Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Bourne w 03.05.2008, 14:41:38 pm
-
Mam pytanie, czy skorupka Zuzi po jakimś czasie zacznie się poprawiać przy dobrej diecie czy raczej nie?? Jeżeli tak to z ile czasu może to potrwać ??
(http://images34.fotosik.pl/228/e92ca0051f555214.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wygląd skorupy raczej się nie poprawi. Przeczytaj ten artykuł: http://www.zolw.info/spisy/syndrom-piramidalnego-wzrostu-tarczek-u-zolwi-ang.-pyramidal-growth-syndrome.html W nim jest wszystko napisane na temat "piramid" u żółwi.
-
Niestety ta wada nigdy się już nie cofnie, deformacja jest zbyt duża. Możesz tylko zapobiegać temu, aby się nie powiększała.
-
Litości >:( Zuzia ???? To jest żółw a nie dziecko żeby go nazywać imionami ludzi :o
Z góry przepraszam za krytykę, ale coraz częściej widzę że ludzie piszą o żółwiach "po imieniu". Żeby one jeszcze na to reagowały to ok.
-
A co wszystkie żółwie mają być bezimienne ??? Zuzia to bardzo ładne imię dla żółwika!!!
-
A Maria? >:D
-
W sumie co za różnica czy imię którym nazwiemy żółwia jest "ludzkie" czy nie. Ważne by się właścicielowi podobało ;) no i nie było obraźliwe dla żółwia >:(
-
Dobra panie i panowie, robi się wielki off topic.
Każdy ma swój gust i może swojego gada nazywać jak chce.
Temat jest o deformacji, jak moderator wydzieli to możecie dalej dyskutować o imionach.
ps.
Ja osobiście bym żółwia nazwał imieniem boga lub bogini greckiej.
-
Deformacje się już nie cofną ale właściwe warunki, dieta i poziom nawodnienia sprawią że nowe przyrosty będą nikłe i równomierne a powierzchnia pancerza jaki i skóra - gładkie, dobrze nawilżone, bez złuszczeń.
-
Ja mam jeszcze jedno małe pytanie. Możesz opisać dotychczasową dietę i warunki tego żółwia? Bardzo mnie zastanawia ten rodzaj deformacji, stawiałabym przede wszystkim na nadmiar białka.
-
To po prostu taka "odmiana" krzywicy, zła dieta, może osobnik jest słabszy genetycznie.
To wygląda tak, jakby po prostu za szybko urósł, nie tylko pancerz, ale i reszta ciała.
Nie chcę tutaj filozofii odstawiać, ale wygląda na to, że pancerz nie nadążył za resztą.
-
Ja mam jeszcze jedno małe pytanie. Możesz opisać dotychczasową dietę i warunki tego żółwia? Bardzo mnie zastanawia ten rodzaj deformacji, stawiałabym przede wszystkim na nadmiar białka.
Jak już mówiłem żółwia zabrałem od sąsiadki. Jej dawna "dieta" to: kapusta, mlecze, surowe mięso, sałata.
A jeżeli chodzi o warunki to bardzo słabe: mieszkała w misce bez żadnego ogrzewania, bardzo mały wybieg, żółw aż przemieszczał się po swoich odchodach, był kompany podobno codziennie.
Oczywiście po tym jak zabrałem żółwia to wszystko mu zmieniłem, normalne mleczyki i inne roślinki, czasami jabłko, terrarium jest o wiele większe jak i wybieg.
-
Nie chcę tutaj filozofii odstawiać, ale wygląda na to, że pancerz nie nadążył za resztą.
Właśnie dlatego pytałam Bourne'a. Jak wiadomo deformacje u żółwi są różne i z każdą wiąże się pewien czynnik. Tutaj decydujące moim zdaniem było chyba białko (mięso), była go za duża ilość, chociaż w przypadku diety żółwi ladowych to każda jego ilość ilość jest za duża.
-
Już tak zostanie.
Najważniejsze ,że żółwiczka porzuciła zgubne nałogi i prowadzi się jak należy...jest po prostu niepowtarzalna.
-
Wiem, he, he, że jestem nieprofesjonalna, ale wygląda jak w sukieneczce z falbankami i jest urocza właśnie w tej swojej ułomności. Tfu, tfu, odpukać, oby się dobrze chowała.
