Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: amerykaa83 w 19.02.2017, 20:45:10 pm

Tytuł: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 19.02.2017, 20:45:10 pm
Naszemu zolwiowi przytrafila sie jakas rana na lapie. Dzis zauwazylam, ze mu ta konczyna krwawi. Czy trzeba lapke zdezynfekowac ? A moze jakis opatrunek ?
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 19.02.2017, 21:38:51 pm
Weterynarz
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: doru w 19.02.2017, 22:16:52 pm
Miejscowo można odkazić Octeniseptem (warto mieć w apteczce) i oczywiście trzeba pokazać skaleczenie lekarzowi. Jeśli rana jest głęboka (a tego nie widać na pierwszy rzut oka) to może być potrzebne jej oczyszczenie.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 20.02.2017, 09:19:23 am
Dziekuje. Odkazilismy juz, bo Oscenisept mialam. Nie wiem tylko co on wyprawia. Moze sie wspial i o gwozdz zahaczyl. Niedawno pazury tez obcinalismy, ale zostawilam mu po pare mm w kazdym.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: magdag w 20.02.2017, 09:38:28 am
Jakby on ci obciął palce i zostawił kilka mm to też by krwawiło. On nic nie wyprawia tylko ty.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Barbar w 20.02.2017, 10:52:18 am
A gdzie on tam ma dostęp do wystającego gwoździa? Trzeba takie rzeczy zabezpieczać. Nie ma prawa zahaczyć o gwóźdź
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: doru w 20.02.2017, 11:47:28 am
Parę mm? Kobieto, mówiłam, zostaw te pazury bo krzywdę zrobisz! Uszkodziłaś mu naczynia krwionośne to krwawi... Nie mam siły.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: veltaxio w 20.02.2017, 14:30:19 pm
to jest znecanie sie nad zwierzakiem......
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 20.02.2017, 14:42:41 pm
Gwozdz jest wysoko przy zarowce, musial sie wspiac. Juz go maz zagial, ze jest niegrozny. To na pewno ten gwozdz, bo 2 lapka jest ok. Problem w tym, ze chodzi ciagle i nie chce sie mu to calkiem zagoic. Niestety on jest tak energiczny, lata w te i z powrotem, ze rana nie moze calkiem zaschnac. Mam nadzieje, ze jak pospi pare godz. to bedzie juz ok.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 21.02.2017, 11:36:10 am
Jeśli faktycznie uszkodziłaś naczynia krwionośne przy obcinaniu pazurów to to będzie mocno krwawić, może wdać się zakażenie. Podejdź do weterynarza żeby to obejrzał i w razie potrzeby zrobił opatrunek i zahamował krwawienie.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 21.02.2017, 19:36:59 pm
Wrocilam z pracy i widac w roznych czesciach terrarium slady krwi. Zna ktos jakiegos weterynarza na Mokotowie ? Na przyszly tydzien sie wybierzemy.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Bery w 22.02.2017, 03:49:40 am
Witaj, jest w SGGW wet od gadów. Jest też Oaza ul.Potocka 4, to nie jest Mokotów, ale tam są super specjaliści od żółwi. Polecam. Jeżdżę tam.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 22.02.2017, 09:53:15 am
Ehhh... W przyszłym tygodniu? Ale wtedy już po co?!

Zobrazuje Ci to inaczej: Weszłaś na zardzewiały gwóźdź / przecięłaś stopę blachą. Cały czas krwawisz i do tego musisz chodzić na boso po ziemi/piasku itp. itd.
Odkaziłaś ranę, ale cały czas leci krew.. Co robisz?

Udajesz się do lekarza od razu? Czy czekasz tydzień aż wda się zakażenie?? Proszę o więcej wyobraźni!

Nie chodzi o to żeby ze wszystkim zaraz biec do weterynarza, ale jeśli już coś się stanie z Twojej, czy też nie - winy, albo coś się złego dzieje to trzeba tam się udać. Teraz jest ryzyk fizyk - albo wdało się zakażenie albo nie. Żółw nie powie Ci, że go boli łapka, a skoro leci krew to boli go na pewno.

Dodatkowo rana powinna się już zasklepić, więc albo ta jest głęboka, albo może też być problem z krzepliwością, tudzież wdała się infekcja bakteryjna.

Mam nadzieję, że żółwikowi nic nie będzie, bo w przeciwnym razie czeka go czyszczenie rany i leczenie antybiotykiem.

