Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 21.06.2025, 21:05:36 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!  (Przeczytany 11944 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« dnia: 15.08.2010, 12:08:42 pm »
Witam!!!
Z uwagi na to, że jestem tutaj nowy na Tym szacownym forum to z góry proszę o wyrozumiałość jeżeli coś nie tak napiszę.
Może na wstępie coś o moim żółwiku.
Dostałem go na 18-te urodziny czyli jest już u mnie 9 lat. Wtedy nie miałem pojęcia w ogóle jak się nim zajmować.
Nawet nie wiedziałem jaką płeć ma i z mojego braku wiedzy nazwałem żółwia "Adolf"  :D Ale po jakimś czasie dowiedziałem się, że to jednak żółwica, a nie żółw ;)
Teraz w sumie to mam taki problem, że ja mieszkam za granicą, a mój żółwik jest w Polsce i zajmuje się nim moja mama.
Zastanawiam się nad sprowadzeniem go do mnie ale muszę zorientować się czy znajdę tutaj odpowiedniego doktorka specjalizującego się w dziedzinie gadów.
Teraz do tematu:
Otóż przed wczoraj moja mama zauważyła u mojej samiczki coś dziwnego.
Na początku mama pomyślała, że żółw po prostu robi kupkę ale to co wyszło z pod jej ogonka miało długość jej samej więc to nie mogła być kupka.
Po kilku chwilach ślad po tym zaginął tak jakby to coś wlazło z powrotem do środka.
Aha i jeszcze jak to się działo to moja żółwica miała szeroko otworzony pyszczek, ale nie wydawała jakiś nietypowych dźwięków.
Po tym jak to się stało mój żółw normalnie funkcjonuje, jest żywa jak zawsze, je, kąpie się codziennie i pije wodę.
Ale ten incydent mnie zaniepokoił  :-[
Czy może jest ktoś kto miał taki przypadek u swojego pupilka, może wiecie co to mogło być????
Może to jakiś pasożyt czy coś. Z opisu mojej mamy to powiedziałbym, że to tasiemiec ale nie wiem czy u żółwia występuje.
Proszę o pomoc.

Offline Gallad

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Reputacja: 9
  • 1 x Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #1 dnia: 15.08.2010, 12:14:25 pm »
Cześć Jastrzab_07,
Jesteś pewny, że to nie samiec? Na 100% jesteś pewny?
Kto określił płeć żółwia?

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #2 dnia: 15.08.2010, 12:19:08 pm »
Cześć!
Tak jestem pewny, że to samica bo nawet miałem kilka miesięcy temu problem z moją żółwicą i musiała pojechać do specjalistki do Poznania. Kobieta pracuje w zoo i zajmuje się tylko gadami i ona także potwierdziła płeć.

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #3 dnia: 15.08.2010, 12:23:26 pm »
To pewnie samiec a to co wyszło to sam wiesz ...
Samce tak robią i przy tym otwierają pyszczek wydając odgłosy .
Dla pewności daj fotki .

Offline Gallad

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Reputacja: 9
  • 1 x Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #4 dnia: 15.08.2010, 12:29:32 pm »
Ja bym jednak męstwo u Twojego żółwia podejrzewał Jastrzab_07, sam zobacz podobny wątek: http://forum.zolw.info/choroby/penis-czy-jelito/

Bo nie wierzę, żeby tasiemiec wyszedł z jelita zaczerpnąć świeżego powietrza i wrócił spowrotem do środka ;)
Wydaje mi się, że masz samca z dużym przyrodzeniem lub też Twoja mama trochę przesadziła i opisała, że"to coś" było równe długości żołwia  ;)

Mógłbyś dać jakieś foty plastronu żołwia. Może to naprawdę samiec ;) Moja żółwiczka po ok 30 latach też się okazała facetem, także rozumiem Twoje zdziwienie :D
« Ostatnia zmiana: 15.08.2010, 12:33:47 pm wysłana przez Gallad »

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #5 dnia: 15.08.2010, 12:50:10 pm »
Dziękuję Wam za szybką reakcję  :)
Jak już pisałem na początku mojego postu mieszkam za granicą i muszę poprosić mamę lub siostrę o przeprowadzenie sesji zdjęciowej mojej/jego żółwia/żółwicy ????
Powiem szczerze, że po Twojej wypowiedzi "Gallad", mam na myśli określenie płci po 30 latach to jestem zszokowany  :)
A czy jest możliwe, że kobieta zajmująca się gadami już od kilkudziesięciu lat pomyliła płeć???
Oczywiście fotki zamieszczę jak najszybciej.
 

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #6 dnia: 15.08.2010, 12:55:16 pm »
Jest możliwe .
Sprawa wygląda tak ,że kobieta zajmuje się gadami , czyli nie tylko żółwiami ale całą grupą .
I nie jest powiedziane , że w dziedzinie żółwi jest tak doprecyzowana jak np. węży

TomaszW

  • Gość
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #7 dnia: 15.08.2010, 13:00:51 pm »
A w jakim kraju przebywasz?
Pytam, bo jeśli to UK to może lepiej zostaw żółwia w Polsce.Pogoda stabilniejsza i "normalne" lato.
Mam podobną sytuację.Moje trzy żółwie są w Polsce i korzystają z lata w ogrodzie.