-
Też mi sie wydaje, że mój Wafel ma problem z pancerzem;/ wet stwierdził, że to taka uroda;/. Tylko ta "uroda" postępuje;/ Jedna płytka zaczyna odstawać od innych :(
-
Zamieść zdjęcie Wafla, z tego co pamiętam to był całkiem całkiem tylko miał ogromniasty dziób.
-
(http://images36.fotosik.pl/26/b7b70d1adacbabc9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7b70d1adacbabc9.html)
Ta "wciesniętą" tarczka zaczyna hmm..odstawac do góry ;/ Żólw dostaje regularnie wapno, nie daje mu owoców i warzyw....a mam wrażenie że to się pogłębia;/ Niewiem, czy do defekt urody, bo ta tarczka zawsze była mała, tak jakby wcisnięta. Sorry za kiepską jakoś ;/ Robione na szybciocha.
-
Wydaje mi się że kiedyś ten żółwik nie był dobrze karmiony (nie znam jego historii, tylko tak przypuszczam? :) ) i może efekty tego uwidaczniają się dopiero dziś... Nie wiem czy to możliwe, no ale na to wygląda.
A pozatym to podoba mi się Twoj Wafel :) Ma fajne kolorki i elegancki pancerzyk ;P
-
Wydaje mi się że kiedyś ten żółwik nie był dobrze karmiony (nie znam jego historii, tylko tak przypuszczam? :) ) i może efekty tego uwidaczniają się dopiero dziś... Nie wiem czy to możliwe, no ale na to wygląda.
A pozatym to podoba mi się Twoj Wafel :) Ma fajne kolorki i elegancki pancerzyk ;P
W galerii jest więcej fotek i historia gadzinki :) A nie była dobrze karmiona, nie była. Martwi mnie ta deformacja, bo tak jakby nagle bardzo się posuneła;/ Albo ja mam zwidy jakieś.
-
Porównując fotki ciężko powiedzieć czy coś się zmieniło, gdyż nie widać zbyt wyraźnie i były robione pod innym kątem. Ta deformacja jest prawdopodobnie wynikiem jakiegoś błędu w czasie inkubacji lub nawet wcześniej i niewykluczone, że w tym miejscu pancerz jest słabszy.
Jest to wada której nie da się odwrócić ale też nie powinna się pogłębiać, zwłaszcza że żółw ma całkiem ładnie ukształtowany pancerzyk. Ja w każdym razie zmian nie zauważyłam. A czy to miejsce jest twarde?
-
Ja tez nic niepokojacego nie zauwazylam, jeli chodzi o moje maluchy to co jakis czas tez mi sie zdaje widziec ruzne zeczy ,wtedy pokazuje je komus z przyjaciol na zywo i pytam czy taz to widza, czasem moj chlopak mowi ze gapie sie na nie za czesto i sama juz popadam w paranoje. No ale wtracajac do tematu propo krzywuskow , jest jeden zoologiczny ktory ma greka dos duzego moim zdaniem 7, 8 lat ma ogromnie widoczna krzywice , cale gora zapadnieta , wiem niestety ze jest na sprzedaz , ale bede starala sie rozmawiac z wlascicielem o adopcji, moze mi sie uda. Niestety wiem ze moze byc tu rozmowa ze jest on przeznaczony na rozmnazanie ale i tak sprubuje.
-
Czy to sie pogłebia? Myślę, że tak, porównuje fotki Wafla z przed np. 10 lat...to widac spora różnice. Problem sie pojawił wlato, jak buszował po trawie to czasem w tą szczelinke zielsko sie wplątało. Niby nic, a jednak mnie to zastanowiło. Skorupa twarda, calutka twrada :)
-
Bardzo trudno coś powiedzieć bez dokładnej fotki. Przy najbliższej okazji zapytaj weterynarza, aczkolwiek jak pisałam - nie wydaje mi się aby się to mogło pogłebiać, szczególnie na przestrzeni roku.
Może Ci się wydawać że się w perspektywie lat obniżyło bo żółwie czasem rosną na pancerzu nieregularnie i np tylna część karapaksu urosła mniej niż przednia co spowodowało że zmienił się trochę kąt pod jakim widzisz tę deformację. Ale to są moje luźne domniemania...