Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: magdag w 27.04.2016, 09:29:49 am
-
Niedawno przygarnęłam młodego żółwia greckiego, który jak się okazało ma robaki, nicienie i owsiki. Jest w trakcie leczenia które trwa już ponad miesiąc, bo jak jedne zniknęły to pojawiły się te drugie. Moje pytanie wynikające z troski o drugiego żółwia brzmi: w jakim stopniu jest on zagrożony zarażeniem się robakami?
Są w osobnych terrariach, w jednym pokoju. Nigdy się nie widziały, nie dotykały. Łączy je tylko dotyk opiekunów- starsza ma dnę moczanową, i jest nauczona jeść z ręki a młodsza jak do mnie trafiła była odwodniona i niedożywiona co odbija sobie teraz z nawiązką, pochłaniając ogromne ilości jedzenia, a to wiąże się z ciągłym sprzątaniem jej lokum, bo załatwia się kilka razy dziennie.
Ile potrzeba żeby jeden od drugiego się zaraził? Czy musi mieć kontakt z jego odchodami? Czy wystarczy np podnieść jednego w celu sprzątnięcia a potem tą samą ręką dać drugiemu jeść? Raz zdarzyło się, że moja mama podała starszej jedzenie z które leżało w terrarium młodszej, bo się jej zrobiło żal, że jedna ma czerwoną cykorię a druga nie..
-
Jak najbardziej można przenieść jaja na jedzeniu. Zrób starszej badanie. Co do robaków młodszej - jakie warunki teraz w terrarium? Najlepiej dać ją na ręczniki papierowe i zmieniać je po każdym wypróżnieniu. Osprzęt też najlepiej ograniczyć do minimum, dać tylko wodę i jakieś pudełko jako kryjówkę (ja miałam w kwarantannie takie po maśle z wyciętą ścianką).
-
Zrobię jak najszybciej jak mi się uda pozyskać materiał do badania, ostatnio jakoś nie za często się załatwia.
-
Już zbadana, jest czysta. Mała będzie badana za tydzień.
-
U mojego małego wczoraj zdiagnozowano robale, ale lekarz nic mi nie mówił że ma być na ręcznikach i wszystko mam wyciągnąć?? ???