Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: enter w 12.09.2008, 08:28:17 am

Tytuł: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: enter w 12.09.2008, 08:28:17 am
Witam, zauważyłem od jakiś kilku dni, że moje żółwiki mają straszne problemy z wypróżnianiem. Pomimo częstych kąpieli w ciepłej wodzie jeden z nich nie załatwiał się. Zaobserwowałem, że ma napuchniętą i taką obrzmiałą kloakę, widzę też, że próbuje "coś tam zrobić" ale nic nie chce wyjść. Jak mu pomóc, co mogę zrobić. Czy może to być efekt przestawienia żółwi na susz (do tej pory jadły samą zieleninę). Z góry dzięki za pomoc.
Tytuł: Odp: Problemy z wypróżnieniem
Wiadomość wysłana przez: Valturman w 12.09.2008, 11:30:17 am
żółwi?
czy to samiczka ma ten problem?
a może jaja sobie robi :P  znaczy próbuje znieść jajko ?

Tytuł: Odp: Problemy z wypróżnieniem
Wiadomość wysłana przez: Ines w 12.09.2008, 13:59:53 pm
Kąp je codziennie w rumianku, jeżeli nie pijają wody to koniecznie podawaj trochę wilgotny susz. Jeżeli to faktycznie zaparcie to pracę jelit może pobudzić dluższy spacer. W ostateczności możesz podać preparat firmy Sera bodajże laxopur.

Ojej, dopiero doczytałam o tej kloace. Najlepiej to żeby go wet obejrzał.
Tytuł: Odp: Problemy z wypróżnieniem
Wiadomość wysłana przez: enter w 12.09.2008, 14:28:40 pm
żółwi?
czy to samiczka ma ten problem?
a może jaja sobie robi :P  znaczy próbuje znieść jajko ?

nie, to samiec

Ojej, dopiero doczytałam o tej kloace.
Tą kloaką to się chyba aż tak nie martwię, bo to występuje tylko w momencie, kiedy widzę że faktycznie żółwik zbiera się do wypróżniania. Susz podaję zaparzany, tzn. zalewany wrzątkiem na chwilę i później studzony, bo innego nie chcą jeść. Wczoraj i dziś dostały ponownie samo zielone prosto z łąki. Dostęp do wody mają cały czas. Światło pali im się od 6:20 do 18:00, biegać biegają dużo po terra, a nie chcę ich zabierać na dwór w taką pogodę, kiedy wieje, zimno i mnie samemu nie bardzo się chce nos za drzwi wystawiać ;) Będę dzisiaj u weta po zastrzyki dla psa, porozmawiam jeszcze z nią. Czytałem także, że można spróbować podać kropelkę oleju parafinowego, ciekawe...
Tytuł: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: GeoffreyRush w 12.11.2009, 02:05:21 am
Zastanawiam się nad tym, czy z Geoffrey'em wszystko ok? Mam wrażenie, że nie załatwiał się od 10 dni. Pierwszego dnia pobytu u mnie po kąpieli wyciekły z niego takie białe odchody, jakby ptasie. mieszkał wtedy jeszcze w terrarium z piaskiem, więc łatwo było zauważyć. W zeszły piątek zamieszkał w nowym terrarium z torfem i korą. I od tamtej pory nie widziałam, żeby się załatwiał. Czy to możliwe, że on to zakopuje, albo że kupa jest bezbarwna? Kąpałam go w tą niedzielę i po kąpieli nic! Kąpałam go też w poniedziałek ale tylko krótko w jego terrariowym bajorku i też nic. Je normalnie, dużo śpi pod lampą, ale ma też momenty aktywności (spacerki, wspinanie się na nasyp nad swoim domkiem). Dodam, że od kiedy jest u mnie zmieniłam mu dietę z sałaty na rzeżuchę (niezbyt chętnie wcina), bazylię, oregano, tymianek, rukolę (bardzo chętnie). Raz dałam mu też babkę i koniczynę. Daję mu codziennie garść takiej zieleniny i nic :o Mieliście takie sytuacje?
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Basia w 12.11.2009, 09:09:51 am
Mieliśmy.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: malwa w 12.11.2009, 11:14:21 am
Hej , zolwie ogulnie trawia wolno ale 10 dni to za dlugo. Ja co drugi dzien musze sprzatac nieczystosci w terach , u jednych gatunkow jest tego pelno jak np. lamparcich, stepkow , grekow a w szczegulnosci tunezyjskich a u innych mniej np. zawiaskach, marginatki,lesnych , zabutich czy eleganty.Upewnij sie czy oby npewno nic nie ma w tej korze, moze przeoczylas.
Jesli nie to troszke dziwna sprawa i warto by sie temu bardziej przyjzec , na pierwszy ogien bedzie szla wlasnie ta kora jesli jest drobna to kto wie czy zolwik jej nie zjadl , ja ogulnie trzymam sie z daleka od kupnej kory szczegulnie tej czerwonej bo brudzi gdy namoknie i wlasnie jest za drobna. Jak narazie przyjzyj sie czy zolwik je regularnie i ile czasami potrzebuja one nawet 2-3 dni aby strawic jedzonko , miedzy czasie kap go codziennie w cieplej wodzie bo w zimej moje zadko sie wypruzniaja. ;)
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: witia w 12.11.2009, 21:07:13 pm
Może być też tak, że żółw się poprostu zaczopował - w końcu długo trzmymałaś go na piasku.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: GeoffreyRush w 13.11.2009, 17:37:26 pm
No udało się :)
Wykąpałam go, i zrobił wielką twardą brązową kupę (trochę jak kot), nie wiedziałam, że żółwie też takie robią! Myślałam, że tylko takie ptasie.
Tytuł: Odp: Brak kupy
Wiadomość wysłana przez: ada w 19.01.2010, 23:47:02 pm
Ja mam podobny problem.
Mimo regularnych kąpieli wodnych i słonecznych nie mogę zlokalizować kupy.
Skorupka zajada się rukolą w ilościach które wręcz wskazują na to, że kupka musi wyjść...
Jak pobudzić przewód pokarmowy lub co ogólnie robić w takiej sytuacji?
Tytuł: Odp: Brak kupy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.01.2010, 00:08:25 am
Jak je - to musi wydalać. Może rzadziej - raz na tydzień, ale musi. Kąp żółwia codziennie w ciepłej wodzie, ok. pół godziny niech tam posiedzi.
Jak nie pomoże to trzeba się zastanowić, czy się czyms nie zaczopował.
Tytuł: Odp: Brak kupy
Wiadomość wysłana przez: ada w 20.01.2010, 09:32:07 am
A jeśli się zaczopował to co można z tym fantem zrobić?
Tytuł: Odp: Brak kupy
Wiadomość wysłana przez: witia w 20.01.2010, 09:40:36 am
Tak jak Ci napisała ankan - żółwia należy często kąpać, bo kąpiele pobudzają organizm do wypróżnienia się. W najgorszym przypadku - kiedy to nie pomoże - to do weterynarza (na lewatywę). Z resztą on powinien już wiedzieć, co w takich przypadkach należy robić.
Tytuł: Odp: Brak kupy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.01.2010, 12:02:08 pm
Można podać nieco oleju parafinowego, ale jak naprawdę tej kupy nie ma długo - np 2 tygodnie. Bo teraz w sezonie zimowym żółw ma zwolniony metabolizm i może rzadziej wydalać.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: black eye w 16.05.2011, 12:38:46 pm
Witajcie, nie wiem czy jest to odpowiednie miejsce na tego posta. Czy jest to normalne aby żółw stepowy przez tydzień nie oddawał kału? Z góry dziękuję za pomoc.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: kicia261 w 16.05.2011, 14:46:47 pm
Włóż go do ciepłej wody na 15 min. Mój zawsze oddaje kał w wodzie.
Mógł coś zjeść i sie zaczopować. Jeżeli nie pomoze to proponuje wizytę u weterynarza.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.05.2011, 14:58:19 pm
Tydzień to jeszcze nie tragedia. Trawienie u żółwi jest powolne i zależne od wielu czynników, nie tylko od diety, ale także w dużym stopniu od temperatury - im wyższa temperatura tym szybszy metabolizm. Skontroluj wszystko dokładnie, czy żółw ma odpowiednie: wilgotność, temperaturę, dietę. Od kiedy masz żółwia? Jeśli jest u Ciebie od niedawna to może być zestresowany nowym miejscem, musisz wtedy dać mu czas żeby się oswoił z nową sytuacją.
Tytuł: Odp: Brak wydalania kału [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Camilla w 06.06.2011, 15:02:58 pm
tak najlepiej do ciepłej wody:) mój Karo od razu po włożeniu sie załatwia :P
Tytuł: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: JOTTA w 03.11.2011, 08:09:28 am
mam kolejny problem - Zółwica nie robi kupy już 5 dzień - nadal jje ale nie wypróżnia się  - jedynie co to robi siusiu ale kupy brak.
Podejrzewam że mogła zjeśc kawałek drewienka bukowego z podłoża terrarium - dietę ma urozmaiconą - podalam jej we wtorek rukolę polaną oliwą ( tak zaleciła mama koleżanki z pracy ) ale kupy brak...zółwia nie zimuję ponieważ mam go dopiero rok - został znaleziony rok temu w wakacje. Zgodnie z zaleceniami dr Maluta mam zarówkę grzewczą oraz UVB, wczoraj rano, wieczorem i dzisiaj rano kąpałam go w misce w ciepłej wodzie około 30 min - ale nic nie pomogło. Zółw jest żywotny biega po terra i jje całyu czas - nogi nie są opuchnięte ani nic. Ile mam czasu poczekać zanim udam się do weta?czy juz powinnam się niepokoić czy przed zimą to normalne że rzadziej się wypróżnia?proszę o pomoc - w sobotę wybieram się do dr Maluta zaraz sprawdzę czy przyjmuje ale czy do soboty nie będzie za długo?
 

