Witam wszystkich "żółwioholików".
Od kliku dni moja żółwica grecka dziwnie się zachowuje. Z bliżej nieznanych mi przyczyn syczy(kicha?, parska?) kilkukrotnie wysuwając i chowając przy tym głowę wraz z łapkami do skorupki. Dzieje się tak najczęściej rano. Oprócz tego zachowuje się normalnie. Jest aktywna zarówno w terrarium jak i na wybiegu, bardzo ładnie je. Czatuje nad nią z aparatem żeby to nagrać, ale kiedy jestem w polu widzenia tylko się na mnie patrzy. Nie wiem, w czym leży problem. Może ktoś z was spotkał się z czymś takim?
Pozdrawiam.