Klejąca skorupa

[anoosia]

Witam!
Mój Kazik od jakiś 2 miesięcy ma klejącą skorupę. Wydziela taką lepką mazię. Nie mam pojęcia co mu jest i bardzo się martwię. Czy spotkaliście się z takim problemem? Co mu jest i jak mu pomóc?

[TomaszW]

Wstaw może jakieś zdjęcia i podaj więcej informacji.Jaki to żółw?Gdzie przebywa?Czym go żywisz?

[anoosia]

Zdjęcie zrobię mu jutro, bo teraz śpi:) Mieszka w szklanej żółwiówce. Latem większośc czasu spędza na wolności w mieszkaniu-albi siedzi na balkonie, albo w swojej skrzynce w zaciemnionym miejscu (do której sam wchodzi i wychodzi). Jest naświetlany, kąpany. Pożywienie to niestety głownie sałata (ale jak napisałam w innym wątku-po tym nie ma biegunki i lubi, a wielu produktów nie toleruje), koniczyna, żółtka, pokarm z witaminami dla żółwi stepowych. Kiedyś troche obtarł sobie skorupę , bo on wchodzi wszędzie i jak widzi,że głowa mu gdzies wchodzi, to myśli,że pancerz też się zmieści. Chyba od tego czasu ma takie problemy.

[TomaszW]

Mam dwa skojarzenia: herpes i sepsa.
Ale za wcześnie, aby wyrokować.

Duży to żółw?Jak długo go masz?

Koniecznie musisz zmienić dietę, bo ta, którą stosujesz obecnie może doprowadzić do poważnych chorób.Nie stosuj też tego pokarmu z witaminami dla żółwi.Witaminy dostarczone z pożywieniem powinny wystarczyć.

Poczytaj proszę forum.Jest tu dużo porad odnośnie żywienia.

[anoosia]

Boże, ale mnie wystraszyłeś? Herpes, sepsa? Mam go od około 20 lat.To żółw stepowy. Wielkości męskiej dłoni.

[Dorcia]

Herpes i sepsa?
A przepraszam, co Cię naprowadziło na ten trop?

[TomaszW]

Herpes i sepsa?
A przepraszam, co Cię naprowadziło na ten trop?

Ta lepka maź.
Nie umiesz czytać?

[Dorcia]

Spoko lepka maź = herpes lub sepsa to gratuluję.

[anoosia]

Jejku, to co to jest? A może to byc grzybica?Albo problemy ze skorupa po tym jak ja trochę obtarł wchodząc pod szafę pod moją nieuwagę:(? Wolałabym uszkodzenie mechaniczne niż sepsę. A może wykapać go w wywarze z ziół?

[TomaszW]

Spoko lepka maź = herpes lub sepsa to gratuluję.

Co Ty taka cięta na mnie jesteś?!
Za to, że wytknąłem Ci prawdę w innym wątku?!

Może napisz, co Ty myślisz o tej lepkiej skorupie.

[Dorcia]

To co w wątku innym tam pozostaje, takie moje podejście.
Zapytałam skąd takie podejrzenia, bo trochę mnie zdziwiły.
Wydaje mi się, że wcześniejsze objawy byłby bardziej niepokojące i oczywiste.

W tej sytuacji zapytałabym o twardość skorupy, jej stan i ew czy nie była czymś smarowana, bo to jakoś bardziej mi pasuje do opisywanego problemu.

[attra]

Dieta tego zółwia to dramat, co oznacza określenie "szklana żółwiówka"? Czy zółw w lecie łazi jak chce po podlodze? A na balkonie ma wybieg?
Smarujesz mu czymś skorupę?

Jak kwestia podawania wapnia i UVB?

Zrób zdjecie i wstaw, to moze coś się da zobaczyć.
Najlepszym wyjściem byłoby i tak skonsultowanie stanu zdrowia żółwia z weterynarzem od gadów.

[oliwka660]

co oznacza określenie "szklana żółwiówka"?

Attra- nie szklanka tylko szklana... 
Ale też nie wiem co to ta żółwiówka 

[Viktoria]

Hej, jeśli to na prawdę żółw stepowy to lepiąca maź na skorupie jest zapewne oznaką grzybicy. Czy żółw śmierdzi? Czy skorupa w miejscu gdzie jest ta maź  jest miękka? Niestety ale warunki i dieta koniecznie do zmiany. Póki co dałabym go do terrarium ale na papierowe ręczniki i ogrzewała lampą. Najlepiej skontaktuj się z weterynarzem jakimś polecanym dla gadów - na forum znajdziesz spis.
Z jego narządami wewnętrznnymi też jest na pewno kiepsko, bo jakiekolwiek białko pochodzenia zwierzęcego jest dla żółwi zdecydowanie szkodliwe, sałata zaburza wchłanianie wapnia przez zawarty w niej kwas szczawiowy i nieodpwoeidzni strosunek wapnia do fosforu, pokarmy sklepowe są również zazwyczaj źle zbilansowane, wysokobiałkowe, zbożowe, warzywne itd, a sztuczne witaminy wyniszczają wątrobę. Zielenina z łąki, do tego zioła i kwiaty jadalne dla żółw (wszystko na forum znajdziesz). No i skoro masz balkon to całodobowy wybieg zewnętrzny - z podłożem ziemno-gliniastym, nie kafelki, podłoga.
Dobrze, że trafiłaś na forum, powodzenia

[TomaszW]

A więc może jednak to nie sepsa ani herpes.
Co wcale nie znaczy, że jest dobrze.