Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: sakluga w 28.05.2012, 00:00:35 am

Tytuł: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: sakluga w 28.05.2012, 00:00:35 am
Moi Drodzy,

mam strasznego doła. Dziś w nocy padł mój żółwik. Kompletnie nie wiem dlaczego... tzn mam swoją teorię ale jako że jestem nowicjuszem to sama nie wiem co mam myśleć :(
Miałam go od 3 miesięcy był zdrowy, aktywny (może od ostatnich 3 dni troszkę mniej) miał apetyt, żadnych podejrzanych wydzielin, kąpany mniej więcej raz w tygodniu, terrarium ma lampe UV i grzejną, miał kryjówkę....
A dziś rano znalazłam  go martwego w terrarium ;(
Moze ktoś z was pomoże mi wyjaśnić przyczynę, oto kilka faktów które mogły być może mieć jakiś wpływ na to co się stało:
-  3 dni temu zauważyłam że na szyi odchodzi mu kawałek skóry, przeszkadzało mu to i próbował łapką się drapać. Ale przeczytałam na forum że to normalne, że żółwiom schodzi skóra więc zbagatelizowałam sprawę.
- czy to możliwe ze miał zbyt wilgotno (ok.70-80% wieczorem, za dnia ok 30%)?
-  albo może za zimno (ostatnio z powodu upałów wyłączyłam mu matę grzejną...)?
- i ostatni powód- spacer po ogrodzie- czy możliwe zeby żółw został np. ukąszony przez kleszcza albo innego pasożyta?

Chciałabym kupić nowego ale sama się boje czy nie popełniłam jakiegoś błędu w hodowli a nie chciałabym narazić kolejnego zwierzaka na cierpienie.


Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 28.05.2012, 00:11:03 am
Musiałabyś podać trochę więcej informacji o żółwiu:
1. Jaki to był gatunek?
2. Opisać jego warunki w terra, podłoże itp
3. Jaka była temp pod lampką?
4. Opisać jego dietę. I jak często był karmiony.
5. Czy miał dostęp do świeżej wody?
6. Do jakich roślin miał dostęp gdy biegał po ogrodzie?

więcej raz w tygodniu, terrarium ma lampe UV i grzejną, miał kryjówkę....
Chodzi Ci o żarówkę UVB?

Jaka była temp w terra i pod lampką? Żółw nie powinien mieć maty grzewczej w żadnym wypadku.

Jedyne dojście do powodu zgonu to sekcja, ale pewnie to już nie wchodzi w grę.

Czy żółw, był apatyczny, opuchnięty, miał katar, zaobserwowałaś jakieś dziwne zachowanie?
Myślę, że najpierw poczytaj dokładnie o hodowli żółwi a później pomyśl o nowym żółwiu.
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: sakluga w 28.05.2012, 08:43:27 am
dzięki za odpowiedź.
Sęk w tym, ze nic mu raczej nie dolegało. Poza tą skóra na szyi która odchodziła a obok był taki jakby wzgórek ale bez wydzieliny... nie wiem czy to miało jakikolwiek związek ze śmiercią. Ale innej przyczyny nie widzę :(
generalnie postępowałam zgodnie z zaleceniami ze sklepu:
-karmiony był mieszanką rukoli, roszpunki, endywii i cukinii.
-wypróżniał się podczas kąpieli, czasem w terrarium, ostatnio w sobotę nie zrobił kupki i to mnie nieco zdziwiło.
-Miał świeżą wodę, codziennie myte pojemniki za wodę i jedzenie. nie miał baseniku.
-temperatura w terrarium w nocy ok 23 stopnie w dzień nieco ponad 30
-wyścielane podłożem bukowym
-został odrobaczony po kupieniu, ale niestety nie przez specjalistę od żółwi...

nie miał kataru, żadnej opuchlizny, oczy błyszczące, dobry apetyt.
Może mniej ostatnio się wygrzewał pod lampą ale było bardzo ciepło więc to też nie wzbudzało moich podejrzeń (być może niesłusznie)

Gatunek- zółw lamparci. Wg "rodowodu" miał ok 2,5-3 lata





 

