Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Spocco rocco w 27.03.2011, 13:25:03 pm
-
Wczoraj byłem z moją pokrzywioną Zuzią u weterynarza. Po pierwsze powiedział mi, że jej niedowład nóżek jest wyleczalny i po prostu wystarczy, że latem puszczę ją na wybieg, to wtedy zacznie machać tylnymi łapkami i odbuduje mięśnie. Zbiegiem okoliczności żółwinka dostała tego samego dnia biegunki (jej kał przypominał wodę) więc weterynarz mi zalecił, żeby odstawić zioła i przejść tymczasowo na dietę owocowo-warzywną. Od wczoraj Zuzia zajada startą marchew i pietruszkę, dałem jej też na razie kawałek banana, żeby ją zatkało i posypałem smectą zgodnie z zaleceniem weta. Dodatkowo powiedział, że po biegunce mam przyjść do niego na badanie kału i ewentualne odrobaczenie. Stwierdził też, że Zuzia jest niesamowicie silna pomimo jej przejść życiowych i że ma zaledwie pięć latek.
-
A badanie krwi pod kątem stanu nerek jej zrobił?
-
Nie, ale następnym razem go o to poproszę.
-
Spocco - a ten wet to od gadów był?
Bo coś takie średnie te jego rady...:(
Jak żółw ma rozwolnienie - to trzeba sprawdzić po pierwsze kał na obecność pasożytów i pierwotniaków, a po wtóre ograniczyć "mokre" żarcie - nie dawać warzyw i owoców - tylko suszki. Smecta może być - ale jeszcze lepszy jest wyciąg z kory dębu (Quercor - chyba ok. 3 zł, najlepiej w zielarskim, tabletki, nie herbatka). Marchewki trochę podać możesz - ale moczopędną pietruszkę i bardzo niezdrowego banana to bym nie dawała.
5 lat??? Coś mi też w tym wieku nie gra...:( Przypomnij mi ile Twój żółw waży i mierzy? Bo wygląda na dorosłą żółwicę, a nie podrostka...
Znalazłam...na pewno nie ma 5 lat...Nie widziałam tak młodego stepa z wagą 1,2 kg.
To dorosła żółwica - ma bliżej w okolicy 15 lat, może nawet i więcej.
-
Też mi się ten wet coś nie podoba ... A może ona się zsikała ze strachu mu na rękach a on myślał, że to biegunka ;) ja bym jeszcze poobserwowała jej kupy.
-
Co do tego, że banan i owoce złe to ja wiem. Ale to chyba najlepszy wet w okolicy. Częstochowa to taka zapadła dziura, że tutaj najlepiej się chyba znają na kozach. :-\ Biegunke u mnie zrobiła. Najpierw nadała kąpieli zieloną barwę, a później się to powtórzyło, ale już w terrarium. Po smeccie przeszło jej na drugi dzień. A kał idę zbadać w sobotę, bo mi się od początku nie podobał.