Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 20.04.2024, 05:51:49 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Choroba nerek i wątroby  (Przeczytany 27083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #15 dnia: 14.11.2006, 09:24:41 am »
Ale on cały czas jest u Ciebie w domu?
TUPTUŚ

Offline Onsen

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 0
    • terrarium.com.pl
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #16 dnia: 14.11.2006, 19:29:27 pm »
nie, jest u weterynarza, który zdecyduje czy go uspic czy nie.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #17 dnia: 14.11.2006, 20:56:16 pm »
Nie wiadomo co lepsze: czy go na siłę ratować czy nie dać mu dłużej cierpieć. Często o nim myslę.  :'( :'( :'(
TUPTUŚ

Offline Onsen

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 0
    • terrarium.com.pl
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #18 dnia: 14.11.2006, 21:00:05 pm »
najgorsze jest to,ze nie chce reagowac na leki  :-\

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #19 dnia: 15.11.2006, 09:06:57 am »
Aż tak jest zniszczony!? :'( Ryczeć mi się chce jak myslę co ten biedak cierpi!!! Czy rozmawiałeś z weterynarzem - ale tak szczerze. Czy nie ma innych sposobów? Czy konsultowałeś się z innymi lekarzami. Może istnieje jakaś inna kuracja, może bardziej kosztowna. Nie zrozum mnie źle, wiem, że napewno robisz wszystko żeby uratować gadzinkę.
TUPTUŚ

Offline Onsen

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 0
    • terrarium.com.pl
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #20 dnia: 15.11.2006, 21:01:50 pm »
RozmawiałAm z weterynarzem, ba nawet z dwojgiem i obydwoje znają się na żółwiach. Agnieszko Ty chyba nie jesteś Tą Agnieszką z Warszawy, prawda?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #21 dnia: 15.11.2006, 21:24:42 pm »
Nie, aktualnie mieszkam w Nowym Targu
TUPTUŚ

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #22 dnia: 25.11.2006, 14:48:25 pm »
Daj znać, jak czuje się żółwik.  ??? :'(
TUPTUŚ

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #23 dnia: 26.11.2006, 10:40:05 am »
bardzo niedobrze, ale zdawaj relację może jednak uda coś sie zdziałać.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #24 dnia: 28.11.2006, 17:32:10 pm »
Onsen! Co z gadzinką!?  ??? :'(
TUPTUŚ

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #25 dnia: 30.11.2006, 08:16:11 am »
No właśńie jest jakaś poprawa?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #26 dnia: 03.12.2006, 11:39:10 am »
Kurdę, martwię się! Onsen wogóle się nie odzywa!!!!!  :'( :'( :'(
TUPTUŚ

Offline evereen

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 7
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #27 dnia: 03.12.2006, 17:08:43 pm »
Agnieszko!
Przeciez sytuacja jest jasna. Zolw zostal w szybkim tempie wykonczony ostatecznie. W pierwszym poscie zamiast tekstu „Niestety po ok. tygodniu dawkowania okazałao się,że nerki i wątroba żółwia są tak zniszczone,że organizm...” powinno być napisane „Niestety po ok. tygodniu dawkowania okazało się, że nerki i wątroba żółwia zostały tak zniszczone, organizm żółwia oczywiście  nie przyjmował takich ilości leku!”
Reszte latwo sobie wyobrazic – nastepne dawki jakiejs chemii w stylu „moze pomoze” i eksperymentowanie na zywym organizmie 
Jak czytam ta historie to placze z bezsilnej wscieklosci. Moderator powinien caly ten watek usunac, bo na wejsciu do dzialu choroby tragicznie zniecheca do dalszej lektury.


Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #28 dnia: 03.12.2006, 18:45:00 pm »
Ale Ty wiesz, że tak było czy poprostu domyslasz się...  :'(
TUPTUŚ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Choroba nerek i wątroby
« Odpowiedź #29 dnia: 03.12.2006, 19:22:28 pm »
Pani Dr. przepisała Duphalayte w zastrzykach 0,5 ml dziennie, tak by pobudzić żółwia do życia. Niestety po ok. tygodniu dawkowania okazałao się,że nerki i wątroba żółwia są tak zniszczone,że organizm żółwia poprostu nie przyjmował takich ilości leku. Zostal on odrazu odstawiony. Przedawkowanie leku objawiało się mocno schodzącą skórą (nawet z łuskami na łapach) i strupami pod spodem.

Nie wiem jak działa akurat ten lek, ale powszechnie wiadomo że wiele leków (a także podawane witaminy) obciąża mocno wątrobę i jeśli była ona zniszczona faktycznie mogło to bardzo zaszkodzić.
Nie znamy dokładnie sytuacji, czy lek miał pomóc, a nie pomógł, bo wątroba nie wytrzymała (czego nie można było przewidzieć), czy lekarz się pomylił, i w końcu - czy to doprowadziło żółwia do agonii.
Powiem szczerze - zastanawiałam się nad tym, ale nie jestem farmaceutą, nie wiem jak działają leki. Chodzimy do weterynarzy, ufamy im, ufamy zwłaszcza tym którzy mają dobrą opinię wśród żółwiarzy...

Nie wiemy dokładnie jak było, nie znamy całego ciągu przyczyn i skutków leczenia w kontekście tej choroby, ale jeśli faktycznie doszło do błędu, czy zaniedbania ze strony tego lekarza to może być nam naprawdę bardzo, bardzo przykro...

Jeśli jest tak jak mówisz evereen, to powiem Ci tyle, że taka historia mogłaby zdarzyć się każdemu z nas, kto chcą uratować zwierzę oddaje je w zaufane ręce...  :'(


Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU