Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: krystian9610 w 16.02.2009, 20:33:32 pm
-
Witam,
Jestem początkującym żółwiarzem i nie słyszałem o zimowaniu. Lecz dziś zauważyłem, że mój żółw jest całkiem schowany w skorupie a nigdy aż tak bardzo się nie chował a ja go nie zimowałem. Po prostu nic żył jak zawsze żadnych lodówek nic. I się przestraszyłem bo żółw nie był dawno kąpany z pewnych powodów... Jadł wczoraj. Co ja mam zrobić?? Boję się, że zdechnie. Proszę pomóżcie!
-
Witaj!
Może napisz coś więcej o warunkach Twojego żółwika- czy jest mały, co je, jakie ma terra itd. Może wtedy łatwiej będzie się zorientować co się dzieje.
To jest normalne, że czasem żółw się chowa i śpi cały dzień. Wszystko zatem zależy od tego, czy ma dobre warunki, czy nie, co się właściwie dzieje w jego otoczeniu.
-
Mój żółwik jest mały gdy go kupiłem pani nie umiała określić ilema lat ;/ . Ma terrarium otwarte ustawione przy grzejniku i lampke 15W je liście sałaty (zimą) lub utarta marchew. Latem je liście mleczu. Boję się poniewaz od dłuższego czasu nie był kąpany. Jeszcze coś dopisać? Jeżeli tak to pisz .
-
Jest to żółw Grecki.
-
Jego podłoże to piasek a na nim trociny. Stosowałem się według porad pani, która w tym sklepie pracowała. Jeżeli ma złe środowisko to proszę piszcie co powinienem zmienić.
-
Fajnie, że do nas trafiłeś. Niestety warunki twojego żółwia nie są zbyt dobre.
Ma terrarium otwarte ustawione przy grzejniku i lampke 15W
Żółwik nie powinien stać przy grzejniku. Musi mieć lampkę- to jest ok, ale mocniejszą. Dodatkowo ważne jest, by miał lampę UVB- to ma strasznie duże znaczenie jeśli chodzi o jego prawidłowy rozwój.
je liście sałaty (zimą) lub utarta marchew. Latem je liście mleczu.
Sałata jest bardzo złą dietą. Marchewka może być podana sporadycznie- raz na kilka tygodni. Mlecze- ok, ale to zdecydowanie za mało zróżnicowana dieta. POczytaj proszę o diecie w dziale żywienie. To Ci rozjaśni sytuację.
Jego podłoże to piasek a na nim trociny.
To niestety nie jest dobre podłoże. Najlepsza jest darń- możesz kupić ziemię (ale bez chemii!) i posiać trawę- nie będzie Cię to dużo kosztować, a zapewni żółwiowi dobre warunki.
Stosowałem się według porad pani, która w tym sklepie pracowała
Miałeś prawo tego nie wiedzieć- niestety w sklepach rzadko kiedy mówią Ci, jak jest w rzeczywistości...
Napisz jeszcze jakiej wielkości masz terra i może wstaw fotki. Proponuję też, byś założył temat o Twoim żółwiku gdzie indziej, będzie tematycznie:)
Ile czasu masz swojego żółwia? Jakiej jest wielkości?
Fajnie, że grecki- ja też mam greka!
-
Ale czy wiesz może co mu dolega?? Jeżeli hibernuje to co mam zrobić? Temat zaraz założę.
-
On nie hibernuje. Hibernuje tylko w odpowiednich warunkach. Hibernacja trwa dużo czasu, w odpowiedniej temperaturze. Spokojnie. Zastanowimy się, co mu jest- być może nic, nie ma co panikować. Napiszesz mi zaraz w nowym temacie, inni forumowicze też się włączą i coś uradzimy- teraz mamy za mało szczegółów.
Tylko się nie denerwuj- panika jest wskazana tylko przy łapaniu pcheł. ;D
-
Hehe dobrze dzięki. Założyłem nowy temat.
-
I co z żółwikiem? Udało Ci się go obudzić?
-
Ale zamieszanie, ok... to jedziemy
Po pierwsze witaj na forum. Sporo sie musisz dowiedzieć ale jakoś przez to przebrniemy. W nowym wątku który założyłeś potoczyłą się dyskusja o żywieniu i zostawmy ją na boku. Mnie tutaj martwi co dzieje się z żółwiem.
Napisz dokładnie:
- jak się zachowuje i od kiedy tak śpi schowany?
- czy ma jakieś inne nietypowe objawy (wydzieliny z nosa, oczu, głośny oddech)?
- jak wyglądają oczy?
- jak wygląda skóra?
- kiedy ostatnio był kąpany?
- w jakich warunkach (temperatura) przebywa i od kiedy?
To nam pomoże się zorientować co się może z nim dziać, ew. czy coś mu dolega. Wstaw też fotki.
