Hej,
to rzeczywiscie nieswoisty objaw, skoro katar leci tylko z jednej dziurki.
Najprawdopodobniej Zolwik mial jakas infekcje bakteryjna skoro zadzialal antybiotyk tyle, ze albo nie do konca - ten byl za slaby lub za krotki czas podawania.
Jednak niewykluczone jest, że to jakas infekcja wirusowa, poniewaz wirus oslabia organizm i zwykle niegroźne dla organizmu bakterie, mogą stać się przyczyną choroby, tym razem na tle bakteryjnym.
Sadze jednak, ze skoro Zolwik odzyskal apetyt i jest ruchliwy to nie ma wiekszych przyczyn do niepokoju, jednak nie mozna tego bagatelizowac, bo musiala to byc jakas infekcja skoro pomogl antybiotyk.
Pozostaje Ci baczna obserwacja Gustawa i w razie czego - pogorszenia stanu - udaj sie niezwlicznie do weterynarza.
Pytania: Czy lekarz wzial wymaz z nosa i dopiero na tej podstawie podal antybiotyk?
Po ktorej stronie byla opuchlizna? Po tej gdzie teraz nie ma kataru czy ma?
Przyczyna takiego stanu moga byc:
- cialo obce w nosie (moja Żółwiczka kiedys miala mikroskopijne ziarenko piasku i tez miala katar w jednej dziurce); sprawdz latarka nozdrza, tylko tak by nie oslepic zółwia;
- niedpowiednia wilgotnosc w terrarium;
- zbyt niska temperatura;
- przeciąg;
- zapylenie / nieodpowiednie podloze;
- przyczyny neurologiczne;
- nadal niewyleczona infekcja bakteryjna/wirusowa;
- poczatek zapalenia gornych drog oddechowych.
Pozostaje zatem obserwacja i mozna podwyzszyc troche temperature w terrarium.
Pozdrawiam.