Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: andzia w 24.05.2013, 21:09:08 pm

Tytuł: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 24.05.2013, 21:09:08 pm
Mela wydala brunatno-rdzawy mocz, a kwas moczowy jest koloru różowego, czy to może być zła praca nerek?  :(
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 24.05.2013, 21:42:55 pm
Brunatno- rdzawy to może od "przedawkowania" mleczy? Nie pisałaś wcześniej, że Mela się nim zajada? T
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 24.05.2013, 21:48:59 pm
No zajada, zajada  ::), ale Klementyna też zajada, a nie zauważyłam, żeby był taki
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 24.05.2013, 21:53:57 pm
Tak mi się skojarzyło z tym mleczem. Moja świnka po nim sikała na różowo. A pije wodę? Może odwoniła się?
Obserwuj ją, może to tylko jednorazowe. Ale takiej gadzinie bym zrobiła badania nerek i wątroby. Licho wie co jej pod skorupą siedzi. W Łodzi to chyba masz gdzie?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.05.2013, 21:58:04 pm
Moje tez zajadaja ,a kolr ma kwas bialy.moze to przez antybiotyki?albo po leku na robaki?zostaje jeszcze czy nie ma zapalenia,a napuchnieta jest?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 24.05.2013, 21:58:33 pm
Z tym piciem wody to kiepsko , nie chce pić  :(, a to badanie krwi trzeba zrobić?
 

Dodano 24.05.2013, 21:59:28 pm
Nie jest napuchnięta, może i to od tych leków
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.05.2013, 22:06:41 pm
http://forum.zolw.info/choroby/ziola-wspomagajace-prace-nerek-i-watroby/   zawsze mozesz zastosowac sie do tych porad.Mysle jednak,ze nie ma co martwic sie na zapas.Moze zadzwon do lekarza i spytaj czy moze to nie jest od lekow.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 24.05.2013, 22:12:28 pm
Tak też zrobię, jutro zadzwonię
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 24.05.2013, 22:18:57 pm
Może to tylko jednorazowa sprawa. Albo coś zjadała , albo wina robali czy leków. Wykąp ją, może znów coś wydali.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 24.05.2013, 22:33:59 pm
W kąpieli to raczej nie ma mowy, odkąd jest u mnie to ani kupy ani siku w kąpaniu nie było  :(
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.05.2013, 22:45:34 pm
Ale ja nawodnisz podczas kapieli.Zrob jej cieple kapiele w tych ziolach najlepiej z watku,ktory Ci przeslalam.Stepy malo pija.Moja Toska to np lubi wyjsc,jak deszcz pada :-)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 24.05.2013, 23:52:26 pm
ja bym zgonila na leki,ale rada jaka daja ci dziewczyny jest sluszna:zadzwon i zapytaj weta,napewno cos ci doradzi :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 00:00:36 am
Dzięki  :D, też tak zrobię, jutro zadzwonię, dodam, że ten mocz jest bardzo cuchnący  :o
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.05.2013, 00:10:02 am
spokojnie,zadzwon do weta,jesli bedzie taka potrzeba napewno podejmie odpowiednie dzialanie w kierunku sprawdzenia co dolega dla twojej gadziny ;) napewno wszystko bedzie ok,ja stawiam na to,ze to wina lekow :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 00:11:25 am
Mam taką nadzieję  :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.05.2013, 15:26:24 pm
Witam serdecznie,
Moja Lulka, kiedy przyjmowała antybiotyki, wydzielała taki mocz jaki opisałaś! Zapewne gdyby nie kąpiele nigdy bym nie zauważyła różnicy. Telefon niewiele kosztuje. Zadzwoń do lekarza a wtedy dopiero się uspokoisz  :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 25.05.2013, 15:31:31 pm
Andzia dzwoniłaś już do weta ?
Mówił coś ?  ::)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.05.2013, 20:48:36 pm
sa jakies wiesci?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 20:55:29 pm
Witajcie
Dzwoniłam do weta i powiedział, że po tych lekach co dostawała absolutnie nie będzie takiego moczu wydalać, stwierdził zapalenie nerek  :(, przepisał antybiotyk i ma go brać przez 8 dni, boję się, że przez te antybiotyki, jeden po drugim  ( i jeszcze lek na odrobaczenie) to mi gadzinę wykończą  :o
Antybiotyk jest w jednej tabletce, mam ją sobie podzielić na 8 części  :o, co nie jest łatwe, no masakra
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.05.2013, 21:17:20 pm
 :( bylam przekonana ze to lek mial wplyw na ta sytuacje.no ale chociaz wiadomo co pod skorupka siedzi.a ten wet,to specjalista od zolwi? czy taki zwykly?
ja podawalam tylko raz antybiotyk dla mojej gadziny wiec ci w tym nie doradze,ale poczekaj na kogos kto ma wieksze doswiadczenie w leczeniu gadzin
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 21:18:45 pm
No niby od gadów  ::)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 25.05.2013, 21:25:45 pm
Zaczynam się bać. Jak stwierdził zapalenie nerek? Przez telefon? A wydaliła jeszcze coś takiego?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 21:26:53 pm
Mocz zawiozłam,codziennie wydala
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 25.05.2013, 21:36:01 pm
A badanie nerek jej robiłaś? Może wtedy byłby jaśniejszy obraz co się z nią dzieje.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 21:40:31 pm
Nie robiłam, pan mi zaśpiewał prawie 200zł za takie badanie  :o, w ty momencie nie mam  :(
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 25.05.2013, 21:44:52 pm
Oj to się ceni! Ja za cały zestaw badań 40 zł zapłaciłam!
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 21:46:31 pm
Zobaczymy jak po tym antybiotyku będzie, jak się nie poprawi to trzeba będzie zrobić badania
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 25.05.2013, 22:00:28 pm
Andzia idz do apteki i kup urosan.wykap ja w tym,na pewno nie zaszkodzi.Fajnie miec lekarza co przez telefon powie co gadowi dolega.Gorzej z platnoscia.200 zl za co sobie zyczyl?dla mnie glupota
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 22:02:11 pm
Za badanie krwi, chciałam Melę przebadać czy narządy ok
 