Z hibernacją jego stan nie ma nic wspólnego, raczej może być wycieńczony i odwodniony o ile nie zmogła go jakaś inna choroba.
Wodę mu daj jak najszybciej!!!
Terrarium będzie całe do wymiany na większe, z innym podłożem i lampami.
-
Witam,
Niedługo wstawię fotki. Żółwika nie udało się obudzić :(. W jaki sposób podać mu wodę? Sugerujecię kąpile bez zanurzenia pyszczka ? Oczy hmmm trudno powiedzieć ale z tego co zauważyłem to ma je dosyć wklęsłe.
-
Prawdopodobnie od wczoraj rana. Zachowywał się jak zawsze aby w okresie zimy troszkę dziwnie bo jego ruch praktycznie zanikał. :( Ale nie przejąłem się tym ponieważ myślałem, że może hibernuje. Ale potem na tym forum napisano mi, że żółw bez warunków sam nie będzie hibernował. I się wystraszyłem. Stoi przy grzejniku lecz ten za dużo ciepła mu nie daje ;/ Dlatego także kupiłem lampkę z żarówką 15W. Teraz wiem że miał on złe warunki;/ I jak tylko będę miał pieniądzę to zmienię całkowicie środowisko (już mam pieniądze i w te ferie będzie miał nowe terrarium), dietę, i ściółkę.
-
Czyli najlepiej jechać do weterynarza?? Boję się, że to coś poważnego :(
-
http://www.photoblog.pl/xtoudi/ potem jest tam jeszcze jedna fota. Jutro dodam następne dwie.
-
Tak, stan żółwia jest poważny!
Prawdopodobnie jest silnie odwodniony być może w powiązaniu z inną chroniczną chorobą.
Nie mam teraz czasu, napiszę poźniej więcej. Spróbuj go dać do płytkiego naczyna z lekko ciepła woda i zobacz jak zareaguje i czy pije. Woda powinna mu sięgać do podbródka, nie więcej. Ale skoro nie kontaktuje to pewnie to i tak nic nie da i potrezbna będzie injekcja (jeśli to odwodnienie) a jeśli inna poważna choroba też niezbędny dobry wet. Skąd jesteś? Niestety w Polsce jest mało weterynarzy mających praktykę z leczeniem żółwi.
-
Jestem z Leszna (Wielkopolska) już dzisiaj był w wodzie tak jak kazałaś ale to nic niedało nadal nie daje oznak życie.
-
Co to jest injekcja??
-
Silnie odwodnionym żółwiom, które już nie są w stanie same pić robi się zastrzyki z wody i elektrolitów. Możliwe że to jakas wewnętrzna choroba ale brak działania tylko pedzie pogarszać ten stan.
Tak czy inaczej sam nic nie zdziałasz. Żółwia musi zobaczyć weterynarz. Z Leszna nie znam nikogo. Wejdź na ten spis weterynarzy i zobacz gdzie miałbyś względnie najwygodniej się dostać - http://forum.zolw.info/choroby/spis-weterynarzy/
-
A w przypadku odwodnienia jak długo można zwlekać??
-
NIE MA NA CO CZEKAĆ!
Zadzwoń do tych przychodni i podpytaj czy mają praktykę z gadami. A jak nie Ty, to poproś mamę.
Mówiłeś,ze masz 13 lat? może i sytuacja Cie przerasta, poproś w takim razie kogoś z dorosłych o pomoc.
Tylko pamiętaj-NIE KAŻDY WETERYNARZ ZNA SIĘ NA GADACH!
Trzeba spytać czy mają doświadczenie w leczeniu żółwi!
Opisz przez telefon co się dzieje z żółwiem i zobacz co Ci napiszą.
Potem napisz tutaj.
"Koala" S.C. Lecznica Zwierząt
Prusa 13, 64-100 Leszno
Tel. 065 5297333
Fax 065 5297334
Gabinet Weterynaryjny Sklep
Rejtana 102 , 64-100 Leszno
Tel. 065 5269160
Lecznica dla Zwierząt
Niepodległości 47 , 64-100 Leszno
Tel. 065 5209441
Prywatna Praktyka Weterynaryjna
Lipowa 32 , 64-100 Leszno
Tel. 065 5202744
Prywatna Praktyka Weterynaryjna
Kanałowa 12 , 64-100 Leszno
Tel./Fax 065 5202753
Przychodnia dla Małych Zwierząt
Święciechowska 150 , 64-100 Leszno
Tel. 065 5209505
Usługi Weterynaryjne
Pancernych 10 , 64-100 Leszno
Tel. 065 5202225
-
Dobrze. Tak mam 13 lat ;D poprosiłem rodziców jeszcze dziś jak tylko mój tata wróci z pracy zaraz udamy się do weterynarza (który ma za fach gady) dzięki za pomoc. :)
-
No to jesteś duży chłopak:) dasz radę!
