Wpadłem ostatnio na pomysł by integrować warszawskie środowisko żółwiarskie. Bardzo chciałbym utworzyć, taką nieformalną grupę ludzi kochających żółwie
Moglibyśmy spotykac się np. co 2 tygodnie. Początkowo, gdzieś tam... Jak nabierzemy do siebie zaufania, możemy w prywatnych domach na terenie warszawy. Ja mieszkam już sam, więc zapraszam
Było by fajnie mieć kontakt taki fizyczny z innymi miłośnikami tych cudnych skorupek, a nie tylko na forum... Jeśli ktoś jest chętny na takie spotkania, dajcie znać na priv. Jak uzbieramy szersze grono osób, to może uda nam się wspólnymi siłami pomagać w adopcjach, edukować społeczeństwo itd. Wiem, że istnieje ''EMYS'', ale poznań jest daleko
Wydaje mi się, że najlepiej jak by w każdym mieście większym powstały takie grupki ludzi. Moim zdaniem jedno stowarzyszenie nie ogarnie całej polski. Byłoby bosko jak wawka posiadałaby swoją grupkę żółwiarzy, która pragnie coś zmienić, poprawić w losie żółwi. Co myślicie o tym pomyśle? Znajdą się osoby chętne na takie spotkanka? Miało by to wymiar czysto towarzyski, poznamy się, za kumplujemy, wymienimy doświadczeniami. hmm? W przyszłości mógłby powstać jakiś warszawski oddział opieki nad żółwiami czy coś w tym klimaciku