Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: barto_nt w 14.03.2012, 21:11:40 pm
-
Witam,
Mam pytanko, nasza gadzina, która u nas rezyduje jakieś trzy tygodnie ma małą białą plamkę na skorupie (była już w sklepie, w którym ją nabyliśmy). Nie należę do doświadczonych chodowców, więc nie wiem co to może być i czy należałoby skorzystać z porady fachowca w tej materii (mieszkamy na podhalu, gdzie w/w znają się głównie na krowach itp.). Dodam tutaj, że maluch zachowuje się raczej normalnie.
Wygląda to mniej więcej tak:
(http://www.fotoload.pl/123aa50/8a1e2134fa5942ad161428261fa93e2e11453_min.jpg) (http://www.fotoload.pl/index.php?id=8a1e2134fa5942ad161428261fa93e2e79)
(http://www.fotoload.pl/123aa54/21199e23c5b94fb3b7b3fea7fa41fcc18558_min.jpg) (http://www.fotoload.pl/index.php?id=21199e23c5b94fb3b7b3fea7fa41fcc1565)
Ma kto pojęcie co to może być?
-
Wg. pierwszego zdjęcia można stwierdzić ,że jest żarłoczna. Na drugim widać ,że zaraz będzie żarłoczna ;) Gdzie ta plamka? Jest miękka? Ma jakiś podejrzany zapach?
-
to jest to przebarwienie białe na skorupie... poprzedzam pytania górne
-
Chodzi Ci o takie jakby białe kropki na tarczce żebrowej, tj tej pierwszej dużej z boku?
Zdjęcie może przekłamywać, czy wygląda to trochę jakby otworki/wgłębienia?
Może to być jakiś wcześniejszy uraz, otarcie lub wynik zbyt szybkiego wzrostu (po ogólnym wrażeniu obstawałabym przy opcji drugiej).
-
Tak, coś w ten deseń. Nie, raczej nie przypomina to otworków ani wgłębień. Skorupa też w tym miejscu wydaje się normalna. Cały czas byłem przekonany, że to jakiś uraz, odarcie, czy cóś. Pomyślałem, że zapytam mądrzejszych, czy mam powód do niepokoju, czy może mi się co wydaje( nie wiem jak u gada, ale u homo-sapiens otarcia goją się chyba trochu szybciej).
-
Jeśli w tym miejscu skorupa jest gładka i nie ma lekkich wgłębień to może po prostu jest brudna?
Skorupa u żółwi niestety nie goi się typowo. Jeśli nie jest miękkie w tym miejscu, nie wydziela zapachu to raczej nie ma powodów do niepokoju.
Żółwikowi natomiast trzeba zapewnić dobrą dietę i słoneczko i będzie dobrze :)
-
Mój żółw obrzeżony miał plamkę od farby.Prawdopodobnie tak zaznaczono żółwie tam, gdzie się urodziły.
-
Dzięki ludziska. Może to faktycznie plama od farby, palcem nie schodzi, a pumeksem przecie czyścił nie będe :-) Wogóle staram się go jak najmniej wyciągać z terra, żeby zwierzak nie głupiał i zdążył się przyzwyczaić.
-
Pumeks to faktycznie kiepski pomysł ;)
Dobrze, że nie wyciągasz malucha jak nie trzeba. Może przy okazji, jak będziesz brał go do kąpieli albo już później na wybieg spróbuj zmyć miękką szczoteczką do zębów.