Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Luźne rozmowy o żółwiach => Wątek zaczęty przez: żłówinka w 19.08.2008, 08:45:34 am
-
Dzisiaj rano w TVN24 mówili, że w jakimś zoo w Izraelu zrobili wózek inwalidzki dla żółwia. Podobno gdy pracownicy zoo dowiedzieli się, że ta zólwica nigdy nie będzie mogła chodzic zmontowali właśnie dla niej coś takiego. Przy tylnich łapkach ma ona kułeczka a przednimi się odpycha czy jakos tak. Co sądzicie o tym pomyśle. Chyba dobrze, że jej pomogli. Ona teraz podobno chodzi szybciej niż inne żółwie.
-
Myślę,ze to świetny pomysł:)- w końcu uratowali żółwice
http://www.tvn24.pl/-1,1561642,0,1,zolw-na-wozku-inwalidzkim,wiadomosc.html
-
Na internecie krąży nawet filmik (nie mogę go w tym momencie znaleźć) Ciekawe tylko co żółw sobie myśli - czy mu to faktycznie życie ułatwia czy może czuje się z tym źle.
-
W tym przypadku przy zaniku mięśni lepsze to niż coś innego bo rehabilitacja by ją tylko stresowała więc jest to jakieś rozwiązanie.
-
Podtrzymuje odpowiedz Bartka .
To na pewno lepsze od rehabilitacji....
-
Nie wiem, czy słyszeliście, ale ostatnio ktoś będący w posiadaniu żółwicy z niedowładem kończyn tylnych wykombinował, aby doczepić jej kółeczka... Co o tym sądzicie, czy żółwia to uszczęśliwiło, czy też odwrotnie?
-
To zależy jak duży jest ten niedowład, żółw jak człowiek, ma sploty nerwowe które rozchodzą się na mniejsze nerwy. Co prawda nie ma manipulacyjnych kończyn, ale jeśli jest to niedowład obustronny i całkowity, nie ma szans na zbudowanie napięcia mięśniowego tak wózek-protez jest jakimś rozwiązaniem, ale tu trzeba rozpatrzeć wiele czynników, aby poruszanie się było jak najbardziej normalne, znaczy nie pogarszało stanu żółwia.
-
moim zdaniem to fajna sprawa (pod warunkiem ze ktoś to dobrze zrobi, aby było baaardzo lekkie) Będzie działać tak jak dla jamników. Wydaje mi się że żółwik będzie miał trochę lżej w poruszaniu bo nie będzie musiał ciągnąć nóżek i tylnej części po podłożu co poprzez tarcie jest bardziej męczące.
-
Ja to w sumie wysłałem, żeby się poradzić. Bo zastanawiam się, czy i mojej takich malutkich kółek nie zrobić. Ale idę z nią najpierw do dobrego weta, może ją wyleczy z niedowładu.
PS: Nie oskarżajcie mnie o niedowład. Samkę dostałem w takim stanie we wrześniu (czy ja się nie powtarzam? ::)) i po podłodze jej nie puszczam.
-
http://www.youtube.com/watch?v=Wu8Cwqhmv3Y tutaj taki wózek dla żółwia w zoo, wygląda, że mu służy :)
-
Ja raczej go nie zrobię, bo jak już pisałem, weterynarz mnie zapewnił że samiczce mięśnie nóg się zregenerują. Już i tak rusza nóżkami lepiej. 8)