Dodano 25.05.2013, 22:03:22 pm
No właśnie tak się nad ty urosanem zastanawiałam, a co ile ją w tym kąpać?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: evereen w 25.05.2013, 22:17:01 pm
Antybiotyk dla żółwia w tabletce - pierwsze slysze  :o.

Czy jest tu na forum jakis żywy zolw ktory dostawal antybiotyk w tabletkach, ktory mu pomogl? Pozdr.



Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 25.05.2013, 22:17:42 pm
Ja Matylde kapalam raz dziennie,czasami nawet dwa :-)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 22:44:33 pm
Antybiotyk dla żółwia w tabletce - pierwsze slysze  :o.

Czy jest tu na forum jakis żywy zolw ktory dostawal antybiotyk w tabletkach, ktory mu pomogl? Pozdr.




nie rozumiem, to co jak jest antybiotyk w tabletkach, to nic nie pomaga?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 25.05.2013, 23:22:00 pm
Mnie sie wydaje,ze najskuteczniejszy antybiotyk,jest wtedy,kiedy podawany jest w zastrzyku.Pewne wtedy jest,ze cala dawka przedostanie sie do organizmu.W tabletce nie ma takiej pewnosci.Dla mnie to takie leczenie na pol gwizdka.Moze skontaktuj sie z jakims znanym wetem gadzim w innym miescie  telefonicznie?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 25.05.2013, 23:24:31 pm
A ja to bym do Bytomia do pani Wilk zadzwoniła i opisała co się dzieje. Ona jest bardzo kontaktowa i chętna do pomocy. No nie jutro rzecz jasna ale w poniedziałek jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 25.05.2013, 23:25:36 pm
A numer telefonu gdzieś znajdę?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 25.05.2013, 23:28:12 pm
Zaraz poszukam. Gdzieś miałam :)
 

