Dziwny mocz żółwia!

[Sandra-tn]

Witam,
 Od roku jestem posiadaczką żółwia stepowego. Ma on/ona około 3 lata.
Wczoraj wieczorem wróciłam z wakacji. Żółw z nami nie pojechał ale zapewniłam mu dobrą opiekę. Przed wyjazdem napisałam listę rzeczy, co trzeba podać żółwiowi w ciągu dnia. Dzwoniłam co parę dni, aby zapytać
Czy żółw wszystko je, czy jest aktywny itp.
Dzisiaj rano zabrałam się za małe sprzątanie odchodów 
Odkrywam siano przy kryjówce...patrzę a tam mocz żółwia. Był on widoczny ponieważ wygląda jak jakaś żółta, lepka maź. Nigdy wcześniej czegoś takie nie widziałam.
Dlatego też zwracam się z prośbą do Was.
Czy wiecie co to może być?

Ps. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z moim żółwiem, więc mimo posiadania żółwia przez rok
Jestem bardzo niedoświadczona jeżeli chodzi o choroby żółwi.

Z góry dziękuję za pomoc

[ankan]

Ciężko stwierdzić z Twojego opisu co żółw naprawdę wydalił.
Bo albo mógł to być stężony kwas moczowy, który się ubrudził/zafarbował? bo normalnie powinien mieć on kolor biały.
Albo żółw dostał rozwolnienia - tyle że wtedy raczej ta kupa by była zielonkawa, niż żółta.
Dobrze by go poobserwować co wydala i jakiej barwy.

 

[Sandra-tn]

Z tego co zaobserwowałam to żółwik robi normalne kupki 
W tym moczu zauważyłam też coś białego więc możesz mieć rację, że mocz zmieszał się z kwasem, co spowodowało taką gęstą wydzielinę o takim kolorze.

Co nie zmienia faktu, że i tak idę do weterynarza na kontrolę (ostatni raz byłam rok temu)

Mam jeszcze pytanko...
Jak już wiadomo żółwia mam rok. Pamiętam że do połowy okresu zimowego codziennie dawałam żółwiowi "wapno" na jedzonko. Niestety później przestawałam mu to dawać tak często bo po prostu nie chciał już jeść niczego z tym. I wiadomo co raz częściej się o tym zapominało aż do teraz. Wczoraj znalazłam pudełko po tym i zdałam sobie sprawę że prawie w ogóle nie dostawał wapna. Bardzo się zmartwiłam tym. Dlatego też idziemy do weterynarza. Sprawdzić w jakim jest stanie i odrazu odrobaczyć.(oczywiście żadnych niepokojących oznak nie zauważyłam) Wiem że to było nieodpowiedzialne.
Proszę powiedzcie mi czy nie podawanie mu wapna mogło mu bardzo zaszkodzić??

[Hans Kloss]

Proszę powiedzcie mi czy nie podawanie mu wapna mogło mu bardzo zaszkodzić??

Mogło, ale nie musiało. Na przyszłość zamiast zmuszać żółwia do zjadania pokarmu "z posypką" po prostu stwórz mu możliwość samodzielnego pobierania wapnia w takiej ilości jaką uzna za stosowną. Kilka skorupek po jajach albo cienkich ślimaczych muszli umieszczonych  w terrarium  zwolni cię od konieczności pamiętania o suplementacji.

[Sandra-tn]

Hans Kloss, dziękuję za odpowiedź. Wiem że źle postąpiłam ale człowiek uczy się na błędach.
Co do tej skorupki. Czy ona ma być w jakiś malutkich kawałeczkach? Czy ona po prostu może sobie stać w terrarium i żółw będzie ją podgryzał kiedy będzie chciał? I co jeżeli nie będzie nią zainteresowany?

[Hans Kloss]

Czy ona po prostu może sobie stać w terrarium i żółw będzie ją podgryzał kiedy będzie chciał? I co jeżeli nie będzie nią zainteresowany?

Właśnie tak, i nie znam przypadku aby kilkuletni żółw nie był zainteresowany w jej podgryzaniu. Sama zresztą zobaczysz jak się ta skorupka z czasem jakoś tak dziwnie rozsypie na drobne kawałeczki... Nie sprzątaj ich.
Jednak gdyby jakimś cudem nie zadziałało to masz alternatywę- naucz go jeść sałatkę z drobno pokrojonej mieszanki mleczu, koniczyny, babki i-co-tam-jeszcze-znajdziesz i dodawaj do niej dosłownie szczyptę preparatu wapniowego albo pokruszonej skorupy jajka.

[Sandra-tn]

Ok, zobaczymy czy zadziała.
Tak się teraz zastanawiam czy ja mu nie dawałam tego wapna za dużo  :-    Może dlatego po dłuższym czasie przestał jeść z tym pokarm 
W każdym razie spróbujemy skorupek, bo wiadomo że to jest wygodniejsza metoda. Żółwik jest ciekawski więc myślę że nie będzie problemu. Jeśli nie zadziała to trudno. Dla żółwika zrobię wszystko 

[Sandra-tn]

Dziękuję wszystkim za pomoc

[ankan]

Jeśli to co podawałaś były czystym wapniem - np. sproszkowana sepia, to nie można tego przedawkować. Jak był to jakiś preparat mineralno-wapienny to i owszem, można.