Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: pol@k w 26.12.2007, 13:31:19 pm
-
Odkąd mój żółwik zjada tylko suszki to kał, który wydala nie jest zbyt zwarty, tylko ma konsystencję takiej jakby papki. Czy to jest normalne ???
-
Czy ten susz jest aby na pewno świeży? Co ile go karmisz w jakiej tem. trzymasz i co ile się żółwik załatwia? Proponuję zrobić mu ciepłą kąpiel (najlepiej jakby się w jej trakcie dobrze wypróżnił) i przegłodzić parę dni, dokładnie obserwując. Póki nie znamy warunków w jakich teraz przebywa myślę że nie ma potrzeby odsyłania Cię od razu do weterynarza ;)
Pozdrawiam
-still-
-
Hej, a czy ten kał zawiera już elementy suszu czy jeszcze nie? Pytam, bo zauważyłam, że susz (w przypadku moich żółwi najbardziej widać to kiedy podaję agrobs w granulkach) że tak powiem, poprawia perystaltykę żółwiowych jelit. Normalnie o tej porze roku czekałabym na kupę powiedzmy powyzej miesiaca a podajac agrobsa plus minus już w dwa tygodnie po karmieniu rozpoznaję wydalone elementy. I pomyslalam ze moze susz przyspieszył troche perystaltyke u Twojego żółwia i to co normalnie zostaloby wydalone za jakiś czas jest zostało wydalone szybciej.
-
całkiem prawdopodobne, że żółw się oczyszcza, ale trzeba go poobserwować trochę.
-
Susz jest świeży, same rośliny z tego roku, karmię żółwika raz dziennie z głodówką raz w tygodniu, żółwik załatwia się także codziennie, a temp. w terra od 24 do 28 stopni w dzień, w nocy około 21.
Żółwik jest bardzo ożywiony i zjada suszki z wielką chęcią.
-
jeżeli tylko nie wygląda Ci to na biegunkę to pewnie poprzednicy mają rację i żólwik się po prostu oczyszcza;)
pozdrawiam
-still-
-
W grę może wchodzic wiele czyników np. zarobaczenie - trzeba było by tez kał zanieść do badania. Piszesz że suszki są świeże, a jak z wodą? Na to też trzeba uważać żeby była zawsze czysta świeża, wystudzona po przegotowaniu. W wodzie, w cieple w dodatku zanieczyszczonej przez żółwia (niekoniecznie odchodami ale jak żółw się wykapie zawsze wodę nieco ubrudzi) szybko mogą rozwijac się bakterie.
Obserwuj żółwia, wykąp, zrób małą głodówkę i daj znać czy się coś zmieniło.
-
Żółw ma stały dostęp do wody, którą codziennie mu wymieniam , jest przegotowana i wystudzona. Był odrabaczany jakieś 3 miesiące temu (może i mniej). Wczoraj zrobiłem mu ciepłą kąpiel i głodówkę. Dzisiaj zrobił już zwartą kupkę, mam nadzieję, że wszystko już będzie w porządku :).
-
Stefek ma ostatnio ciagle biegunke i jego kal bardzo brzydko pachnie!!
Co robic??
Do jedzenia fdostaje same swieze roslinki np.mniszek,stokrotki,liscie bratkow, babke itd
-
Cóż, mój żółwik też miał biegunkę przez pewien czas po kupieniu, możliwe, że Stefan wydala jeszcze jedzenie "sklepowe".
-
U żółwi trawienie trwa wolno więc jak pisze pol@k mogą to być resztki jakiegoś sklepowego paskudztwa, szczególnie "biegunkogenne" są owoce. Inne przyczyny biegunki to np. stres, infekcja (np. wywołana spożyciem brudnej wody, brudnego pożywienia), spożycie pokarmu zbyt zimnego, wreszcie zarobaczenie.
Na razie obserwuj żółwia, podawaj szczególnie rośliny bogate w błonnik (dobrze robi na persystaltykę jelit), listki przed podaniem zawsze dokładnie umyj i osuszaj.
