Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 14.06.2025, 00:16:42 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Problemy z żółwimi oczami [scalony]  (Przeczytany 42939 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #60 dnia: 15.05.2012, 11:42:57 am »
Peter - a teraz trochę z innej beczki. A jakie żółwik ma warunki?
Terro, podłoże, lampy? Może coś pyli i podrażnia mu te oczy, ma na coś uczulenie, ziemia jest brudna, nie ma UVB?
Jaka jest wilgotość/temperatura - może ma za zimno/za sucho? Ma dostęp do naturalnego słońca na wybiegu? Czy żółwik je? Jak się zachowuje?
Bo coś mi w tym nie gra.
Neomycinum dostawał już wcześniej? I nie pomogła?

Solcoseryl stosuje się także przy owrzodzeniach rogówki:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1991
Vidisic to faktycznie takie placebo - można zamiast niego przepłukać oko świetlikiem albo dać inne krople typu Visine albo Hialeye.
Neomycinum też jest na owrzodzenie rogówki, zapalenie spojówek. Teoretycznie powinno pomóc.
Chyba, że jest jakiś czynnik w środowisku żółwia, który powoduje ciągłe odnawianie się stanu zapalnego oczu.
 
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #61 dnia: 16.05.2012, 10:02:26 am »
Mam tego zolwia juz 5 lat, wiec czemu mialoby btc zle. Ma uvb, temperatura jest pokojowa, a kiedy jest slonecznie zolw idzie na dwor, gdzie je koniczyne i mlecz. A kiedy jest za goraco, to wstawiam go na podloge aby sie nie przegrzal. A tak apropo ile zolw przezyje bez jedzenia. Ostatnim razem jadl 5 dni temu, i sral przedwczoraj, i wczoraj dostal ''koktajl witaminowy'' na niedobor
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #62 dnia: 16.05.2012, 10:14:32 am »
Może być źle - bo żółwie nie reagują natychmiast na złe warunki tylko po pewnym czasie.
Temp. pokojowa to niedobrze - żółw powinien mieć w terro żarówkę grzewczą oprócz świetlówki UVB i pod nią ok. 35 stopni.
Jak to wystawiasz na podłogę jak jest za gorąco???? To gdzie go trzymasz? W akwarium 30x40? W normalnym, dużym terrarium żółw powinien mieć strefę suchą/ciepłą i wilgotną/chłodniejszą, gdzie może się przemieścić jak mu za gorąco.

Bez jedzenia przeżyje i kilka tygodni, ale Twój jest chory i osłabiony więc jeść musi. Inaczej leczenie rezultatu nie przyniesie.

Witaminy tylko mu jeszcze nerki i wątrobę rozwalą, szczególnie jak nie je za dużo.

Coś mi się wydaje, że warunki ma jednak nie najlepsze i stąd te nawroty choroby. Jakie masz podłoże ? Na dworze je mlecz i koniczynę a w domu? Jesli ma niedobory to znaczy, że nie żywisz go odpowiednio zróżnicowanym pokarmem.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #63 dnia: 16.05.2012, 10:58:54 am »
Wtym rzecz ze zolw ma apetyt i idzie w kuerunku jedzenia, tylko go nie je bo nie widzi. A witki byly przepisane przez weta, a watpie aby to by mu nerki zniszczyly (dobry wet, sam ma zolwia z 20 lat). A przez kilka tygodni co miales na mysli
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #64 dnia: 16.05.2012, 11:17:46 am »
To, że ma żółwia 20 lat to nie znaczy że jest dobrym weterynarzem.
Wygląda jak pęknięty wrzód. Gentamycyna i neomycyna byłyby dobre.
Temperatura pokojowa to za mało dla żółwia, powinien mieć jakieś 35stopni w cieplejszym miejscu czyli pod lampką. Latem ma wybieg letni, tak? Jakie ma podłoże?
Piszesz z prośbą o pomoc i albo nie czytasz jak ci odpisują albo po prostu nie odpowiadasz, więc zastanów się czy w ogóle chcesz naszej pomocy.
I tak, witaminy mogą mu zaszkodzić. Jemu potrzebne są dobre warunki przede wszystkim, a nie sztuczne witaminy.