Dodano 25.05.2013, 23:31:29 pm
Pooszło :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 25.05.2013, 23:57:34 pm
Ja jak potrzebuje to wydzwaniam do Wilkowej i Maluty,nigdy nie odmowily mi pomocy
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 26.05.2013, 00:02:26 am
Widzisz! A mi Maluta już ponad rok nie odpisała ;)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 26.05.2013, 00:04:09 am
Ja też dzwoniłam do dr Maluty i mnie wysłuchała  :D
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 26.05.2013, 01:56:05 am
Andzia ja sobie tak mysle i probowalabym gadzine dobrze nawodnic.Kapalas ja juz?Moze bidulka sie odwodnila?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 26.05.2013, 11:54:05 am
wysluchaj opinji wiecej niz jednego specjalisty,nadmiar antybiotyku moze miec bardzo oslabiajace skutki :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 26.05.2013, 20:22:06 pm
Ok, tak zrobię, na razie ją kąpię w urosanie i czystej wodzie
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 10:42:28 am
Dziwna sprawa i z diagnozą i z antybiotykiem kolejnym w tabletkach, jeszcze bez badań podawanym.
Ciężko na podstawie koloru moczu stwierdzić stan zapalny nerek. Takie zabarwienie może być od mleczy. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak dużo mleczy pojedzą to potem na taki kolor sikają. Gorzej już z tym zabarwieniem na różowo kwasu moczowego - bo on powienien być biały.

Do kąpieli można zastosować Urosan, Sodiazot, albo mix ziół ze spisu Viktorii.
http://forum.zolw.info/choroby/ziola-wspomagajace-prace-nerek-i-watroby/
Można początkwo i codziennie ją wykąpać, potem zmniejszyć częstotliwość, bo te ziółka działają też odwadniająco - to nie można też ich przedawkować.

Tak na marginesie to na pierwotniaki lepszy metronidazol. Też 10 dni się podaje.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: she w 27.05.2013, 12:43:53 pm
a najlepiej odrobaczać gady naturalnie :) to trwa troszkę dłuże, ale też jest skuteczne tym bardziej że na wolności tylko takie metody mają do dyspozycji :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 27.05.2013, 13:05:05 pm
naturalnie to znaczy jak? ::)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: darcia23 w 27.05.2013, 13:09:24 pm
Podaje się liście chrzanu albo wrotycz :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 27.05.2013, 13:11:42 pm
super,ani do jednego ani do drugiego dojscia nie mam :(
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: she w 27.05.2013, 14:42:01 pm
można też podawać rozmaryn, który ma lekkie działanie odrobaczające. Jednak wrotycz i liśc chrzanu chyba najlepszy :)

margherita a może ktoś może Tobie przywieźć lub wysłać np. wysuszony wrotycz? :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: margherita w 27.05.2013, 14:45:04 pm
a wysuszony tez sie nadaje? :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 14:50:41 pm
Wrotycz najlepszy.
Margherita - to jak będziesz w Polsce to sobie nazbieraj i ususz. To pospolity chwast i wszędzie go pełno.
Suszony też się nadaje.

Przy czym przy jakimś bardzo dużym zarobaczeniu albo inwazji pierwotniaków to może nie wystarczyć.
Natomiast regularnie podawany co jakiś czas po "chemicznym" odrobaczeniu jest skuteczny.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 27.05.2013, 14:55:55 pm
Dziwna sprawa i z diagnozą i z antybiotykiem kolejnym w tabletkach, jeszcze bez badań podawanym.
Ciężko na podstawie koloru moczu stwierdzić stan zapalny nerek. Takie zabarwienie może być od mleczy. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak dużo mleczy pojedzą to potem na taki kolor sikają. Gorzej już z tym zabarwieniem na różowo kwasu moczowego - bo on powienien być biały.

Do kąpieli można zastosować Urosan, Sodiazot, albo mix ziół ze spisu Viktorii.
http://forum.zolw.info/choroby/ziola-wspomagajace-prace-nerek-i-watroby/
Można początkwo i codziennie ją wykąpać, potem zmniejszyć częstotliwość, bo te ziółka działają też odwadniająco - to nie można też ich przedawkować.
No tak, też myślałam, że od mleczy, ale czemu Klementyna nie ma takiego? A je to samo  ::)

Tak na marginesie to na pierwotniaki lepszy metronidazol. Też 10 dni się podaje.


Dodano 27.05.2013, 14:57:36 pm
Coś mi z tym cytowaniem nie wyszło  :(


edycja: poprawiono cytowanie
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 15:21:33 pm
A Klementyna ma zupełnie przezroczysty?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 27.05.2013, 16:55:51 pm
Tak
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: darcia23 w 27.05.2013, 22:41:25 pm

Margherita - to jak będziesz w Polsce to sobie nazbieraj i ususz. To pospolity chwast i wszędzie go pełno.

