Ja się z Tobą zgadzam, ale moim zdaniem nie można mieć pretensji do ludzi, którzy nie wiedzą nic o żółwiach, o opiece i trudnościach związanych z hodowlą, póki nie przymierzają się do zakupu. Ja też nie wiem tysiąca rzeczy o hodowli rybek, posiadaniu psa, kota czy węża- nie miałam nigdy takich zwierząt, więc automatycznie nie miałam potrzeby dowiadywania się takich rzeczy. Problem zaczyna się wtedy, kiedy ktoś posiada, lub zamierza kupić sobie takiego żółwika i nawet nie pokwapi się, by czegoś się dowiedzieć. Z roku na rok mamy coraz więcej źródeł wiedzy, można zawsze czegoś poszukać. Dużo też chyba zależy od zainteresowań, pasji. Jeśli podejdziemy do zwierzęcia jak do żywego, czującego stworzenia, a jednocześnie stanie się on jakby naszą pasją- dużo łatwiej i przyjemniej jest się czegoś uczyć, dowiadywać.
Ja jakiś czas temu uważałam np. że węże są obrzydliwe. Od kiedy zaczęły mnie interesować żółwie, zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej o gadach. I zmieniłam zdanie. Przestałam powtarzać to, co słyszałam od znajomych, babci, która nienawidzi tych zwierząt. Ale nie każdy interesuje się zwierzętami i ma potrzebę dowiadywania się czegoś więcej. Póki nie ma zwierząt, szanuje je i nie czyni im krzywdy- ok. Ale oczywiście podstawy jakieś raczej trzeba posiadać.
Nie powiedziałabym, że żółwie są wykluczane. Ja tam wiem, że żółwie cieszą się dość dużą popularnością, kojarzone są ze zwierzętami spokojnymi, łagodnymi itd. Nikt nie myśli o nich źle. Ileż to bajek z żółwiem w roli głównej znamy? Np. "Franklin"? albo "Księżniczka Łabędzi". Prędzej niedoceniane są inne gady moim zdaniem. Właśnie węże, niejednokrotnie jaszczurki. Żółwie są pozytywnie odbierane a ich cichy "charakter" sprawia, że trudniej jest dostrzec wiele istotnych rzeczy, one nie piszczą, nie sapią, nie hałasują- marzenie po prostu. U wielu zwierząt możemy łatwiej określić ich stan. U żółwi nie, nie są kapryśne, nie gryzą, nie drapią.
A ci co mają żółwie i źle się nimi opiekują np na naszej klasie to my powinniśmy ich zmienić.
To, co opisałeś możemy chyba spotkać w wielu przypadkach. Istnieje wiele zaniedbanych zwierząt, nawet takich, co teoretycznie są łatwe w hodowli. Moim zdaniem nie można tego tak rozpatrywać. Każde zwierzę czuje i wystarczy odrobina nieuwagi i zaniedbania by je boleśnie skrzywdzić. A na naszej- klasie? Ja już od dawna walczę
Ale się rozpisałam
Jak zwykle
Pozdrawiam!