Offline rumek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 6
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #65 dnia: 16.05.2012, 11:37:04 am »
czytałem o historii że żółw przeżył bez jedzenia ok.3-4miesięcy ale jak dla mnie to było w okresie zimowania ale tego już facet nie określił jasno tak samo jak jasno nie odp. na pytania Akan i innych forumowiczów. Jak dla mnie to że żółw żyje u gościa 20lat to żaden wyznacznik bo "magicznych książek" i "poradników" o żółwiach było już wiele. Żółw przecież nie zasygnalizuje jak pies czy kot że coś mu się nie podoba a jeśli to zrobi to nie zawsze będzie to zauważone. Myślę , że warto (bynajmniej nie zaszkodzi to Tobie) żebyś opisał wszystko jasno i otwarcie. Ja jak miałem żółwia pod słabą grzewcza lampą i miałem tem. pokojową to wierz mi ale zachowywał się diametralnie inaczej niż w temperaturze jaką ma teraz (nie wspominając już o apetycie) . Co więcej MUSI mieć odpowiednie terrarium ze strefami i żarówkami o których już Ci pisali. Bez obrażania się na opinie innych ale żółw jest najważniejszy  :) i czasem trzeba pozmieniać to co do tej pory w naszym mniemaniu było dobre dla niego bo może takie wcale nie było.
Mylić się to rzecz ludzka , nie słuchać rad to głupota.

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #66 dnia: 16.05.2012, 15:50:50 pm »
Trzeba przyznać, że trudno sprawę rozwikłać. Przynajmniej z kilku powodów.
Bez uporządkowania to raczej nic się nie uda a wręcz może sporo namieszać.

Problem pojawił się (przynajmniej został poruszony na forum) jeszcze w zeszłym roku w czerwcu.
W sumie opisywany był już chyba w 7 oddzielnych wątkach.
Niestety mało który kończył się odpowiedzią Autora na zadane pytania.
I tak.

1. Z tego co się orientuję to problem z oczami występuje u dwóch żółwi.
    To tym bardziej skłania do zastanowienia się nad warunkami.

2. Czy zmieniłeś już podłoże? Kilka osób już zwracało uwagę, że nie jest odpowiednie.
    Zapowiadałeś wymianę w zeszłym roku a w wątku z lutego 2012 nadal podłoże jest nieodpowiednie.
    Jeśli już chcesz koniecznie stosować korę, to aby utrzymać wilgotność powinieneś ją wymieniać raz na miesiąc a nie co 3-4 miesiące.

3. Czy witaminy były w końcu badane?
    Miesiąc temu wspominałeś o badaniach. Czy wet przepisał witaminy po wynikach czy tylko na podstawie domysłów?
    O szkodliwości podawania witamin przeczytasz w większości artykułów, nawet tych poważnie naukowych.
    Szczególnie, że i tak organizm obciążony już jest podawanymi antybiotykami w sporej ilości.

4. Z niewielkiej ilości informacji niestety też można wnioskować, że żółwiki niestety miały monodietę i nie zawsze odpowiednią dodatkowo.
    Nie wiemy też czy ma lampy. Dostęp do słońca naturalnego zrozumiałam, że ma nieczęsty i tylko na krótkich spacerach.
    Za dużo jest niepewności.

5. Mam nadzieję, że wszyscy weterynarze leczący gada/gady wiedzieli jakie żółw przyjmował leki wcześniej?
    Taka huśtawka w diagnozach na pewno nie jest dobra. Właściwie też nie wiem ilu już wetów widziało żółwia, dwóch czy trzech?

