Kuba, i weź i spotkaj go na jakiejś ulicy

A to prawda z tą jego nauczycielką, że przez całą lekcje biologii na żółwiu stała a oni patrzyli tylko kiedy trzaśnie mu skorupa, bo on sam o tym w tym programie mówił.
a to muisiało być za czasów ruskiego handlu stepowymi, a więc nauczycielka stala przez godzinę na stepowym czyli małym zółwiu.
Taką nauczycielkę to łatwo namierzyć. Herpetolożkę amatorkę!
A gdyby tak do telewizji napisać o to, że łamie prawo propagując programy o zabijaniu gatunków z Konwencji Waszyngtońskiej, to może by tego Cejrowskiego przestali nadawać i on by już nie miał racji bytu.
Jak ja to zobaczyłam z córką to nas zatkało, i potem musiałam jej całą istotę sadyzmu, agresji, istotę sk***stwa i inną politykę tłumaczyć, a nie miałam ani ochoty ani czasu na to, ale coś musiałam z tym Cejrowskim i z córką zrobić.