Od wiosny do jesieni można go zbierać czy jest określona pora kiedy się pokazuję? U mnie ciężko na niego trafić ::)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 27.05.2013, 22:47:22 pm
Tu masz wszystko napisane.Kwiaty zbieramy latem :)
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/wrotycz_p.htm
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.05.2013, 09:53:52 am
Tak

Andzia - to nie wiem już. Może Klemantyna mniej tych mleczy je, albo Melani rzeczywiście coś dolega. Przy czym jakoś mi się nie chce wierzyć w zaawansowaną chorobę nerek skoro żółw 2x przezimował i innych objawów też nie ma. A powiedz mi czy ten kwas moczowy jeszcze dalej taki różowy wydala - czy jednorazowa sprawa to była?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: darcia23 w 28.05.2013, 10:14:26 am
Tu masz wszystko napisane.Kwiaty zbieramy latem :)
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/wrotycz_p.htm

Dzięki Tosia, będę go u mnie szukać :) A Klementynie i Melani życzę zdrówka.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: she w 28.05.2013, 13:19:52 pm
Andzia może spróbuj Melanii nie podawać przez kilka dni w ogóle mleczu- ani liści ani kwiatów. Zobaczysz, czy coś się zmienia. Jeśli nie przycyzny należałoby szukać gdzie indziej.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 28.05.2013, 20:05:02 pm
Dzisiaj mocz był o wiele, wiele jaśniejszy, za to kwas moczowy taki lekko pomarańczowy  ::), ok to spróbuję na razie nie dawać Meli mleczu  ;)
 

Dodano 28.05.2013, 21:44:03 pm
Dzięki darcia23  :D
 

Dodano 29.05.2013, 21:46:02 pm
No a dzisiaj nie było ani moczu ani kwasu moczowego  :(, czy jest się już czy martwić?
 

Dodano 30.05.2013, 19:51:50 pm
Mela od dwóch dni nie sika  :(, co robić?
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 06.06.2013, 21:44:29 pm
Tak

Andzia - to nie wiem już. Może Klemantyna mniej tych mleczy je, albo Melani rzeczywiście coś dolega. Przy czym jakoś mi się nie chce wierzyć w zaawansowaną chorobę nerek skoro żółw 2x przezimował i innych objawów też nie ma. A powiedz mi czy ten kwas moczowy jeszcze dalej taki różowy wydala - czy jednorazowa sprawa to była?
Dzisiaj Mela wydaliła wreszcie kwas moczowy zupełnie bielutki  :D, mocz nie wiem jakiego koloru był, ponieważ wsiąknął w ziemię  ;D, strasznie się cieszę, że Melka ma się lepiej, teraz jeszcze przebadam kupkę, ponieważ jest nadal trochę luźna i nieco cuchnie  ::) i dziewczynki poznają się w końcu  :laugh:
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 06.06.2013, 21:50:36 pm
Koniecznie zbadaj jeszcze kupę.Super,że jedna sprawa się wyjaśniła i już się nie martwisz.Ciekawa jestem ich spotkania :)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: andzia w 06.06.2013, 22:15:53 pm
No mam nadzieję, że się dogadają  :D, badania krwi Melce też zrobię, już znalazłam w Łodzi w rozsądnej cenie (dzięki pani Wilk  ;))
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 06.06.2013, 22:21:04 pm
Czyli Pani Wilk jest niezastąpiona.Mnie osobiście polecała dr Zatoń.
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: an_na w 06.06.2013, 22:23:53 pm
Oj byłam w Bytomiu i za panią Wilk ręczę prawie zdrową Lonią :)
Mam nadzieję, że się gadziny dogadają i nie będzie kolejnych problemów ;)
Tytuł: Odp: Brunatno-rdzawy mocz
Wiadomość wysłana przez: evereen w 19.06.2013, 22:28:33 pm
Przy okazji natknelam sie na opis dzialania mniszka :
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=5

potwierdza sie zasada, ze "co za duzo to niezdrowo" :) .

Pozdr.