6. Udało się rozwiązać sprawę soli fizjologicznej? Czy własna mieszanka jakoś wpłynęła na żółwia?

7. Żółw spokojnie poradzi sobie kierując się zapachem. Skoro dochodzi do jedzenia to znaczy, że umie je zlokalizować. Ślepe żółwie nie będą miały wielkiego kłopotu z jedzeniem.
    Problem zatem jest gdzie indziej. Chorego i osłabionego żółwia nie narażałabym też na zbyt długie niepobieranie pokarmu. Niedożywiony nie będzie miał sił walczyć z chorobą.

8. Wypuszczając żółwia na podłogę narażasz go na kurz, bród, chemię, itp. W takim wypadku oko się nigdy nie wygoi.
    Dodatkowo pozbawiasz wilgotności odpowiedniej.

Przepraszam za dociekliwość i szczegółowość, ale obawiam się że jest to konieczne.
Mam nadzieję, że uda nam się uporządkować to wszystko?
« Ostatnia zmiana: 16.05.2012, 15:52:29 pm wysłana przez Dorcia »

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #67 dnia: 17.05.2012, 17:47:27 pm »
Łoł łoł łoł. Nie tak naraz. Jeden żółw jest ślepy. Weterynarze wiedzieli wszystko, co trzeba. Co do podłoża - gdzie można w mojej okolicy kupić podłoże ? Każdy sklep ma jakieś nieprawidłowe. Solanka w ogóle nie działała. Żółw ma lampę z żarówką uv b. Witaminy dostał, bo nie miał niedobór, więc proszę nie pisać bezmyślnie - "witaminy w duzych ilosciach szkodza", bo to ogolnik, ktory zreszta nie ma tu nic do rzeczy. A co do wypuszczania na podłogę, to się nie często zdarza, a zreszta wypuszczanie na dwor jest ryzykiem, wiec przestan.

A gdyby co - dzisiaj rano dalem zolwiowi mlecz i ogorecznika do terrarium, i poszlem do szkoly - wracam - i liscie nadal sa, ale byly wyrazne znaki ugryzniec. Wiec jakos sie zaczyna rozjasniac.

Nastepnym razem, zamiast mnie krytykowac, to zacznijcie myslec nad tym, co piszecie, bo z waszych odpowiedzi prawie nic nie wynikalo.
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #68 dnia: 17.05.2012, 20:22:12 pm »
Wiesz co Peter - staramy Ci się pomóc a nie krytykować a Ty jesteś nieuprzejmy.
Piszesz sam chaotycznie i nie odpowiadasz na pytania to się nie dziw, że odpowiedzi nasze też nie są konkretne tylko pełne znaków zapytań.

Podłoże - darń lub ziemię można w ogródku wykopać. Jak się nie ma gdzie wykopać to można kupić najtańszą ziemię w sklepie ogrodniczym i pomieszać z gliną z wędkarskiego. I masz dobre podłoże.

Ma świetlówkę UVB. OK. Ale pytaliśmy się czy ma też lampę grzewczą?
Nie wiemy też:
- jakiej wielkości jej terro, czy jest otwarte czy zamknięte?
- jaką masz temp. pod lampą i w reszcie terra?
- jaką masz wilgotność?
- jak wet stwierdził ten niedobór witamin? Robił badania? Czy tak "na oko"?

Warunki są bardzo ważne. Być może byłoby lepiej tego chorego żółwia przenieść do terra o sterylnym podłożu. Ciężko pomóc - jak w kółko wracamy do tych samych pytań i nic nie można sesnownego ustalić.

Na dwór samopas puścić - jak i owszem - ryzyko. Dlatego żółw powinien mieć stały, zabezpieczony wybieg - w ogrodzie bądź na balkonie.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Mętne oczy u żółwia
« Odpowiedź #69 dnia: 18.05.2012, 01:58:42 am »
Nastepnym razem, zamiast mnie krytykowac, to zacznijcie myslec nad tym, co piszecie, bo z waszych odpowiedzi prawie nic nie wynikalo.