Jeśli nadal leci krew to udaj się jak najszybciej do lekarza (dziś, a nie w przyszłym tygodniu), zabezpiecz krwawiące miejsce (opatrunek) i nie trzymaj bezpośrednio na podłożu (w tym momencie nawet będą lepsze papierowe ręczniki).

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 22.02.2017, 21:03:52 pm
Ehhh... W przyszłym tygodniu? Ale wtedy już po co?!

Zobrazuje Ci to inaczej: Weszłaś na zardzewiały gwóźdź / przecięłaś stopę blachą. Cały czas krwawisz i do tego musisz chodzić na boso po ziemi/piasku itp. itd.
Odkaziłaś ranę, ale cały czas leci krew.. Co robisz?

Udajesz się do lekarza od razu? Czy czekasz tydzień aż wda się zakażenie?? Proszę o więcej wyobraźni!

Nie chodzi o to żeby ze wszystkim zaraz biec do weterynarza, ale jeśli już coś się stanie z Twojej, czy też nie - winy, albo coś się złego dzieje to trzeba tam się udać. Teraz jest ryzyk fizyk - albo wdało się zakażenie albo nie. Żółw nie powie Ci, że go boli łapka, a skoro leci krew to boli go na pewno.

Dodatkowo rana powinna się już zasklepić, więc albo ta jest głęboka, albo może też być problem z krzepliwością, tudzież wdała się infekcja bakteryjna.

Mam nadzieję, że żółwikowi nic nie będzie, bo w przeciwnym razie czeka go czyszczenie rany i leczenie antybiotykiem.

Jeśli nadal leci krew to udaj się jak najszybciej do lekarza (dziś, a nie w przyszłym tygodniu), zabezpiecz krwawiące miejsce (opatrunek) i nie trzymaj bezpośrednio na podłożu (w tym momencie nawet będą lepsze papierowe ręczniki).

Pozdrawiam.

Niestety szkoda czasu dla tej użytkowniczki.
Kobieta jest absolutnie nieczuła na cierpienia zwierząt, ma głęboko w poważaniu czy to co robi jest dla żółwia dobre czy nie albo wyłapuje tylko to co jej się podoba a sypie takimi argumentami że mam wrażenie jak bym rozmawiał z pustakiem.

Swoimi wpisami w których pisze co robi z tym żółwiem dowiodła że jest nieodpowiedzialna i powinna mieć zakaz trzymania zwierząt a  za obecne znęcanie powinna bulić co najmniej 50 000 i siedzieć ze 3 lata w pierdlu.
Gdybym był MOD-em, to dostała by już bana za swoje wpisy.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: veltaxio w 22.02.2017, 21:31:34 pm
Mimo wszystko wywalic cale podloze z terra, wylozyc papierowymi recznikami... Dac zdjecia tej rany tu na forum... I qrwa isc do weta juz teraz.. Nie za tydzien... Nie znecaj sie nad tym zwierzakiem
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 22.02.2017, 23:01:27 pm
Juz nie krwawi, wyglada na to ze wszystko sie unormowalo. W piatek do lekarza jedziemy profilaktycznie.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 23.02.2017, 10:07:55 am
Mimo wszystko zastosuj się do naszych rad i daj znać jak weterynarz ocenił stan zdrowia żółwika.

Czekam na odpis. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 24.02.2017, 16:24:27 pm
Sallsa- tak jak prosiłaś daję znać. Okazało się, że to nie gwóźdź, a szkło miał w łapce. Weterynarz wyjął, oczyścił ranę i podał antybiotyk, aby zapobiec zakażeniu. Po tygodniu ma być wszystko OK. Za obcięcie pazurów dostałam nawet pochwałę, że po mistrzowsku to zrobiłam. To już będzie sekatorek tylko na wyłączność żółwika  :)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 24.02.2017, 17:08:45 pm
Hej,

w takim razie dobrze, że byłas u weterynarza. Tak by się biedny męczył i sam by sobie z nim nie poradził. Ale skąd się wzięło szkło w jego łapce??

Ma założony opatrunek?

Pozdrawiam.

Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 24.02.2017, 17:16:53 pm
Tak ma mały, zgrabny opatrunek, ale chodzi i chyba mu nie przeszkadza. Szkło dlatego, że używamy spryskiwacza wody żeby mu zwilżać podłoże w terrarium. Młodszy syn lubi się bawić tym spryskiwaczem, ale miał zwracaną uwagę, żeby żółwia nie pryskał. Niestety się nie posłuchał i kilka dni temu, popryskał żarówkę grzewczą a ta wybuchła. Pozbieraliśmy szkło i wymieniliśmy żarówkę. Żółw siedział w kącie około doby i myślałam, że się przestraszył i w panice siedział, a on sobie wtedy musiał łapkę rozciąć.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: magdag w 24.02.2017, 17:27:15 pm
Jakby skleić do kupy Twoje wątki to by wyszedł poradnik jak NIE postępować z żółwiem. Ogarnij się. Przecież on mógł zjeść to szkło. To wszystko zmierza ku katastrofie w której ofiarą będzie żółw i to na naszych oczach..
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: veltaxio w 24.02.2017, 19:01:13 pm
Zapomnialas powiedziec o tak nieistotnym szczegole jak wybuch w terrarium.. Jakos mnie to nie dziwi. Grunt ze zolw jeszcze zyje.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 24.02.2017, 19:56:49 pm
Terrarium zrobilismy, susz dajemy, teraz weterynarz. Staramy sie.  Zolw biega, mimo kontuzji, wcina,  ma antybiotyk. Bedzie coraz lepiej.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 25.02.2017, 01:32:55 am
Amerykaa,

skoro masz małe dzieci, nie panujesz w 100% nad tym co się dzieje z żółwiem to może pomyśl nad oddaniem Go w czyjeś ręce? Może ktoś poświęci mu więcej czasu i uwagi? Może będzie miał kontakt z innymi Żółwikami..

Tak tylko pytam, ale przemyśl to :)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 25.02.2017, 10:36:50 am
No wlasnie jakis kolega lub kolezanka by mu sie przydala.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 25.02.2017, 18:18:31 pm
Ehh.. Nie miałam na myśli tego byś kupowała drugiego żółwia, ale to, żebyś pomyślała o przekazaniu swojego żółwia w dobre ręce.. Jak widać - mam nadzieję, że Ty też to widzisz: małe dzieci + żółw = katastrofa. Przemyśl to (!)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 25.02.2017, 22:01:30 pm
Jak to oddac gdzies Reksia ? Dzieci by sie zaplakaly. On tez by sie rozchorowal z tesknoty. Maz chce mu kupic kolege. Wtedy bedzie mu razniej.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: człowiek renesansu w 25.02.2017, 22:15:30 pm
"Miszcz" suspensu!!  :laugh:
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: magdag w 25.02.2017, 22:32:21 pm
 ;)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 25.02.2017, 23:08:43 pm
Potwierdzam, Reksio to prawdziwy mistrz !!!  :)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 25.02.2017, 23:22:27 pm
OK. Zrobisz jak uważasz.

Wyślij może zdjęcie Reksia z opatrunkiem; dzięki temu pomożesz innym użytkownom forum jak ten powinien wyglądać - profesjonalny opatrunek, założony przez weterynarza.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Hans Kloss w 26.02.2017, 12:39:39 pm
Maz chce mu kupic kolege. Wtedy bedzie mu razniej.

Czasami żałuję że nie porobiłem zdjęć mojej żółwicy, paskudnie poharatanej przez "kolegę" który z niewiadomych powodów nagle zaczął ją prześladować mimo że żyli razem na wybiegu o wymiarach 2x3 m.
Bójki między "kolegami" płci męskiej kończą się u stepowców nawet zagryzieniem słabszego.
Żółwiom stepowym nie jest potrzebne żadne towarzystwo, to są  samotnicy a nie zwierzęta stadne.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 26.02.2017, 19:49:03 pm
Aha, to moze inne podobne gabarytami zwierzatko, zeby nie czul sie samotny jak nas nie ma. Np. szczura
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Sallsa w 26.02.2017, 19:54:13 pm
Może też być wieloryb, pingwin, koala i langusta :]

Aaa i koń, ale tylko trojański  8)
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: Hans Kloss w 26.02.2017, 20:22:19 pm
Żółwie się nie czują samotne, one się wręcz wq..ne czują jak im się ktoś obcy po terrarium pęta. A szczury mają paskudny zwyczaj obgryzania łap zimującym żółwiom.
Tytuł: Odp: Krwawi lapka
Wiadomość wysłana przez: amerykaa83 w 26.02.2017, 22:25:12 pm
Ojej to nie. Dziękuję za informację !