To przygotuj żółwiowi w tym czasie pudełko do przewozu.
Najlepiej małe po butach, daj trochę sianka,albo co tam masz pod ręką. Nawet jakiś kocyk mały i miękki, chodzi o to, aby żółw nie "latał" po pudełku. Stresuje go to bardzo. Pudełko powinno być zamknięte żeby nie przewiało go.
Acha..nie zaszkodzi sobie zapisać albo zapamiętać po prostu rady Beaty tzn. że żółw może być odwodniony itp.
Acha...i nie zależnie co Ci weterynarz powie, nie podejmuj żadnych pochopnych decyzji.
Życzę Ci tego abyś trafił na specjalistę,ale różne możesz trafić. Np. na kogoś kto w wyniku nie wiedzy będzie Ci radził np. uśpić żółwia-wtedy najepiej zasięgnąć opinii drugiego weterynarza. Więc na spokojnie ;)
Daj od razu znać jak przyjdziesz.
-
Życzę Ci tego abyś trafiła na specjalistę
Małe sprostowanie jestem chłopakiem :D hehe. Obawiam się tylko, że żółw już może nie żyć... Ponieważ na nic nie reaguje :(
-
:'(
nie wiem co doradzić...
głowę ma wysuniętą? czy wciąż schowany?
-
Schowaną nic nie robi ani drgnie :(
-
dotknij palcem tylną łapkę, i zobacz czy po tym drgnie. Cięko tu coś jeszcze powiedzieć, ale kiedy mój poprzedni żółw zdechł (również grecki) był tak samo schowany, cały w skorupie, i sztywny.
A tą żarówke co mu dałeś 15w to nie wiem na co mu się przyda bo to nie grzeje. Potrzeba jest 60, albo chociaż 40w
-
Niestety żółwik zdechł :'(
-
Gorąco Ci współczuję...Trzymaj się dzielnie. :'(
-
Współczuję Ci... :-\ Nie martw się...
Pozdrawiam :-\
-
Dzięki szkoda mi żółwika :(
-
Mi również bardzo przykro. Ale nie wiń się zbytnio. Wszyscy popełniamy błędy, uczymy się na nich. Myśle, że Ty wiele się nauczyłeś, pozdrawiam.
-
Jestem ciekawy przez co zdechł :(
-
Możliwe że na kiepskiej diecie miał zjechane nerki, a teraz jeszcze przez dłuższy czas brak dostępu do wody no i w terra wilgotność też żanda się nie utrzymywała, podłoże temu nie sprzyjało.
Ale tak zgadywać można by bez końca
-
Dokładnie... Mi sie wyaje, że to z powodu nerek... :/ :'(
-
A czy możecie mi opisać odpowiednie środowisko dla greka bo chce kupić sobie go a nie mam zamiaru uśmiercić drugiego żółwika. Terrarium i lampy wiem jakie ale gorzej z dietą i ściółka itp. Prosze napiszcie. Tym razem nie posłucham porad pani ze sklepu tylko waszymi bo wy macie doświadczenie :)
-
Na stronie głównej masz wszystko dobrze opisane.
Jeśli chcesz możesz sam dojść sobie również do tego jak powinno wyglądać jego terra żeby jak najnaturalniej oddawało jego środowisko. Znajdź sobie gdzie występują greki, np sycylia, poszukaj fotek, jak ta to wszystko wygląda i się na tym odwzrowuj ;) no i czytaj, czytaj co tu na forum i na stronie głównej zostało już napisane, w razie wątpliwości - pytaj oczywiście.
Jak zdobędziesz wystarczającą wiedze i fundusze, przemyślisz sobie wszystko - kupuj. Ale jeszcze troszkę powinieneś się dowiedzieć zanim kupisz kolejnego malucha.
-
Drogi kolego, na spokojnie poczytaj wszystko na forum- znajdziesz potrzebne informacje. Zrób porządne terra na początek i nie rób niczego pochopnie. Warto się dobrze przygotować do zakupu żółwia. Pooglądaj zdjęcia terrariów itd. A potem zadawaj pytanka.
-
Dokłądnie, zobacz sobie całe forum, stronę główną, zrób terrarium, i na wiosnę lub później kup żółwia. Bo teraz mają "późniejszy zapłon", czyli więcej śpią...
Pozdrawiam
-
Też go kupię na wiosnę bo z tego co wiem żółwie hibernują ;D Więc zima to dla mnie czas przygotowań :) na pewno maluch dostanie nowe o wiele większe terrarium i całkiem nową dietę. Dzięki za pomysł z odwzorowaniem naturalnego środowiska :)
-
Też go kupię na wiosnę bo z tego co wiem żółwie hibernują
No, w sklepach to raczej nie hibernują. Ale faktycznie- jest większe prawdopodobieństwo kupienia chorego żółwia. Dobrze, że tak odpowiedzialnie do tego podchodzisz- to ważna cecha! Gratuluję!