Żeby coś doradzić w diagnostyce i leczeniu żółwia, trzeba najpierw poznać dokładnie warunki, w których przebywa. Zbyt dużo jest możliwości i stąd też brak konkretnych porad w zamian. Proszę uzupełnij te dane, o które Cię dziewczyny poprosiły.

PS wszystkie Twoje wątki o problemach z oczami scalam w jeden, bo i tak oba przypadki w każdym są prezentowane równolegle.
« Ostatnia zmiana: 18.05.2012, 04:56:14 am wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline evereen

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 7
Odp: Problemy z żółwimi oczami [scalony]
« Odpowiedź #70 dnia: 18.05.2012, 08:56:26 am »
Zaczne od konca:
Cytuj
poszlem do szkoly
- czyzbys mial az tak blisko, w takim razie mozesz poswiecac zolwiom duzo czasu.

A teraz konkrety:
Cytuj
Nastepnym razem, zamiast mnie krytykowac, to zacznijcie myslec nad tym, co piszecie, bo z waszych odpowiedzi prawie nic nie wynikalo.

Ja dalam konkretna rade co zrobic, zeby pomoc żółwiowi. Moja zolwica miala powazny problem z okiem, jej oko wygladalo jeszcze gorzej nic na zdjeciu Twojego zolwia. Wiec nie pisz, ze z odpowiedzi nic nie wynikalo. Porady dotyczace podloza, ogrzewania i oswietlenia tez byly konkretne.
Z przeczytania wszystkich postow jakie napisales nasuwa mi sie tylko jedna skojarzenie - po prostu wspolczuje Twoim zolwiom, ze trafily na takich wlascicieli. Mieszkaja w nieodpowiednich warunkach, w porze dla zolwi najgorszej czyli zima maja monotna diete, dla zolwi greckich temperatura pokojowa jest zdecydowanie za niska, nie wiadomo czy dostaja picie (grecki sporo pija) itd.
No i najwazniejsze - absloutnie nie wolno przerywac leczenia! Leczenie jest dlgotrwale, tu nie zgodze sie z Semiramida na temat antybiotykow, zarowno Oxycort jak i inne dzialajace na zewnatrz (nie pisze o zastrzykac!) podaje sie do skutku. Na oko mojego zolwia zostaly zuzyte dwa opakowania Genta w dawce co 2 godziny (no miala w nocy przerwe 6 godzin) leczenie trwalo miesiac. Dodatkowo wet zalecil wit C w kroplach, wapno w syropie i witaminy SERY i Solcoseryl. Oko zostalo uratowane.

Mozesz sie na mnie wkurzyc ale napisze co mysle - nie wiem po co kontynuujesz temat, skoro nic do Ciebie nie dociera. Nie pisz, ze weterynarze wiedzeli wszystko co trzeba, bo jezeli stan sie nie poprawial i zolw oslepl to albo klamiesz, ze do nich chodziles albo eksperymentowali, bo sie na gadach nie znali!. Witaminy podawane w zastrzykach zawsze sa dla zolwi ryzykowne, a na dodatek podawane w wiekszych losciach wrecz szkodliwe, to wiedza wszytkie osoby choc troche znajace sie na zolwiac. A proba zrobienia namiastki soli fizjologicznej z soli kuchennej jest po prostu smieszna.

Zolwie sa u Ciebie po prosu meczone. Howgh!!








Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Problemy z żółwimi oczami [scalony]
« Odpowiedź #71 dnia: 18.05.2012, 13:29:55 pm »
No i najwazniejsze - absloutnie nie wolno przerywac leczenia! Leczenie jest dlgotrwale, tu nie zgodze sie z Semiramida na temat antybiotykow, zarowno Oxycort jak i inne dzialajace na zewnatrz (nie pisze o zastrzykac!) podaje sie do skutku.