Dodano 03.11.2011, 08:16:38 am
Proszę jeszcze o informację gdzie teraz dr Maluta przyjmuje?bo czytałam że chyba w salvecie już nie - jeśli moge poprosić o jakiś namiar aby umówić się na wizyte będę wdzięczna
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 03.11.2011, 08:53:07 am
Salvet na Ratuszowej: pon., czw. 11:00-14:00
Oaza na Potockiej: pon., czw. 16:00-18:30.
Wszystkie namiary znajdziesz na stronach przychodni.
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.11.2011, 09:30:44 am
Jak dla mnie 4-5 dni bez kupy to nie dramat. Szczególnie, że mamy teraz sezon zimowy. 

Możesz jej jeszcze dać parafinę. I jeśli dalej kupy nie będzie to zostaje prześwietlenie zrobić i sprawdzić, czy czegoś faktycznie nie połknęła.
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: Puncia w 03.11.2011, 10:08:42 am
niewiem czy na rtg wyjdzie drewienko bukowe szklana kulka nie wychodz -kuzyn połknął za to  wszystko co metalizowane metalowe wychodzi ładnie nie wiem jak u żółwi ale u ludzi  robi się usg
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: JOTTA w 03.11.2011, 10:52:57 am
w jaki sposób podac parafinę?jaką ilość ?do dziobka?czy na jedzonko tylko pewnie jak pokropię to nie będzie chciała wszamać...
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.11.2011, 12:29:31 pm
Najlepiej do dziobka - np. strzykawką wlać. Duży jest gadzior? Myślę że na średniego ok. 15 cm to tak z pół łyżeczki od herbaty.
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: JOTTA w 03.11.2011, 21:41:02 pm
kurcze nadal nic - piszę do dr Maluta z zapytaniem kiedy i gdzie mnie przyjmie...trzymajcie kciuki
ps. Żołw dzisiaj znowu normalnie szamał ale nic nie wydala - martwię się :(
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 03.11.2011, 22:49:04 pm
Na fb stronie Salvet dziś zauważyłam wpis, iż dr Maluta jest na zwolnieniu lekarskim. Nie wiem jak jest w Oazie.
Też się dziś szykowałam na wizytę :)
Z tego co się orientuję dr Marta Marciniak ma dyżur w weekend na Ratuszowej.
Możliwości jest sporo, dostęp do dobrych życzliwych lekarzy też :) Może jak tak bardzo się denerwujesz to zadzwoń jutro na Ratuszową, po 15 będzie dr Marciniak, na pewno coś doradzi.

A tak przy okazji dziś wpadł mi w ręce artykuł dr Maluty o ciałach obcych w przewodzie pokarmowym gadów. Badanie rtg wykryje wszelkie ciała cieniujące, w Warszawie są dwie lecznice gdzie dobrze zrobią rentgen cyfrowy. Wprawny lekarz jest w stanie wymacać problem.

A tak na marginesie, skarpetka zjedzona przez legwana, czy padające krokodyle w zoo po przejedzeniu się monetami wrzucanymi przez odwiedzających -powaliło mnie na dobre.
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 12.12.2011, 16:57:22 pm
A tak przy okazji dziś wpadł mi w ręce artykuł dr Maluty o ciałach obcych w przewodzie pokarmowym gadów.
A z kolei tak z ciekawości, ten artykuł gdzieś jest dostępny?
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 12.12.2011, 18:59:24 pm
Osobiście miałam dostęp tylko do wersji papierowej (Magazyn Weterynaryjny).
Wydaje się, że generalnie można tam sporo ciekawych rzeczy przeczytać o kamykach.
Niestety nie namierzyłam artykułu ogólnie dostępnego.
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 15.12.2011, 22:33:42 pm
Dopytałam u źródła ... niestety jest problem z wersją ogólnie dostępną.

Natomiast, jeśli jest takie zapotrzebowanie, jest szansa na artykuł Pani doktor tutaj na forum :)
Tytuł: Odp: Brak kału - 5 dzień
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 16.12.2011, 01:22:15 am
Dopytałam u źródła ... niestety jest problem z wersją ogólnie dostępną.

Natomiast, jeśli jest takie zapotrzebowanie, jest szansa na artykuł Pani doktor tutaj na forum :)
Wow! To bardzo prosimy :)