Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: rainok w 25.02.2010, 21:30:37 pm

Tytuł: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 25.02.2010, 21:30:37 pm
Tak jak w temacie .. Wbiło się mu coś do oka lecz problem jest taki że nie wiem czy to mu samo wypadnie czy mam jakoś zainterweniować ?
Ma to od dziś i gdy wejdzie do wody to zamyka oko i pociera w nie łapkami .
I nie mam na to żadnego wpływu bo sam to nie wiem jak bym miał mu to wyjąć .
Fotka postaram się dać jeszcze dziś .
Mowa tu o żółwiu wodnym lecz problem ten może spotkać każdego z nich ..
Wbiło się kiedyś coś w oko waszym żółwiom ? Jak tak to co wtedy ?
Prosze o szybką interwencje .
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Basia w 25.02.2010, 21:40:34 pm
czy ty to coś widzisz? czy to wystaje?

jak masz szkło powiększające to przyłóż i zobacz czy wystaje, i gdzie to dokładnie jest?

Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 25.02.2010, 21:43:48 pm
To wygląda jak ropa tylko się trzyma .. Widze widze jest to takie z 2mm
A czy wystaje trudno stwierdzić .Jest to białe .. Ale wygląda to jak by było przyklejone do oka

 

Dodano 25.02.2010, 21:46:10 pm
Dodam że zdjęcia nie dodam xD
Ponieważ na zdjęciu tego nie widać musiał bym to zbliżać a ja nie mam cyfrówki ..
Ale jest to taki pasek biały ..
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Basia w 25.02.2010, 22:06:06 pm
Jeśli jest to do samego oka przyklejone i jest biale, to może być to mały wierzchołek z ropą, a wtedy krople trzeba.
Ale jeśli to jest coś mechanicznego to gorzej i może świadczyć o jakimś piasku czy kawałku żwirka, i pewnie on sam to sobie łąpą usunie. Rano sprawdź. Teraz zgaś światło u niego i w całym pokoju. Niech on spokojnie pomyśli ,czy ma spać czy się tam podrapać. A rano jak będzie bez zmian to leć do weta, bo go to boleć może. Są różne rodzaje kropli, także łagodzące ból.
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 25.02.2010, 22:09:25 pm
Nie wiem do jakiego weterynarza isc w krakowie ..
Kurcze a może ktoś mi jakieś krople polecić ? Bo piasek to to nie jest .
Bardziej ropa
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.02.2010, 00:15:17 am
Rainok - możesz żółwiowi przemyć oko - zwykłą zaparzoną herbatą, czy rumiankiem. Delikatnie. I popatrz  - czy to "coś" jest przyklejone do gałki ocznej i się przemieszcza, czy z niej wystaje. Czy oko jest dodatkowo opuchnięte? albo przekrwione?
Jeśli to wydzielina z oka, przemywanie przez kilka dni powinno pomóc, natomiast jesli mu się coś wbiło (jakieś ciało obce) sam sobie nie poradzisz.
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 26.02.2010, 07:31:52 am
Wbite to jednak nie jest .. To jest przyklejone do oka i dziś rano troszkę lepiej lecz jeszcze zamknie nieraz oko .. Tak jak by się to zmniejszyło . A jak mam mu oko przemyć ? na wacik dać herbatę i mu lekko po oku jeździć ? Tylko nie wiem bo przecież on zamknie oko jeśli ja będę chciał mu coś zrobić .
Ma troszkę opuchnięte i stracił apetyt ;/
Boje się że to początki tej najbardziej znanej choroby oka ..
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 26.02.2010, 10:05:19 am
może kup krople ze świetlika i zakrop mu te oko
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 26.02.2010, 14:16:07 pm
Wiecie co ja bym na razie pozostał tylko przy rumianku bo już nie ma na oku tego czegoś i już zamyka oko coraz rzadziej nawet jeść zaczął .
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 26.02.2010, 14:21:12 pm
więc przemywaj dalej to opuchlizna zejdzie
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 26.02.2010, 21:55:48 pm
Jest to awitaminoza .. Brak witamy A której objawy właśnie są takie .. "kurza ślepota"
No i właśnie tak jest .. Dla tego podaj mu wątróbkę  aby powstrzymać chorobe ..
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Alicja w 27.02.2010, 07:15:55 am
Nie możesz jakiegoś zdjęcia umieścić? Przydałoby się , nawet dla innych także.
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Basia w 27.02.2010, 08:15:02 am
Rainok a byłeś już u weterynarza z tym okiem?
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 10:09:27 am
no moge moge mam nawet fotki ale nie widać za wiele na nich ..
U weterynarza nie byłem bo auto mam zepsute <moj ojciec> a na nogach to mam daleko do tego polecanego ..
Jak nie przejdzie no to zostaje mi go jakoś autobusem przetransportować ;/

