewnością przyda się prostownik do ładowania akumulatora.
Nie testowałem...tak tylko sugeruje >:D Myślę, że da radę!
-
no i o takie rozwiązanie mi chodziło sobs
musze kiedyś przetestować z tą przetwornicą i opisze wtedy wszystko na forum
-
No z energią alternatywną w Polsce nadal kiepsko.
Może kiedyś podłączą miasta do takich wiatraków jak w Holandii.
U mnie za domem ciągną się pola, kiedyś uprawne dziś już nieużytki, łąki. Więc stawiać jest gdzie. Miasto otoczone jest przez 2 rzeki, miała być tama, ale też koszty, nie ma gdzie zalać. Wszystko rozbija się o kasę i brak dobrego gospodarza w mieście.
-
Generator - gdybym miał dom, to na pewno było by to moje rozwiązanie...ale nie mam, mieszkam w bloku i tak mnie tchnęło i wymyśliłem rozwiązanie:
Akumulator+przetwornica napięcia - czyli 12V na 230V, oczywiście musi być przetwornica która wytrzyma odpowiednią moc podłączonych urządzeń np. 200W.
Akumulator zawsze można wyciągnąć z pojazdu, przetwornica to koszt około +/- 100zł(nie sprawdzałem dokładnie).
Do zestawu z pewnością przyda się prostownik do ładowania akumulatora.
Nie testowałem...tak tylko sugeruje >:D Myślę, że da radę!
Tak sie natknalem na ten watek i musze wam cos powiedziec...
Wiecie ile akumulatorow bylo by potrzebnych by uciagnac lampy grzewcze w terra? Cala mase!
Taki akumulator z jednego samochodu to pewnie ledwo zasili jedna lampe np 50W i sie wydoi zanim lampa sie zdazy dobrze nagrzac.
Wg mnie tylko generator. Wiem ze brzmi to dziwnie jezeli ktos mieszka w bloku, ale sa generatory turystyczne (campingowe) wielkosci walizki, ktore mozna smialo postawic na balkonie. Nie powinny stac (i pracowac) w pomieszczeniach zamknietych ze wzgledu na spaliny.
Taki generatorek jest wstanie uciagnac kilkaset wat urzadzen podlaczonych do niego. Jedyny minus tego to ze kosztuja ladnych pare tysiecy zlotych.
Tu jest link jak to wyglada:
http://www.speedwaysales.com/honda-super-quiet-generators-c-755_756.html
Najmniejsz z pokazanych tu modeli moze obsluzyc 1000W, wiec cale terra i jeszcze pare urzadzen w mieszkaniu tj. lodowka, lampy.
U nas juz byla taka sytuacja ze bylismy bez prady przez 7 dni. Od tamtej pory mam generator 3500W i obsluguje mi caly dom jak trzeba.
O jednym co musicie pamietac to gdy w waszej miejscowosci nie bedzie pradu, to znaczy ze na stacjach benzynowych go rowniez nie bedzie. Dlatego dobrze jest miec troche paliwa w zapasie.
Mam nadzieje ze troche pomoglem ;D rozswietlic ta sprawe.
Dodano 10.01.2012, 19:53:24 pm
Jezeli ktos nie chce kupic generatora to zawsze mozna go wypozyczyc. Sa wypozyczalnie sprzetu budowlanego i tam moga miec cos takiego za kilka stuwek za pare dni.
To jest taki alternatywny pomysl. Wada jego moze byc to ze gdy w okolicy nie ma pradu to bardzo szybko zwieksza sie popyt na ten sprzet. Co oznacza dla nas ze moze go juz nie byc w wypozyczalni gdy tam pojedziemy. Trzeba dzialac szybko ;DKto pierwszy ten lepszy, co nie?