Cześć Patrycja! Sorki, że dopiero tera piszę ale net mi nie działał i dopiero teraz przeczytałam o twoim problemie. Tak jak napisał Nulus byle jaki wet twojej nowej gadzince nie pomoże. Wysyłaj maile i dzwoń do weyterynarzy z listy podanej ma forum. mój Tusiek też ostatnio chorował i odpisywali mi i pomogli mi więcej niz miejscowy weterynarz, który zana sie tylko na psach i potrafi tylko odrobaczać. Widać ze zdjęć, że gadzinka jest prześliczna iwierzę w to, że wyzdrowieje! Rób jej jak najczęściej cieple kąpiele - to jest najlepsze na wspomaganie wypróżnienia, coprawda to Step, który mniej lubi wodę niż Greki ale sytuacja jest poważna. Mocno go wygrzewaj przy czym nie dopuśc aby wilgotność drastycznie przy takim grzaniu spadła. czy żółwik był odrobaczony. Prawdopodobnie moze mieć pasozyty skoro nie ma apetytu i nie umie się wypróżnić, moze także mieć zatwardzenie. Widać także, że oczka są mocno spuchnięte, niedobrze, jeżeli ropieją żółwikowi oczka może to być zapalenie oczek. No coż, uważam, ze powinnaś go kapać w ciepłej wodzie i jak najszybciej zrobic badanie kupki (w ludzkim labolatorium Ci zrobią) bo jesli ma pasozyty już od jakiegoś czasu to wyniszczaja one organizm żółwika więc musiałabyś jak najszybciej go odrobaczyć!!! Trzymam kciuki. Ze zdjęć widać, że żółwik jeszcze chyba młody, więc napewno da sobie radę! Informuj nas na bieżąco co z nim.