Niekończący się problem z zaczerwienioną skorupą

[michal90]

Witam wszystkich. Chciałby się dowiedzieć, co może być powodem zaczerwienienia karapakasu i plastronu u samicy żółwia greckiego, którą posiadam od ponad 10 lat. Zaczerwienienia w jeden dzień pojawiają się większe nieraz nie widać ich wcale. Szczególnie widoczne są przy oglądaniu żółwicy pod żarówką grzewczą. Ma to, od kiedy pamiętam, czyli od dnia, kiedy została znaleziona (spacerowała przez pola). Jutro postaram się zrobić dokładne zdjęcia.

[wege]

Witaj.
Trochę mnie nastraszyłeś tymi zaczerwieniami. Wszystko wskazywało na sepsę, gdyby nie twoje przedostatnie zdanie. Wstaw jednak zdjęcia jak najszybciej i będzie można napisać coś więcej. W jakich warunkach żółw mieszka?

[michal90]

Zdjęcia wykonałem zaraz po kąpieli. Oprócz samicy posiadam także samca. Żółwie trzymam w terrariach(podłoże to darń). Maja dostęp do wody. W ciągu lata dzień spędzają na wybiegach. Na noc muszą wracać. Karmione są polnymi roślinami min: mlecz, mniszek, koniczyna, babka. Bardzo rzadko dostają owoce bądź warzywa (kilka razy do roku w minimalnych ilościach). Odciągam je gdy dobiorą się do krzaczka z poziomkami Są bardzo aktywne. Nie mogą być razem ze sobą gdyż bardzo się gryzą. Kiedy pojawiam się w pobliżu terrarium bądź wybiegu samica zawsze kieruje się w moim kierunku jak mnie dopadnie szarpie mnie za sznurówki . Skorupa samicy ma 21 cm długości, samczyk jest mniejszy ma 13 cm.

[Viktoria]

Hej, również znam przypadek dorosłego greka z identycznymi zaczerwienieniami. Podobno są to ślady od ucisku z ciężaru... Może coś jakby siniaki. U tamtego greka też raz są raz ich nie ma, w różnych miejscach, ma też stałe zaczerwienienia, nawet na łusce na łapie. Zapewne u  Twojego występuje to samo
 
Dodano 28.10.2012, 20:59:39 pmChociaż jeśli chodzi o ślad z pierwszego zdjęcia to wygląda raczej na uszkodzone naczynie krwionośne, może uderzył się o coś albo coś na niego spadło.
Myślę że mimo wszystko warto byłoby skonsultować to z dobrym weterynarzem, może napisz skąd jesteś i kogoś doradzimy?

[michal90]

Mieszkam w okolicach Częstochowy. Jeżeli coś mogło mu się stać to tylko przed jego znalezieniem od tamtej pory jest bezpieczny. Znalazłem zdjęcia z przed kilku lat i ślad ten jest też widoczny. Oprócz tych czerwonych śladów ma też chyba kilka otarć na pancerzu (takie białe punkty).

[ankan]

I te plamy są cały czas w tych samych miejscach? Tylko raz się pojawiają raz znikają?
To, że obserwujesz je w cieple (nagrzanie od lampy lub ciepłe wody) to nie dziwne, bo wyższa temp. rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa ukrwienie. Zwykle takie zaróżowienia występują przy nowych przyrostach (lepiej ukrwionych), przy uderzeniach/silnym nacisku (jako siniaki) lub w miejscach gdzie skorupa jest słabsza.

[michal90]

Na górnej części skorupy plama jest, od kiedy pamiętam (cały czas widoczna). Natomiast te na dole raz są wyraźniejsze innym razem blade prawie niewidoczne. Po lekkim ucisku górna nie zmienia się, a dolne jaśnieją (tak jak ludzki paznokieć).

[ankan]

Jeśli ta plama jest od 10 lat w tym samym miejscu - to prawdopodobnie "pamiątka" po jakimś starym urazie.

Żółwica dużo u Ciebie urosła?

[michal90]

Raczej nic nie urosła.
A te białe punkty to otarcia?

[oliwka660]

Białe punkty to mogą być jakieś techniczne urazy itp. ale może też to wskazywać na grzybicę.
Niech spojrzy na to ktoś inny, fachowym okiem 

[żółwiasta]

Ja myślę, że te białe punkty to po prostu pozostałości po urazach mechanicznych.
No bo jeśli, jak piszesz, ma je od zawsze kiedy go masz i jeśli te białe plamki nie pachną brzydko i nie lepią się (a myślę, że nie) to TO nie grzybica.
Ale pewna nie jestem