Kto pomoże żółwicy Eli?

[Tośka]

Dla spokoju Oliwki Ela musi trafić do PEWNEGO domu,nie ma wahania

[oliwka660]

Dokładnie. 

[TomaszW]

 :-
 
Dodano 16.08.2012, 22:05:12 pmSkoro uważacie moje deklaracje za niepewne, w czym jest trochę prawdy, bo uzależniam ją od terminu powrotu do Polski to może lepiej, jeśli znajdziecie kogoś innego, kto zaadoptowałby Elę.
Przepraszam za zamieszanie.

[Tośka]

Gdyby nie ucieczka Tosi ,to mogłabym ją zabrać na tymczas do siebie

[oliwka660]

Tomasz, chodzi o to że jeżeli Ela trafi do Anny a Ty nie będziesz mógł jej zabrać  to co Ania zrobi z Elą jeśli nie będzie jej mogła zatrzymać ?
Żółwik będzie szukał kolejnego opiekuna  Co innego jeśli jesteś pewien że ją zabierzesz tyle że nie znasz terminu 

Do Tosi- Tosia tyle masz już na głowie przez Tośkę a teraz kolejny żółwik + szukanie następnego. Straszny zawrót głowy...

[Tośka]

Napisałam "gdyby nie ucieczka Tosi....."
Jeżeli jednak sytuacja będzie bardzo kłopotliwa,mogę ją zabrać na tymczas,a pomocnicy adopcyjni mogą szukać dla niej domu
Z transportem może an_na by pomogła?

[TomaszW]

Tomasz, chodzi o to że jeżeli Ela trafi do Anny a Ty nie będziesz mógł jej zabrać  to co Ania zrobi z Elą jeśli nie będzie jej mogła zatrzymać ?

Doskonale to rozumiem i to od samego początku.
Nie musisz mi tego tłumaczyć.

[oliwka660]

Chciałam tylko wiedzieć czy na 100% weźmiesz Ele do siebie czy będą z tym jakieś kłopoty.

[TomaszW]

Skoro uważacie moje deklaracje za niepewne, w czym jest trochę prawdy, bo uzależniam ją od terminu powrotu do Polski to może lepiej, jeśli znajdziecie kogoś innego, kto zaadoptowałby Elę.
Przepraszam za zamieszanie.

 

[ankan]

Oj, czyli jednak się nie dogadały gadziny... Ale szkoda...

Tomasz - a Ty myślisz Elę spróbować połączyć ze swoją samicą? Tą agresywną wobec samca?

[oliwka660]

Oj, czyli jednak się nie dogadały gadziny... Ale szkoda...

Tomasz - a Ty myślisz Elę spróbować połączyć ze swoją samicą? Tą agresywną wobec samca?

Niestety A nawet jeśli byłoby do tej pory ok,  to to niewiadomo co byłoby po zimowaniu w czasie godów 

[ankan]

Pechowo...

Po zimowaniu mogłoby być podobnie, niestety. Szczególnie jeśli chodzi o agresję Eli względem Frani, bo ona jeszcze na gody za mała jest.

[TomaszW]

 

[an_na]

To jak coś to mówicie, postaram się pomóc w transporcie Tośka masz stado stepków to może przygarnij Elę. Dziewczyny u Ciebie spore to się nie dadzą jak Frania. Oczywiście nie namawiam tylko tak głośno myślę

[Tośka]

Oliwko,ja moge zabrac zolwika na DT,prosze tylko pomocnikow adopcyjnych o pomoc w szukaniu stalego domku,oczywiscie nie oddam jej osobie,ktora nie spelni warunkow i nie bedzie posiadac wiedzy.mysle ze w transporcie jak ladnie poprosze dogadam sie z Ania.?przepraszam za bledy,pisze z telefonu