Dodano 28.05.2012, 08:45:42 am
aaa podczas spaceru nic nie jadł- był króciutko na próbę. Ale schował się w krzaczki i tu jest zasadniczy problem- co tydzień spryskujemy ogród na komary! Czy taki preparat mógł go podtruć?!
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.05.2012, 09:51:44 am
Hmmm....Powiem Ci tak- trochę błędów w warunkach miałaś - np.
- żółwie lamparcie karmimy trawą i roślinami polnymi a nie marketówą;
- drewnienka bukowe - tak - ale na maks 1/2 powierzchni terro, na reszcie ziemia/darń;
- basenik konieczny - one dużo piją, kąpiele nie wystarczą;

Jak na szyi widziałaś zgrubienie - to mógł to być budujący się ropień. Ale od tego by nie zszedł biedak.
Żółwie nie załatwiają sie codziennie - czasem bywa, że kupę robią z 2x w tygodniu.

Mnie się nasuwają 3 przyczyny:
- lamparcie z importów są bardzo zarobaczone - oprócz standardowych glist i owsików miewają tasiemce. Często mają też pierwotniaki. Nie wystarczy 1x odrobaczyć. Zwykle się to robi 2-3 x. Na pierwotniaki trzeba zastosować inny środek niż na glisty;
- wady genetyczne, wrodzone - blisko 50% fermowych lamparcich nie przeżywa 2 lat - ile cm miał żółwik i ile ważył? Bo w papierach to różne może być napisane;
- środek na komary - jeśli to była chemia to mógł się zatruć
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 28.05.2012, 09:56:56 am
Smutne i bardzo Ci współczuję.Wiem co czujesz,bo sama kiedyś przez to przeszłam.Trzymaj się
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 28.05.2012, 10:06:40 am
Faktycznie ciężko z tego wszystkiego znaleźć jakąś konkretną odpowiedź.
A może zjadł to drewienko i się zadławił i udusił?
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 28.05.2012, 12:31:20 pm
Ale tak na prawdę, jeśli to faktycznnie był ropień to nieleczony mógł  spowodować infekcje całego organizmu i w efekcie śmierć
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: an_na w 28.05.2012, 13:28:24 pm
A może weterynarz dał za dużą dawkę na odrobaczenie i niekoniecznie to był preparat dla gadów? Tak mi się skojarzyło bo kiedyś w ten sposób padła moja świnka. Weterynarz powiedział ,że to jest taki specyfik ,że wybije wszystko. Niestety miał rację >:( Generalnie teraz można tylko gdybać. Tylko sekcja mogłaby wykazać co naprawdę zaszło. Przykro mi z powodu gadzinki :(
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 28.05.2012, 13:40:36 pm
Dokładnie, co osoba to inny pomysł na diagnozę, a tak na prawdę za dużo o nim nie wiemy...
 :(
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: barto_nt w 28.05.2012, 16:58:11 pm
Faktycznie przyczyn mogło być kilka. Jednoznaczną odpowiedź dałaby tylko sekcja. Ciekaw jestem czy owy lekarz zbadał chociaż kał i zważył gada przed aplikacją środka odrobaczającego. Na przyszłość korzystaj tylko z usług weterynarzy specjalizujących się w gadach.Tak czy owak współczuje straty.
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: attra w 28.05.2012, 18:43:19 pm
Bardzo mi przykro z powodu straty, domyslam się co czujesz  :(
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: żółwiasta w 28.05.2012, 20:57:10 pm
Ja zauważyłam jeszcze jeden, duży błąd, mianowicie- mata grzewcza... Żółwie grzejemy tylko od góry żarówką grzejną i UVB, żadnych mat, ani kabli grzewczych nie stosujemy
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: sakluga w 29.05.2012, 13:17:09 pm
dziękuje wszystkim za pomoc :)

wskazówki biorę do serca i zaczynam nową hodowlę- żadnych spacerów po ogrodzie!!!
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.05.2012, 13:40:33 pm
Wybieg zewnętrzny jest w sumie niezbędny. Żółwie potrzebują promieni UV do prawdilowej syntezy wapnia, a wiadomo, że naturalne słońce lepsze od lamp terrarystycznych.
Lepiej poczytaj dokładnie nim zdecydujesz się na nowego żółwika, żeby nie było problemów :)
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: sakluga w 29.05.2012, 13:48:54 pm
OK. Ale już teraz wybieg wewnętrzny nie równa się ogród :) Zrobię tym razem specjalne miejsce zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi w postaci obcych zwierzaków  :)
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 29.05.2012, 13:50:40 pm
Życzę powodzenia w nowej hodowli.
Mam nadzieję, że nie przeżyjesz kolejnej tragedii.
Jeśli chcesz żeby Twój nowy żółw miał godne życie, to zapraszam do aktywnego brania udziału na forum ;)
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: żółwiasta w 29.05.2012, 14:44:47 pm
OK. Ale już teraz wybieg wewnętrzny nie równa się ogród :) Zrobię tym razem specjalne miejsce zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi w postaci obcych zwierzaków  :)

i komarów  :D
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: rumek w 29.05.2012, 15:18:01 pm
Ja uważam , że po takim doświadczeniu jaki Cię dotknęło :( tylko dla dobra przyszłego pupila poczytaj wcześniej o konkretnym rodzaju. Nie wiem jak w innych gatunkach ale ja jakoś nie widzę trzymania stepówki tylko pod lampami i w terrarium...czy to w szeroko rozumianym ogrodzie/na powietrzu czy wybiegu zewnętrznym/ogrodowym/balkonowym nazewnictwo tu pomijam chodzi o fakt trzymania go tylko w terrarium...szkoda przede wszystkim żółwia...
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.05.2012, 15:35:37 pm
Wybieg dla lamparcich też konieczny. Z tym, że one potrzebują wyższych temperatur - przynajmniej 24-25 w dzień i min. 18 w nocy. To trzeba mieć i terro i wybieg. Na wybiegu dobrze zamontować szklarenkę na chłodniejsze dni, jakby się dało to z lampą grzewczą w środku.
One nie kopią - wystarczy dobrze ogrodzić i przekryć siatką na ptaki i inne drapieżniki.

I niestety trzeba zrezygnować z opryskiwania ogrodu chemią na komary, mszyce czy inne szkodniki albo używania prapartów na trawniki na chwasty. Bo się żółw zatruje. Opryski można robić tylko z naturalnych produktów..:)

Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 01.06.2012, 14:39:51 pm
Biedny żółwik, bardzo współczuję. Miejmy nadzieję, że ot po prostu po tej chemii zasnął i bezboleśnie odpłynął..
Jeśli planujesz pozostać przy hodowaniu tego gatunku, polecamy na początek artykuł-pigułkę o lamparcich autorstwa ankan --> http://www.zolw.info/zolwie-ladowe/stigmochelys-geochelone-pardalis-zolw-lamparci i potem w razie wątpliwości zadawanie pytań na forum :)
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: sakluga w 04.06.2012, 16:31:14 pm
 wg. salvetu- najprawdopodobniejsza przyczyna śmierci żółwika to pasożyty.... ;(
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 04.06.2012, 18:19:28 pm
Odbyła się jakaś sekcja? Czy tylko na podstawie Twojej relacji?
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: barto_nt w 04.06.2012, 18:27:33 pm
Czy Salvet stwiedził to na podstawie sekcji? No bo jak "odrobaczonego" żółwia mogły wykończyć pasożyty?
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 04.06.2012, 18:30:54 pm
Akurat nawet u odrobaczanego żółwia, mogły być inne pasożyty, które standardowe leczenie nie wytępiło...
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: barto_nt w 04.06.2012, 19:33:52 pm
Wiadoma sprawa, mogą być kokcydia, które nie reagują na preparaty przeciwko strongyloides. Dlatego badam kał zwierząt minimum raz na kwartał.
Tytuł: Odp: Niewyjaśniona śmierć żółwia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 04.06.2012, 19:36:14 pm
No, ale też mnie zastanawia czy to tylko na podstawie jakiegoś krótkiego sprawozdania - bo jeśli tak to tylko gdybanie...
Czy jednak sekcja - chociaż wątpię >:(