Wiesz co - za bardzo się nie znam na wodnych, ale czytałam, że czasem jak żółw ma np. niezbyt dobrą dietę, brak słońca, zimną wodę, za mało przestrzeni itp. to może taki problem wystąpić i potem pod tymi niezrzuconymi łuskami może się jakiś syf (typu grzybica) zrobić.