Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Luźne rozmowy o żółwiach => Wątek zaczęty przez: Anna1983 w 23.01.2015, 17:22:28 pm

Tytuł: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 23.01.2015, 17:22:28 pm
Mam pytanie, muszę na kilka dni wyjechać. Janusza zabieram ze sobą, nie mam innej możliwości. Musimy razem przejechać około 600 km samochodem. Czy przy takich temperaturach pakować go w transporter z ziemią, czy może lepiej w jakiś tradycyjny kartonik z dziurkami i jakimiś szmatkami w środku. Wiem, że to dla zolwia nic naturalnego,  ale chodzi mi o to, zeby sie nie wychłodzil. Czytałam,  że można termofor z ciepłą wodą,  ale to długo ciepła nie utrzyma.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: doru w 23.01.2015, 17:54:16 pm
Najlepsze jest pudełko styropianowe, do środka włożona butelka z gorącą wodą owinięta ręcznikiem. Jeśli transporter jest dobrze izolowany - tak żeby nie wypuszczał nadmiernie ciepła na zewnątrz to temperatura powinna się utrzymać. W samochodzie można ogrzewanie włączyć, ważne, żeby gada na przeciąg nie narażać.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 23.01.2015, 18:56:20 pm
Wiem, wiem, zdecydowanie używam ogrzewania w samochodzie :) Ale do samochodu trzeba dojść, a zanim się nagrzeje moja dwudziestoletnia corsina, to minie chwila. Może w takim razie obłożę transporter styropinanem jakoś....
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Ines w 24.01.2015, 08:33:12 am
Na czas dojscia do samochodu
mozesz Janusza za pazuche sobie wsadzic, ja ostatnio tak z Zygmuntem do dr Maluty jezdzilam, nam podroz pociagiem, metrm, potem 122 z poltoraj godziny zabierala w jedna strone i Zygmunt sie wychlodzic nie mial szans, przy czym tez nie zabieralam go bezposrednio rozgrzanego spod lampy no i tez zabezpieczalam sie przed ewentualnym obsikaniem, co sie nie zdarzylo bo jest b do mnie przyzwyczajony i sie nie boi tylko przysypia w drodze
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 24.01.2015, 13:43:25 pm
trzymanie żółwia pod kurtką wydaje mi się bardziej stresujące niż włożenie do pudła z termoforem :) termofor jak najbardziej wystarczy skoro to jest kwestia dojścia do auta i czasu póki się auto nagrzeje
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 24.01.2015, 16:51:57 pm
Ok, zastosujemy się do rad ☺
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 31.01.2015, 15:58:49 pm
No i stało się.  Wróciliśmy i Janusz ma katar.  Wokół 'dziurek nosowych' jest lekko wilgotno i jak go przystawie do ucha to słychać jakby bąbelki puszczał,  ale objawy są delikatne. Poza tym nic mu nie dolega.  Ruchliwy jest, apetyt ma itp. Co mozna na szybko zrobić?
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: doru w 31.01.2015, 16:16:33 pm
Inhalacje z olejku eukaliptusowego, jak przez weekend nie przejdzie to niech go wet obejrzy, żeby się z małego kataru nie zrobiła duża infekcja.

Jak to zrobić:
Olejek eukaliptusowy kupujesz w aptece. Do niedużej miseczki z ciepłą wodą dajesz kilka kropli olejku, wstawiasz razem z żółwiem do jakiegoś pudełka, pojemnika. Miseczkę musisz czymś odgrodzić żeby do tego nie wlazł i nie pił. Przykrywasz pudełko ręcznikiem i do 10 minut gada w tej parówce trzymasz. Taką inhalację robi się 1-2 razy dziennie.

U mnie przeszło po jednym dniu, inhalację robiłam wtedy dwukrotnie. Następnego dnia katarku nie było :)
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 31.01.2015, 17:31:55 pm
Ja miałam podobny problem. Zółw przyjechał do mnie z dalekiej podróży i pomimo dobrych warunków nabawił się kataru. Wszystko przez stres. Za radą Ankan oprócz inhalacji stosowałam Nasivin krople dla niemowląt. Dwa razy dziennie przez tydzień. (Patyczek kosmetyczny nasączyłam w kroplach a potem dopiero delikatnie dokładałam do noska).  Odpowiednia temperatura i wilgotność w terrarium też jest bardzo istotna.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 31.01.2015, 17:49:29 pm
Czy ta inhalacja ma sie odbyc w teŕrarium? Nie chce go na kolejne zmiany temperatur narazić.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: doru w 31.01.2015, 19:15:29 pm
Możesz wstawić pudełko do terrarium, albo jakąś dużą miskę i w to mniejszą miseczkę z olejkiem i żółwia. Tylko musisz to czymś nakryć, żeby sobie powdychał. Jak tylko wstawisz miseczkę z olejkiem do terra to nie będzie skutku bo za bardzo się ta para w powietrzu rozcieńczy.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 31.01.2015, 19:19:34 pm
Następnym razem proponuję gadzinę przewozić w lodówce turystycznej.
Za ogrzewanie mogą służyć wkłady chłodzące lub żelowa mata chłodząca (w naszym wypadku podgrzane).
Idealnie sprawdzają się wspomniane już butelki z ciepła wodą ewentualnie ogrzewacze chemiczne takie jak przy okładach stawów do kupienia w aptece lub sklepie ze sprzętem rehabilitacyjnym lub na allegro.
Tak przewoziłem swego czasu rybki z domu na handel na starcie.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 31.01.2015, 20:20:35 pm
Gad byl naprawde dobrze zabezpieczony, no ale stało się.  Niestety nie udało mi się kupić tego olejku, a jutro niestety wszystko u nas zamknięte.  Czytałam o kąpieli w naparze z rumianku.  To akurat mam na stanie...Polecacie?


Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: doru w 31.01.2015, 22:04:08 pm
Rumianek wysusza śluzówkę i skórę, więc kąpiel nie bardzo. Niby na katar się to stosuje u ludzi, ale działania nigdy nie testowałam nawet na sobie.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.02.2015, 10:19:37 am
Jak nie dostaniesz eukaliptusowego to można kupić inny do inhalacji np. Olbas. Tyle, że on jest mocniejszy, więc trzeba dać 3-4 krople na inhalacje i nie trzymać żółwia dłużej niż 5 min bo oczy podrażnia.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 02.02.2015, 19:52:55 pm
Dobra, mam olejek☺jakie mają być dokładnie proporcje?
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.02.2015, 09:10:32 am
Eukaliptusowy - ok. 5 kropli na miseczkę gorącej (świeżo zagotowanej) wody. Nie ma większego znaczenia czy dasz 150 czy 250 ml wody.
Tytuł: Odp: Żółw w podróży
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 06.02.2015, 17:30:37 pm
Chciałam podziękować,  bo po czterech dniach inhalacji katar ustąpił ☺ Już nic z nosa nie leci i oddycha równomiernie bez 'puszczania bąbli'.