Żółwie lądowe > Luźne rozmowy o żółwiach

Żółwie na Naszej-Klasie

<< < (15/15)

Ishikawa:
Tytul watku moglby brzmiec "Na n-k i innych stronkach internetowych". Ja na wizazu wyczytalam przed chwila ze laska karmi zolwia bialym serkiem i salata. Data postu to 2006 , apotem cisza....pewnie zolw nie przetrawil tej diety. Biedaczek >:(. No ale zostawilam link do z.i i mam nadzieje ze nie dostane bana za reklame ;P

Ishikawa:
Kolejne kwiatki z wizaz.pl :
Pozwolilam sobie skopiowac post, napisałam PW do uzytkownika zeby wlazl tu na forum. Narazie cisza.... :
Ukłułam żółwika w łapkę i nic,nawet nie drgnął.Warunki akwariowe ma dobre,temperatura wody wynosi 25 stopni,był transportowany w małym pudełeczku bez wody,3 min.drogi od sklepu do domu.Po przyjściu do domu córka go opłukała i włożyła do wcześniej przygotowanej wody.
Byłam wczoraj w sklepie z zapytaniem czy coś mu się nie stało,pani ekspedientka powiedziała,że jeżeli nic się nie zmieni do rana to mamy go przynieść.Zastanawiające jest to.że gdy przyszłam do sklepu w akwarium nie było już żadneg żółwika,a było ich kilka,czyżby nagle tylu ludzi zapragnęło mieć żółwie?Może się mylę,ale wydaje mi się,że z tymi żółwikami było coś nie tak,ekspedientka wogóle o nic nie pytała.Czy to prawda,że martwy żówik pokrywa się jakąś mazią?Dziękuję za odpowiedż,

oczka ma zamknięte,żadnej wydzieliny z noska nie widać.

Tutaj cały temat, jak jestescie niezalogowani to fotki Wam sie nie wyświetla:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12208821#post12208821

Ishikawa:
Heh...tragiczny finał histori wyzej. Babka napisała ze:
No niestety żółwik nie żyje,w sklepie bez żadnych problemów wzieli go z powrotem i obiecali na godz.17 sprowadzić nowego,ale tym razem córka pójdzie tam ze specjalistą,który się zna na żółwikach,biedny, był taki piękny.
Po przyniesieniu go do domu odrazu mi się nie spodobał,był bez ruchu,ale myśleliśmy,że poprostu to ze stresu,albo tak twardo śpi.Myślę,że biedaczek był już chory.Dziękuję wszystkim za pomoc
---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------
  :(

Jakub:
To naprawdę straszne :'(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej