Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: myszunia314 w 03.11.2010, 22:03:47 pm
-
Mam taki maly problem z moja Zuzią :( trzy dni temu zauwazylam jak wysuwa wysoko glowe otwiera pyszczek i tak dziwnie wypluwala slinę... jakby sie krztusila... wiec na drugi dzien od razu do weta... lekarka na to ze to drogi oddechowe i zalecila antybiotyk na 7 dni... Zuzia przyjmuje go juz drugi dzien, w tym czasie caly czas spi i nic nie je :( lekarka mowi ze nie wie jaki okres musi minac zeby zaczela jesc... moze ktos mial juz taki problem ze swoim zolwikiem ?? prosze o pomoc...strasznie sie martwie ze ona nic nie je i caly czas spi, no i tez sie nie zalatwia...
-
Może ma coś z przewodem pokarmowym i nie może połknąć śliny więc ją wypluwa. Czy przed podaniem antybiotyku także nie jadł? A pił coś?
-
Raczej by to wskazywało na zapalenie płuc. Jeśli podanie antybiotyku pomogło to organizm musi uporać się z chorobą, przede wszystkim wydzieliną i to trochę potrwa. To teraz sama jej ten lek podajesz? W jaki sposób?
Opisz warunki w jakich przebywa i czy teraz też zadziera głowę i otwiera jamę ustną tak jak na początku.
-
Leczenie o tej porze roku jest wyjątkowo trudne, bo zmiennocieplne nie współpracują a wręcz utrudniają sprawę. Tylko wcześniejsze doskonałe warunki i bardzo duże doświadczenie w hodowli gada może coś ułatwić.
-
A u jakiego weterynarza byłaś z żółwikiem?
Bo jeżeli u "pierwszego lepszego" to ja bym Ci się radziła wybrać do jednego z polecanych - specjalistów od gadów, poza tym żółw potrzebuje teraz jak najlepszych warunków! Nie wiem jakie ma u Ciebie, więc dobrze by było gdybyś je nam opisała, ewentualne niedociągnięcia naprawiła no i wybrała się do DOBREGO weterynarza.
-
bylam u specjalisty od zwierzat egzotycznych. lekarka swietna. musze chodzic z nim codziennie na zastrzyk do weterynarki. jestem z legnicy wiec lecznice tez mam w Legnicy :) juz tak nie podnosi glowki...ale caly czas spi i nie je :P
-
Ciepła kąpiel dzień w dzień powinna go za każdym razem troche pobudzić i skusić do jedzenia. Tylko uważaj na wszelkie przeciągi, zwłaszcza w czasie i po kąpieli :)
-
Kąpie ją i kąpie codziennie, zobaczymy czy sie pobudzi... najbardziej dziwne dla mnie jest to ze nawet w wodzie zapypia :P
-
|A no bo to normalne - zima ;) tylko pilnuj żeby się nie podtopiła
-
myszunia, a czy twój żólw jest obecnie na zastrzykach?
-
tzn antybiotyku juz nie bierze lecz chodze co kilka dni na zastrzyk ktory pani weterynarz mowi ze pobudzi go do jedzenia :P i witaminki. ale ona dalej nic nie zjadla. zauwazylam ze tak dziwnie ociera pyszczkiem o lapki i tak jakby szura dolna szczeka o gorna (jak my tak szuramy zebami o zeby i slychac takie cos) nie wiem jak to wytlumaczyc hehe ale chyba dobrze to wyjasnilam. no i jest jeszcze to ze nie zalatwia sie juz od kilku dni.
-
a jaki to jest zastrzyk, który pobudzi go do jedzenia?
-
szczerze powiem ze nie wiem, ale ufam wterynarce bezgranicznie. no i przyjmuje tez witaminki co kilka dni.
-
to spytaj jej o nazwę :)
bardzo ciekawa jestem metody
-
na szczescie moja Zuzia juz zaczela jesc :D i sie zalatwia tez normalnie :) Basiu... nie pytalam o nazwe bo zadzwonilam do niej cala w skowronkach i zapomnialam se zapytac...przepraszam. Ale za kilka dni mam sie wstawic na obserwacje wiec jesli nie zapomne to zapytam. :) bardzo sie ciesze ze juz wszystko jest dobrze. niedlugo wstawie zdjecia nowego terra mojej Zuzi :) dziekuje za udzielanie mi pomocy tu na forum :)