Zobaczymy czy stan się sam ustabilizuje. Dobrze byłoby tak czy inaczej dać do badania jego kupkę.
Biegunka sprzyja odwodnieniu więc dbaj o to, by żółw miał stały dostęp do baseniku ze świeżą wodą.
-
no i warto patrzeć czy w kale nie ma robali, albo krwi. Miejmy nadzieję, że to po prostu "sklepowe wychodzi"
-
Na biegunkę dobra jest marchewka. My z Tusiem już wypróbowalismy.
-
Ja bym powiedział, że to normalna reakcja na świeże zielsko. Moje też tak miały, kupsko "waliło" niesamowicie.
-
Ja przy zmianie diety na "normalną" też zauważylam jakieś, powiedzmy, komplikacje ze strony układu pokarmowego i to u obu żółwi. Szczegółów już nie pamiętam, ale poczekaj Karen, poobserwuj, daj trochę czasu może się te kupy "ustabilizują", może zacznij kąpać co jakiś czas, żeby się żółwik tymi biegunkami jakoś za bardzo nie odwodnił ...
-
Dziesiaj juz Stefan nie miał biegunki. Bede go dalej obserwowac i dam wam znac!!
-
mój Milek też tak miał
-
A mój Tusiek odkąd wiosna sie zrobiła i wcina mleczyki to robi kupki zielone.
-
Witam, jestem tu nowy i mam pytanie na które nie udało mi się znaleźć odpowiedzi.
Mam kilogramowego żółwia greckiego. Jest karmiony zarówno suchym pokarmem w granulkach jak i zieleninę (mleczyk, babka, koniczyna). Problem polega na tym, że jego odchody są rzadkie i śmierdzące co skutecznie odbiera przyjemność trzymania takiego zwierzaka. Czy taki stan u żółwia jest normalny czy może powinienem go leczyć lub coś zmienić?
-
Witaj
Z pewnością nie jest to normalny stan rzeczy. Kupka żółwiowa powinna być zwarta i niezbyt cuchnąca.
Jeśli jest wodnista to przyczyną może być niewłaściwa dieta (niedobór błonnika, podawanie owoców) lub(i) obecność w przewodzie pokarmowym pasożytów. Powinieneś próbkę świeżego kału oddać do badania ale jeśli problemem jest zła dieta stan żółwia powinien się poprawić jeśli ja skorygujesz.
Podawaj wyłącznie odpowiednią zieleninę (mniszek, babka itp.) aczkolwiek w sytuacji biegunki szczególnie jest wskazana lucerna i tymianek. Ten drugi zawiera bardzo dużo błonnika.
Nie podawaj żadnych owoców, warzyw ani granulatów. Wszelkie polskie karmy dla żółwi to zupełne nieporozumienie.
I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Biegunka szybko prowadzi do odwodnienia, dlatego kąp żółwia codziennie w ciepłej (ok 30 st) wodzie i dbaj by miał stały dostęp do baseniku z wodą. To pozwoli też szybciej oczyścić organizm z resztek niewłaściwej karmy. Utrzymuj też wysoką wilgotność w terrarium.
Staraj się jak najrzadziej dotykać i przenosić żółwia bo to dla niego spory stres.
-
zalecam oddać kał do badania, miałe podobną sytuacje i skończyło się odrobaczaniem
-
Dzięki za rady!
Byłem już dwa razy u weterynarza, i okazało się, że konieczne było odrobaczanie. Do tego na razie musi jeść jedynie suchy pokarm (masakra) i może pomału będziemy wprowadzać wybrane roślinki (może jakiejś nie tolerować) w niewielkich ilościach. Ogólnie jest lepiej ale jeszcze nie jest tak jak być powinno.
-
Zważywszy na to co napisałeś w poście który jest "w moderacji" (mam na myśli zalecone przez weta mieso, czy serek) radzę Ci skonsultować sposob "leczenia?" za pomocą suchego pokarmu (biorept?) z weterynarzem niezaprzyjaźnionym ale za to kompetentym. Może napisz do A. Maluty o ile nie jesteś z Wa-wy bo szkoda tego Twojego żólwia ...