Macie te fotki
Mało widać niestety .
To są z wczoraj .. Wykąpałem go w rumianku i podałem wątróbkę ..
No i połowe mniejsze to ma ..
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 27.02.2010, 12:16:42 pm
oj może jedna zakrop kropelkami ze świetlika one dla żółwi nie szkodliwe a powinny pomóc
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 12:18:18 pm
Wiesz co już tak to nie wygląda jak wczoraj dziś jest to mniejsze tak jak by zaczęło znikać ..
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.02.2010, 12:25:15 pm
Rainok - a tą grzałkę już kupiłeś?
Żółwiowi apetyt już wrócił?

Możesz jeszcze spróbować z 1x w tygodniu vit. A w kroplach podać.
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 12:27:55 pm
Byłem za grzałką lecz ona jest na litry .. A ja zmieniam akwarium no i nie wiedzialem jaka kupic ale jak dobrze pojdzie to bede mial za niedługo 200x60x50 xD O ile rodzice się zgodzą to kupie grzałke od razu .
Apetyt wraca .. Wątróbke wcina .. Ale np. gammarusa to tylko troszke .
I z oczu mu to złazi już .
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.02.2010, 12:35:41 pm
Grzałkę kup koniecznie - więcej jak 30 zł chyba nie powinna kosztować.

A kiedy byś miał to nowe akwarium?

Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 12:40:28 pm
Wiesz co znalazlem ogloszenie .. I nie wiem bo mozliwe ze w tym tygodniu ..
A grzałki kosztują około 50 zł z termostatem .
I są na W 1W=1 litr ..
A ja dokładnie jak bym miał tamto 2mx50 to wtedy jest 690l .. To co kupie taką a okaze sie ze nie będe mial go i co wtedy ? ;p
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.02.2010, 12:49:28 pm
To poczekaj i kup tą grzałkę razem z akwaterrarium. I im szybciej tym lepiej.
Ja kupiłam grzałkę z termostatem za 22 zł na giełdzie - wprawdzie jest do małego akwa, wieć może była tańsza dlatego.

Wracając jeszcze do "żywności" - to jakbyś gdzieś spotkał, to możesz kupić ślimaka rozdętkę - rozmnaża się błyskawicznie - mnie z jednego właśnie się zrobiło z 50 szt.
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 12:53:13 pm
ok to poszukam jej a może być z ampulariami ?
A no i pochwale się że te małe ampularie już urosły z 2 cm xD
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.02.2010, 12:58:00 pm
Myśle, że może. Powiem Ci gdzieś za tydzień, bo idę dziś kupić ampularie i zamierzam je wrzucić do rozdętek. Szczerze - to mam nadzieje, że będą choć część jaj zjadały. 
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 12:59:42 pm
dlaczego ? az tyle jej ?

 

Dodano 27.02.2010, 13:00:47 pm
A bym zapomniał .. Wiecie może co ma jeszcze dużo witaminy A i może jeść wodniak ?
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.02.2010, 13:16:10 pm
Owszem - niestety aż tyle. W tydzień powstaje 20 nowych.

Wątróbka drobiowa ma najwięcej. 
Tytuł: Odp: Mojemu żółwiowi wbiło się coś w oko
Wiadomość wysłana przez: rainok w 27.02.2010, 13:17:10 pm
No ja daje watrobke takie 5cm x5 cm ..
I zjada co dzien taka

 

Dodano 01.03.2010, 07:42:02 am
Uroczyście oświadczam że od wczoraj gadzinka jest już zdrowa . robiłem to co pisało przy tej awitaminozie i poskutkowało :)
nie trze , nie zamyka i nie ma nic w oczach xD