Nie mam doświadczeń w smarowidłach żółwich oczu, doradzałam podług tego, co bym zrobiła w tej sytuacji - i na pewno nie przedłużałabym kuracji na własną rękę wbrew ulotce - chyba że za aprobatą weta. Być może to niewłaściwe postępowanie, ale bałabym się postąpić inaczej. Zresztą u Petera_HS to była kwestia nie miesiąca, ale większej liczby tygodni.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Problemy z żółwimi oczami [scalony]
« Odpowiedź #72 dnia: 18.05.2012, 13:46:29 pm »
W ogóle ta historia mnie przeraża, sytuacja trwa od blisko roku i zamiast żółwik zdrowieć, ma się co raz gorzej, a na dodatek i z drugim żółwiem jest coś nie tak.
Najgorsze, że osoba, która zwraca się z prośbą o pomoc, zamiast zalecać się do instrukcji, to nadal działa w oderwaniu od rzeczywistości.
Gdyby na samym początku warunki zoohigieniczne były poprawione, to myślę, że z żółwiem nie byłoby problemu, a przynajmniej jego stan byłby o wiele lepszy.
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Odp: Problemy z żółwimi oczami [scalony]
« Odpowiedź #73 dnia: 18.05.2012, 15:55:55 pm »
Kocham was wszystkich, ziemianie ! Dziś wróciłem ze szkoły (do której mam półgodziny kolejką...), i co ja paczę ? Jedno oko całkowicie błyszcząco czarne, tak jak przed chorobą. I widzi bardzo dobrze !
Tylko jedno pytanie - nie wiem, czy wet się pomylił z jednym - bo spryskał mu jedno oko czymś, a drugie zostawił, nie wiem czemu. I tylko jedno oko jest widome - a drugie nadal tragicznie zasyfione. Czy trzeba do weta pójść i spryskać to oko, czy po prostu nierównomiernie się leczą ?
Wcześniejsze pytania - co do lampy, to ona daje dość dużo ciepła, jak na lampę, więc to chyba do niej wszystko. Tera jest zamkniete, ale zolw dostaje wybieg codzienie albo 2 razy dziennie na przynajmniej poltorej godZiny (oczywiscie gdy jest cieplo).
Co do ziemi - a ziemia z gliną nie jest ryzykowna dla oczu, jeśli się w niej zagrzebie ? Czy typowa ziemia ogrodowa (ta czarna) jest bezpieczna ?
Co do nieuprzejmości, to mi chodziło o rzeczy w stylu "witaminy sa zle w duzych ilosciach" podczas gdy zolw ma niedobor, albo ktos wczesniej powiedzial, ze "sprawa wyglada coraz gorzej" - przepraszam bardzo, ale nie wy jestescie tutaj od plakania, lecz ja - ja przez dea dni plakalem, ze zolw mi zginal, a "wyglada coraz gorzej" bylo ostatnim gwozdziem do trumny.
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Problemy z żółwimi oczami [scalony]
« Odpowiedź #74 dnia: 18.05.2012, 16:04:11 pm »
Co do nieuprzejmości, to mi chodziło o rzeczy w stylu "witaminy sa zle w duzych ilosciach" podczas gdy zolw ma niedobor, albo ktos wczesniej powiedzial, ze "sprawa wyglada coraz gorzej" - przepraszam bardzo, ale nie wy jestescie tutaj od plakania, lecz ja - ja przez dea dni plakalem, ze zolw mi zginal, a "wyglada coraz gorzej" bylo ostatnim gwozdziem do trumny.

To ja napisałam, że wygląda gorzej i sprawa coraz bardziej poważnie wygląda - ale nie dla biadolenia czy też gnębienia Cię psychicznie, lecz by zmobilizować do zmiany kuracji/pójścia do weta/zrobienia czegokolwiek. Nie leczy się zwierząt przez internet. Cieszę się bardzo, że żółwikowi się poprawia.
« Ostatnia zmiana: 18.05.2012, 16:06:00 pm wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM