Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Epicture w 10.02.2008, 13:53:28 pm
-
Witam. Nie jestem do konca przekonany czy pisze w dobrym dziale ale kto pyta nie bladzi. Ostatnio zauwazylem na skorupie zolwia dziwne "luszczenie"
(http://images31.fotosik.pl/138/e22c80c6064e57f5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e22c80c6064e57f5)
Chodzi mi o pierwsza i trzecia luske. Nie wiem czy mam isc z nim do weterynarza czy to naturalne. Zolw zjadal mlecze jak bylo cieplej teraz je rzezuche i fasole ktora sam hoduje. W terrarium jest 40W lapa i 20W UVB swietlowka.
Ps. Zdjecie jest troche dziwaczne ale widac te dwa obszary.
-
coś mi się wydaje, że żółw ma za sucho w terrarium, jak często spryskujesz, jakie są odczyty czyli jaką ma żółw wilgotność w terrarium? Często kąpiesz żółwia?
-
Spryskuje tak 2-3 razy dziennie. Zolwia staram kapac sie co tydzien lub gdy sie wyjatkowo utapla. Nie mam jeszcze pomiarow wilgotnosci ale gdy raz robilem wyszlo kolo 50-60%. Nie wiem czy to moze miec zwiazek ale gdy w grudniu chcialem przezucic zolwia na suszki dostawal marchewke z nimi by je w ogole tknac...
-
Kurcze, malo widac, żółwik może być "przesuszony".
-
sama marchewka jeszcze tyle szkody nie narobiła by, możliwe, że za mała wilgotność, albo zapalenie grzybicze.
-
Bede intensywniej nawilzac mu terrarium. Jesli nie bedzie poprawy to czeka nas wycieczka do weta... Dziekuje za rade ;)
-
Niczym skorupy nie smaruj. Wilgotność zwiększy bo powinna być chyba większa. Jeśli będzie się powiększało to do weta.
Mimo wszystko i tak bym zapytał się weta i zobaczył co powie, jak każde czymś smarować bo jest to coś poważniejszego to zawsze zdążysz wykupić i stosować.
-
Przyczyną faktycznie może być zbyt niska wilgotność, szczególnie jeśli skóra żółwia jest również przesuszona. Chwilowy wzrost poziomu wilgotności tuż po spryskaniu podłoża nie jest miarodajny bo wówczas następuje szybkie jej podwyższenie ale na dość krótki czas. Lepiej byłoby mierzyć ja stale za pomocą higrometru i dbać by stale utrzymywała się na odpowiednim poziomie.
Zadbaj również o to by żółw miał stałe dostęp do naczynia z wodą.
Niektóre publikacje podają że źródłem takich problemów może być również zestresowanie zwierzęcia.
-
Mi to wygląda na przesuszenie, grzybica to raczej nie jest.
Zwiększ wilgotność, no i zmień dietę- tylko suszki :D
-
niestety na tym zdjęciu niezbyt wiele widać, żeby ocenić. z grzybica nie ma żartów. mój kuba ma raczej za sucho niż za mokro i grzybka niestety ma dalej:( leczyłem to jakiś czas, teraz znów będę się musiał wybrać do weta, tym razem jadę do warszawy do doktor Maluty, bo cos mi się widzi, że trzeba będzie spiłować trochę pancerzyka
-
Zalatwie hydrometr. Nawilzam czesciej i narazie nie powieksza sie. Ten stres daje mi do myslenia... ostatnio mielismy duzo gosci a wiecie jakie sa dzieci.. zolw mogl sie zestresowac ;/ Zolw nie przepada za suszkami czytaj nie je ich wole poczekac do wiosny i za rok go przestawic.
-
nie je ich wole poczekac do wiosny i za rok go przestawic.
no i dobrze, nic mu nie będzie
-
Ostatnio zauważyłam pewną niepokojąca mnie "rzecz" na skorupie Stefana.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40cf9782751c27a4.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40cf9782751c27a4.html)
Jest to ta brązowa plama na drugiej (nie wiem jak to nazwac) lacie na skorupie po boku.
Gdy tego dotykałam to zauwazylam ze mozna to tak jakby podniesc, podwazyc. Nie wiem co mam o tym myslec. jak uwazacie??
-
jeżeli nie ma tam miękkich części, widocznych i wyczuwalnych zmian w strukturze/twardości pancerza to jest to zwykłe złuszczenie spowodowane najpewniej wzrostem,
ja bym po obadaniu czy nie ma tam grzyba (czyli właśnie takich miękkich części) nie grzebała przy tym w ogóle - albo poszła do weterynarza jak się zrobi ciepło i poprosiła żeby spojrzał na to
żółwik rośnie i to mu się chwali - oby tylko nie za szybko
... przepraszam za ewentualne literówki
m
-
Nie wiem na ile skorupa żółwiom lądowym się łuszczy, mój ma takie objawy przy grzybicy - skorupka robi się innej barwy, jest cieńsza, można ją podważyć i ostatecznie wykruszyć. Niestety walczy się z tym bardzo długo - oczywiście o ile to grzybek.
-
Ja z Tusiem nigdy nie mialam tego typu problemów.
-
Nie wiem na ile skorupa żółwiom lądowym się łuszczy, mój ma takie objawy przy grzybicy - skorupka robi się innej barwy, jest cieńsza, można ją podważyć i ostatecznie wykruszyć. Niestety walczy się z tym bardzo długo - oczywiście o ile to grzybek.
ciekawe skąd mógł załapać grzyba....
a robiłeś jakieś badanie na posiew czy coś takiego? - co pokazało by z czym walczysz?
ja mam samiczkę, która ma po prostu ubytki w pancerzu wynikające ze starości, tak samo jak i samiec stepowy... obie gadziny były badane przez weterynarza bo sama się bałam, że to grzyb... tak więc coś z tymi pancerzami się dzieje w miarę znoszenia
u maluchów z tego co wiem może się "złuszczyć" (o ile to poprawny termin) tarczka np. pod wpływem wzrostu
-
Porobie jeszcze temu kilka zdjec i wrzuce na forum. Mam nadzieje ze to nic groznego. :-[
-
ciekawe skąd mógł załapać grzyba....
a robiłeś jakieś badanie na posiew czy coś takiego? - co pokazało by z czym walczysz?
ja mam samiczkę, która ma po prostu ubytki w pancerzu wynikające ze starości, tak samo jak i samiec stepowy... obie gadziny były badane przez weterynarza bo sama się bałam, że to grzyb... tak więc coś z tymi pancerzami się dzieje w miarę znoszenia
grzybka dostałem "z dobrodziejstwem inwentarza" to znaczy taki mi ze sklepu przyszedł, swoją droga weterynarz sklepowy wypierał się, że nic nie widział, natomiast wet stwierdził, że to grzybica, z resztą to jest w tym przypadku oczywiste :(
smarowałem Kubę długo preparatami, pomogło na czas jakiś, teraz znów się odezwało i wygląda na to, że tym razem będę musiał mu spiłować sporo niektórych płytek i smarować, bo grzybek przezimował sobie (a raczej przeszedł okres letni, bo ujawnił się właśnie w zimie)
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a602ef54575f1b99.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a602ef54575f1b99.html)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/612c51f9f5d7522e.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/612c51f9f5d7522e.html)
Zaznaczylam te "chore" obszary.
Wydaje mi sie, ze jemu to sie tak jakby luszczy(tak jak czlowiekowi schodzi skora)
-
Ja myślę że żółw ma za sucho.
Nie trzymaj go też na piasku. Jest on mówiąc najogólniej "wszechstronnie szkodliwy" i powoduje różne problemy.
-
Dzieki! bede czesciej spryskiwac. Za niedlugo powinien przyjsc zamowiony termo-higrometr wiec bede wiedziedz czy wilgotnosc jest dobra.
PS. Nie trzymam go na piasku. Ma kore i kokos
-
Stefan ma w terrarium zawsze od 60 do 70 % wilgotności a stan skorupy sie nie zmienil.... Zauważylam cos jeszcze. Chodzi mi o te biale kreski miedzy tarczkami... Co to takiego?? Czy to są przyrosty?? Kiedys tak nie mial, a wydaje mi sie ze karmię go poprawnie. Raz dziennie, jeden dzien w tygodniu post sama zieleninka, zadnych owocow ani warzyw.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8559ed7e0f0d4e86.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8559ed7e0f0d4e86.html)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f30ecdb873ff7152.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f30ecdb873ff7152.html)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61f33f00a5e09bb0.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61f33f00a5e09bb0.html)
-
Te białe kreski to za duże przurosty! Nie przekarmiasz ty go!?
-
zgadzam się z Agnieszką - wygląda na to, że żółwik ma ciupinę za duży ten przyrost.
Teraz nitka jest biała ale w miarę upływu czasu nabierze takiego koloru jak poprzednie przyrosty. Wydaje mi się, że tarczki nie rozrastają się równomiernie - niektórzy sugerują, że przyczyna może leżeć w zbyt ubogiej diecie ale ja nie wiem ile jest w tym prawdy.
-
wydaje mi się, że nie daje mu tak dużo do jedzenia..... Ale on ciągle jest głodny, jeśli nie dam mu jeść to zaczyna pożerać mech ktory ma w terrarium albo kore...
-
Taka pora roku, jeszcze przyjdzie czas na głodówkę. ;)
-
Jeśli skorupa nadal się łuszczy to przyczyna prawdopodobnie tkwi wciąż w za suchym otoczeniu albo jest jak mawiają niektórzy związana z intensywnym wzrostem, przeważnie zbyt intensywnym.
Przy czym odnośnie pierwszego - wzrost wilgotności nie sprawi na pewno że odłuszczone fragmenty zrosną się na nowo, bo to jest niemożliwe, co najwyżej po pewnym czasie nie wystąpią nowe tego typu problemy w przyszłości.
Też uważam że przyrosty są za duże. Fakt że młode żółwiki rosną szybciej ale nie aż tak gwałtownie. Problem nie sprowadza się do czysto teoretycznych rozważań co do tego jakiej wielkości powinien być żółw czy związanej z nim grubości przyrostów, ale tempo wzrostu ma bardzo istotny wpływ na rozwój organizmu i jego zdrowie. Intensywny wzrost może prowadzić do odwapnienia i związanych z nim problemów z kośćcem jak i wtórnie - szeregiem chorób wewnętrznych. Jest to oczywiście problem złożony ale zbyt szybki wzrost jest jednym z czynników.
Jednym słowem - dbaj o to by jego dieta była bardzo bogata w wapń i inne ważne składniki, co zapewni zróżnicowana dieta roślinna, ale też nie przekarmiaj go i zadbaj by miał dużo ruchu, wówczas "spali" ewentualne nadwyżki.