Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Anna1983 w 28.08.2015, 21:27:16 pm

Tytuł: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 28.08.2015, 21:27:16 pm
Witam,
Taki oto niepokojący objaw zaobserwowałam u mojego Janusza. Co to może być? Grzybica? Żólw dostaje wapno regularnie. Dodam, że od jakiegoś czasu upodobał sobie do spania bardzo wilgotne miejsce -może to niedorzeczne, ale czy jest możliwe, żeby mu się plastron odmoczył??? Bo tak to wygląda mniej więcej. Pancerz jest twardy. Jaśniejsze miejsca można jednak "odrapać" paznokciem. Zdjęcie w załączniku.
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Hans Kloss w 28.08.2015, 23:34:02 pm
Niewątpliwie plastron mu się odmoczył.. w związku z czym został zaatakowany przez grzyba albo jakąś bakterię. Uszkodzone fragmenty trzeba czym prędzej usunąć bo choróbsko będzie postępować. Po usunięciu wżerów warto przez jakiś czas smarować te miejsca środkiem p/grzybiczym no i namówić gada żeby spał w jakimś bardziej suchym miejscu. Sprawa jest niby banalna ale jak sama nie czujesz się na siłach to do weta.
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 29.08.2015, 07:42:51 am
Spróbuję sama, ale jak usunąć? Poszorować? I jaki środek przeciwgrzybiczny mogę użyć? No i jak namówić żółwia do zmiany miejsca? :)
 

Dodano 29.08.2015, 20:12:42 pm
Czy jodyna będzie dobra?
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Hans Kloss w 30.08.2015, 00:39:18 am
Ja do wydrapywania używałem bardzo tępego nożyka (a wlaściwie skalpela) z zaokrąglonym czubkiem. Drapać trzeba z wyczuciem tak aby usunąć tylko to co "spróchniałe" i nie uszkodzić zdrowego pancerza. Jodyna wydaje się odrobinę ryzykowna, poza tym jod dość szybko się ulatnia. Lepszy byłby jodoform (tylko skąd go wziąć?) lub roztwór pioktaniny (gencjany). Ja używałem do odkażania grzybiczych uszkodzeń pancerzy  clotrimazolu w kremie, smarując "wydrapane" miejsca codziennie przez minimum tydzień
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 31.08.2015, 12:54:44 pm
A te plamki są miękkie, mają jakiś nieprzyjemny zapach?
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 31.08.2015, 19:57:01 pm
to są nie tyle plamki, co hmm... zmiany mają strukturę jakby spróchniałego drewna. Pachnie normalnie - żółwiowo :)
 

Dodano 31.08.2015, 20:04:07 pm
Mieszkam w Niemczech, nie mam tu zaufanych lekarzy, bo tak to już bym się dawno skonsultowała. Dopiero za dwa tygodnie będę w Poznaniu. Chciałabym wtedy się spotkać z doktor Pabijan, pytanie tylko czy lepiej nie czekać i już reagować samemu.
Janusz jest w to lato w terrarium, z różnych przyczyn - w przyszłym zaklinam się, że będzie wybieg. Janusz tak jakby piszczał około miesiąca temu, wtedy pani doktor stwierdziła, że ma za sucho, no to jak mu podlałam, to rzeczywiście już nie piszczy, ale za to ma problem z pancerzem.
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 01.09.2015, 09:20:07 am
Ja bym to spróbowała usunąć - pilniczkiem tekturowym albo drobnym papierem ściernym. Zobaczysz czy to zmiana powierzchniowa czy idzie głębiej. Żółwia dobrze by pokąpać w roztworze nadmanganianu potasu (tylko trzeba pilnować żeby się nie napił tego). Miejsca po usunięciu martwej tkanki możesz posmarować np. clotrimazolem albo, co w przypadku plastrony byłoby lepsze lakierem do paznokci na grzybicę dla ludzi.
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 04.09.2015, 17:44:36 pm
Tak to wygląda po opiłowaniu i posmarowaniu clotrimazolem. Lakier jest w drodze. Ciężko w całości usunąć, bo są tam zagłębienia i nie chcę też zrobić krzywdy żólwiowi. Czy jutro można powtórzyć zabieg wraz z piłowaniem?
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: Anna1983 w 06.09.2015, 21:31:08 pm
A tak się mamy dzisiaj, widzę znaczną poprawę :)
Tytuł: Odp: Przebarwienia na plastronie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.09.2015, 16:15:55 pm
Wygląda na to, że w zasadzie zeszło. Plastron jest w tych miejscach twardy?
Lakierem posmarować nie zaszkodzi - u ludzi można go profilaktycznie na paznokcie używać, żeby grzyba np. na basenie nie złapać, to myślę, że żółwiowi na skorupę też nie zaszkodzi.