Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: lukant w 06.06.2013, 11:49:41 am
-
hej, mój żółwik obrzeżony- Dydek od dwóch dni dziwnie się zachowuje- rusza główką tak, jakby miał czkawkę, czyli główka chodzi mu w górę i w dół, a szyja od spodu jest przy tej okazji taka, jakby coś przełykał-czyli powiększa się, Dydek rusza głową w górę i w dół, i wraca do normalności. Wygląda to tak, jakby kaszlał, ale nasłuchiwałem go, nie ma świszczącego oddechu, z noska też mu nic nie leci, aktywność jest w normie-chodzi i je normalnie, warunki w terra prawidłowe. To zachowanie nasila się właśnie przeważnie podczas wyciągania szyi np. podczas jedzenia- co to może być, i jak ewentualnie to leczyć?
Dodano 06.06.2013, 11:59:22 am
zauważyłem bąbelek z noska, więc może to być przeziębienie
-
Może coś mu tam zalega i nie może tego połknąć?
-
to raczej wtedy by nic nie jadł, a wcina wszystko, co się da, ale być może jest to tego typu przyczyna- gdy ma główkę schowaną, i sobie śpi, to wtedy nawet przednimi łapkami rusza do przodu i do tyłu :/
Dodano 06.06.2013, 15:11:26 pm
polecacie jakiegoś dobrego weterynarza znającego się na żółwiach w Poznaniu?
-
Lukant, myślę że to normalne zachowanie żółwika i nie masz czym się martwić. Mój Tuptuś robi podobnie :) Porusza spodem główki, jakby przełykał ślinę. Ja się zawsze śmieję, że chce mu się porozmawiać :P
Poczekaj na reakcję innych osób, może one coś podpowiedzą. Jak dla mnie nie dzieje się nic niepokojącego. Głowa do góry!
A napisz coś w jakich warunkach żyje Twój maluch?
-
Czyli po prostu gadzina oddycha. Ale dopiero od dwóch dni? ;)
-
warunki ma odpowiednie, bo już dawniej tutaj na forum pisałem na temat jego terrarium, są nawet w temacie o terrariach zdjęcia tego, jak żyje- terra wyłożone ziemią, lampka UVA i UVB, pod lampką grzewczą punktowo ok.30-35 stopni, wokół poidełka i miseczki z jedzeniem wyłożone kamyczki, żeby ziemi nie nanosił, kryjówka jest, dość duża przestrzeń życiowa jak na rocznego malucha, bo terrarium ma wymiary 80X 50X 40. W związku z tym, że przez praktycznie cały kwiecień walczyłem z jego katarem i odrobaczaniem, bo takiego go kupiłem u hodowcy, to przez ten deszczowy maj i czerwiec nie dawałem go na wybieg zewnętrzny, ale w terrarium staram się mu robić jak najlepsze warunki, bo wiem, że z malutkimi żółwikami do 2 roku życia to jest zawsze loteria i wszystko może okazać się dla nich bardzo niebezpieczne, dlatego alarmuję jak zauważę cokolwiek "innego". Nic mu prócz właśnie tego "przełykania" nie jest, nie jest ani ospały, ani nie brak mu apetytu, oczka nie są ani opuchnięte ani jakieś matowe, zdrowo wygląda, no ale znów się bańka pojawiła z noska, więc już mu robię napary z rumianku.
Dodano 06.06.2013, 15:25:15 pm
wydaję się być to jego oddychanie bardziej "widoczne" :) podczas jedzenia nie zdarzało mu się wyciągać szyi i poruszać głową w górę i w dół, u nas ludzi to by można porównać do jedzenia, gdy ma się czkawkę- ale np. teraz je sobie mleczyk, i już mu się to aż tak nie dzieje
-
Na katar to inhalacje z olejków lepiej pomogą niż rumianek.
-
Daj proszę linka do Twojego terrarium?!
-
Lulka, proszę bardzo, tylko nie przeraź się pierwszymi zdjęciami, drewienka są wymienione :) : http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/moje-terrarium-dla-dydka-zolwika-obrzezonego-%29/ an_na, dzięki wielkie :)
-
Przyznam szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona. Tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że z Twoim maluchem jest wszystko dobrze :D Niech sobie zdrowo rośnie. Ja też miałam podejrzenie, że mój mały lampart ma katar. Ankan dała mi drogocenne rady co robić. Jeśli jesteś zainteresowany mogę Ci podesłać!?
-
jak najbardziej bym poprosił, jeśli możesz :) wysłałem Ci wiadomość z mailem :) Z góry ślicznie Ci dziękuję :)
-
Ja też mam żółwia obrzeżonego, więc jak potrzebujesz rad to śmiało pytaj. :)
Moim zdaniem nie ma powodów do niepokoju.Żółw ma apetyt i dobre warunki, więc jest ok.
Przyszło mi nawet na myśl, że może on szuka panny i stąd te zachowania.Przecież mamy wiosnę... ;)
-
roczny żółwik? :D to byłby dopiero rozbójnik ;)
-
Przy katarze dobrze sprawdza się olejek eukaliptusowy.Wlej do naczynka ciepła wodę i wlej parę kropel.Włóż żółwika do jakiegoś kartonu,naczynko i nakryj całośc ścierką.Możesz też użyć kropli dla niemowlaków np Nasivin.Dobrze się taka kuracja sprawdza.
A weterynarza znalazła tylko na tej liście http://forum.zolw.info/weterynarze/spis-weterynarzy/