Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 17.05.2024, 17:03:14 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Biedne oczko, dzikie mięso?  (Przeczytany 4731 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sapcio i Skorupka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Biedne oczko, dzikie mięso?
« dnia: 26.01.2013, 18:40:32 pm »
Skorupka latem została ugryziona przez Sapcia koło oczka (nad nim). Poszłam z nią wtedy do weterynarza, dał lek w takiej strzykawce, żeby podawać do dziobka przez dwa dni (czy może 3). Poza tym przemywałam oczko rumiankiem (działa antybakteryjnie). Wtedy wszystko ładnie się zagoiło, ale ślad był ciągle widoczny. od kilku dni znów trze to oczko tak łapką. A dziś zobaczyłam, że ma tam krew i opuchliznę. Przemyłam szybko rumiankiem, a teraz poszła spać. Do lekarza specjalisty daleko, a zwykły weterynarz nie wiem czy coś pomoże...
Macie może jakieś pomysły jak jeszcze mogę gadzince pomóc? Boję się, że robi jej się tam takie dzikie mięsko... :(

Załączam dwa zdjęcia, niestety kiepskiej jakości.
 

Dodano 26.01.2013, 18:42:49 pm
i drugie zdjęcie, bo razem się zmieścić nie chciały...
« Ostatnia zmiana: 26.01.2013, 18:42:50 pm wysłana przez Sapcio i Skorupka »

Offline Fik

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 326
  • Reputacja: 7
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #1 dnia: 26.01.2013, 19:09:08 pm »
No my napewno nie pomożemy więcej jak weterynarz, kwestionujesz jego sens pomocy dla swej własnej wygody.
A gdzie mieszkasz?
Zdjecia nic nie ukazują :(
« Ostatnia zmiana: 26.01.2013, 19:13:29 pm wysłana przez Fik »

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #2 dnia: 26.01.2013, 19:25:31 pm »
Widać że oczko jest opuchnięte, przemywaj rivanolem i obserwuj. Lepiej też żeby tej rany nie zabrudzała, może przenieść ją na ręczniczki papierowe? Ale to niech jeszcze inni się wypowiedzą jak to widzą :)

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #3 dnia: 26.01.2013, 19:30:02 pm »
Fik a wiesz czy dana osoba mieszka blisko czy daleko od weta i czy ma środek transportu by w takie mrozy bezpiecznie dowieźć tam gada?

Myślę, że pomysł z ograniczeniem możliwości zabrudzenia rany jest jak najbardziej trafiony- rivanol to też dobra metoda- działa silniej niż rumianek.

My tez nie z każda rana od razu lecimy do lekarza..

Ja bym poobserwowała Gadzinkę i ranę, jak to się tam goi. Będzie lepiej to super. Będzie gorzej to wtedy bez weta sie nie obejdzie bo moze antybiotyk będzie konieczny..
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline Sapcio i Skorupka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #4 dnia: 26.01.2013, 19:31:53 pm »
 
No my napewno nie pomożemy więcej jak weterynarz, kwestionujesz jego sens pomocy dla swej własnej wygody.

dla wygody? Ciężko byłoby mi zabrać ją do weterynarza specjalisty w Poznaniu. Mieszkam w Lesznie. Zapakować żółwia i jechać pociągiem po czym jeszcze tramwajem/autobusem? Nie sądzę, żeby wyszło jej to na dobre po prostu. Do weterynarzaniegadziegospejalisty mogę zabrać ją w poniedziałek, a do tego czasu chciałabym już jakoś pomóc.

Viktoria, dziękuję za radę. Ten rivanol dostanę w aptece?

Offline Fik

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 326
  • Reputacja: 7
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #5 dnia: 26.01.2013, 19:32:46 pm »
To jest rana fizyczna  z takim czymś można śmiało iść do zwykłego weta...jak z przeziębieniem żółwia.
Idż poprostu do zwykłego weta.

Offline Sapcio i Skorupka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #6 dnia: 26.01.2013, 19:51:30 pm »
Tak też zrobię jeśli nie nastąpi do poniedziałku poprawa :)

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #7 dnia: 27.01.2013, 14:26:46 pm »
Zwykły wet nie koniecznie pomoże w takim temacie. Albo ja mam tylko takiego pecha. Ja wszelakie takie paskudztwa leczyłam maścią Tribiotic. Tylko tu tak nad okiem trochę nieporęcznie, gadzina może sobie ściągnąć to łapkami. Aczkolwiek ja bym zaryzykowała i jak najszybciej umówiła się do weterynarza , który się na gadach trochę zna. Zadzwoń może wcześniej do tego "zwykłego" naświetl sytuację i wtedy zdecydujesz czy jest w ogóle sens do niego jechać.

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Biedne oczko, dzikie mięso?
« Odpowiedź #8 dnia: 29.01.2013, 10:06:15 am »
Rivanol i Tribiotic kupisz w aptece. Rivanol zdezynfekuje rane, a tribiotic to 3 antybiotyki w jednej maści. Możesz zastosować i jedno i drugie, przemywać rivanolem a potem posmarować tribioticem, ze 2-3 razy dziennie.