Offline Gallad

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Reputacja: 9
  • 1 x Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #8 dnia: 15.08.2010, 13:02:06 pm »
A czy jest możliwe, że kobieta zajmująca się gadami już od kilkudziesięciu lat pomyliła płeć???


Myślę, że Pani weterynarz Twojego żołwia już kiedyś, kiedy jeszcze trudno było poznać płeć u żołwia(bo był młody) uznała go za samiczkę i już nigdy na to później nie zwracała uwagi. U mnie właśnie tak było. Jak ok 21 lat temu poprzedni właściciele mojego żołwia zapytali weterynarza o płeć, to powiedział, że samiczka. Uznano to w domu za pewnik i już nikt nigdy tego nie kwestionował. Ale w młodym wieku żołwia łatwo pomylić się co do jego płci...

Jest możliwe .
Sprawa wygląda tak ,że kobieta zajmuje się gadami , czyli nie tylko żółwiami ale całą grupą .
I nie jest powiedziane , że w dziedzinie żółwi jest tak doprecyzowana jak np. węży

Lub też jak proponuje rainok.



Powiem szczerze, że po Twojej wypowiedzi "Gallad", mam na myśli określenie płci po 30 latach to jestem zszokowany  :)

 


Ty jesteś zszokowany? ;) A co ja miałem powiedzieć :D
No ale tak to jest, jak się określa płeć żołwia w zbyt młodym jego wieku.

A fotki będą już niepodważalne ;)

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #9 dnia: 15.08.2010, 13:16:17 pm »
A w jakim kraju przebywasz?

Ja obecnie przebywam w Irlandii więc pogoda podobna. Może masz rację żeby nie pchać żółwika w tak zagmatwane warunki.

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #10 dnia: 15.08.2010, 13:18:03 pm »
A na jaki okres czasu wyjechałeś ?
Bo jak na stałe to nie ma sensu by obciążać mame żółwiem .

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #11 dnia: 15.08.2010, 13:29:11 pm »
A na jaki okres czasu wyjechałeś ?
Bo jak na stałe to nie ma sensu by obciążać mama żółwiem .

Nie nie, na pewno nie na stałe  :) Co do tego nie mam wątpliwości  :)
Więc mama nie będzie obciążona żółwiem na stałe.

TomaszW

  • Gość
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #12 dnia: 15.08.2010, 16:54:54 pm »

Ja obecnie przebywam w Irlandii więc pogoda podobna. Może masz rację żeby nie pchać żółwika w tak zagmatwane warunki.
[/quote]

Jestem o tym przekonany  ;)
Też tak mam.... :(
Moje żółwie pewnie wygrzewają się teraz w polskim, sierpniowym słońcu, a ja tu grzeję się przy kaloryferze, bo za oknem deszcz i tylko 15 stopni ciepła. :o :o :o

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #13 dnia: 15.08.2010, 18:45:27 pm »
Ja też uważam, że dobrze byłoby, gdybyś wstawił fotki żółwia. Zobaczymy jakiej jest płci - być może ta pani rzeczywiście się pomyliła ::) A jaki to w ogóle żółw, bo o gatunku nie napisałeś nic.
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Jastrzab_07

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Coś bardzo dziwnego... Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #14 dnia: 15.08.2010, 23:26:33 pm »
Ja też uważam, że dobrze byłoby, gdybyś wstawił fotki żółwia. Zobaczymy jakiej jest płci - być może ta pani rzeczywiście się pomyliła ::) A jaki to w ogóle żółw, bo o gatunku nie napisałeś nic.
Przepraszam, zapomniałem napisać, że jest to żółw stepowy.
Dzisiaj mama się dowiedziała, że może to być wypadanie odbytnicy a jego powodem może być zła dieta lub złe warunki hodowlane.
Dieta raczej chyba odpada bo żywię mojego żółwika suchymi ziołami, papryką czerwoną, sałata, i do tego dodaję wapno w tabletce rozkruszone. Oczywiście latem świeże liście babki i mleczu, oraz kwiat mleczu i inne.
Jeżeli chodzi o terrarium to nie mogę niestety nazwać tego terrarium gdyż jest umieszczony w specjalnie zrobionym akwarium.
Wymiary Kawa to 60x60x25.
Wyłożone torfem i sianem oraz umieszczone w środku kamień oraz pojemnik na wodę i jedzenie.
W narożniku umieszczona jest lampa grzewcza.
Wiem, że warunki ma niezbyt dobre ale jestem na etapie produkcji terrarium z prawdziwego zdarzenia. Z uwagi, że jestem z zawodu technikiem technologii drewna więc wybudowanie porządnego terrarium o właściwych wymiarach nie powinno mi sprawić najmniejszego problemu  ;D
Myślę nad zbudowaniem terrarium o wymiarach 150x70x40  myślę, że na jakiś czas starczy.
Proszę o poprawki jeżeli coś nie tak napisałem lub jeżeli warunki hodowli są nieprawidłowe.
Pozdrawiam