-
Nie wiem co napisać, właściwie czułam że może skończyć się źle, ale też czuła się kompletnie bezsilna bo co można pomóc wirtualnie i domowymi sposobami żółwikowi który prawdopodobnie jest w agonii. Skoro pisałeś że się dziś cały dzień nie ruszał to może padł wczoraj nawet. Ech,... był jeszcze taki młodziutki... :'(
Jeśli chcesz poznać przyczynę śmierci konieczna jest sekcja zwłok. Wykonuje ją weterynarz. Tak jak poprzednicy pisali możliwe że siadły nerki. Na zdjęciach niestety jest zbyt niewyraźny żeby stwierdzić czy miał obrzęk. Ale inna możliwość że się zaczopował piachem, zatruł... ciężko powiedzieć bez dokładniejszych informacji.
To niestety nie pierwsza i nie ostatnia taka historia. Zawsze kiedy na forum pada jakiś żółwik odczuwam to też jako osobistą porażkę. Wiem, że może było za późno, że nie dotarłeś na czas do właściwych informacji ale i tak mam traumę kilka dni i ochotę rzucić to wszystko, a z drugiej strony wiem że płakanie nic tu nie pomoże tylko trzeba jeszcze intensywniej wziąć się do roboty i edukować ludzi.
Mam nadzieję tylko, że ta historia nauczy Cię że do hodowli każdego stworzenia trzeba podejść poważnie a żółwie do łatwych w hodowli nie należą i mam nadzieję że tą myślą będziesz się dzielił z innymi, aby nie musieli uczyć się już na własnych błędach.
-
Tak jak wcześniej pisałem teraz przez zimę sę przygotuję (terrarium i wyposażenie, a szczególnie poczytam o nich czy się powinno je żywić) Cieszę sie, że tu trafiłem szkoda, że za późno :( Ale następny żółw będzie miał idealne warunki oglądałem fotki wybiegów i już planuje wszystko ( nic pochopnie ;D to moje motto)
-
A jak można sprawdzić lub rozpoznać w czasie zakupu (bo po kupieniu udam się z nim na badania kału itp.) na okoczy żółw jest zdrowy??
-
Przede wszystkim patrz czy skorupa jest ładna, nie zdeformowana, nie ma narośli, które mogą sugerować grzybicę.
Patrz w oczy, muszą być ładne, przejrzyste, można powiedzieć odbijające blask, nie mogą mieć wydzieliny w postaci ropy czy zachodzić mgłą, ani być opuchnięte. Nozdrza muszą być także czyste.
Wiadomo w sklepie wszystkiego nie będzie, żółw na pewno będzie miał robale i na początku wypróżni się ze złej diety.
Żółw po za tym musi być aktywny nie za duży nie za mały, odpowiednie przyrosty takie malutkie. Pazurki i dziób zazwyczaj idzie do skorygowania. Jak coś pominąłem to inni dodadzą.
-
To niestety nie pierwsza i nie ostatnia taka historia. Zawsze kiedy na forum pada jakiś żółwik odczuwam to też jako osobistą porażkę. Wiem, że może było za późno, że nie dotarłeś na czas do właściwych informacji ale i tak mam traumę kilka dni i ochotę rzucić to wszystko, a z drugiej strony wiem że płakanie nic tu nie pomoże tylko trzeba jeszcze intensywniej wziąć się do roboty i edukować ludzi.
Niepotrzebnie, chłopaczek za późno 'się obudził'. Nie można było już nic zrobić.
Prawda jest taka, że jeszcze setki żółwi padnie zanim prawidłowe karmienie stanie się bardziej popularne niż sałata.
A jak można sprawdzić lub rozpoznać w czasie zakupu (bo po kupieniu udam się z nim na badania kału itp.) na okoczy żółw jest zdrowy??
Możesz jeszcze sprawdzić jego kondycję ujmując go 'pod pachy' w twoje dwa palce. I powinien się tak utrzymywać (wisieć) na twoich palcach o własnych siłach. To oznacza że żółwik jest silny, w dobrej kondycji ;)
Widze, że podchodzisz do sprawy poważnie, to bardzo dobrze :-*
-
Nie za późno się obudziłem tylko kierowałem się tym co powiedziano mi w sklepie. Myślałem, że się znają. Teraz wiem, że mam ich nie słuchać.
-
Dzięki za wszystkie rady :) Na wiosnę jak go kupię to dodam fotki malucha ;) ;D
-
bardzo mi przykro.
Czytałam wcześniej tylko jedną strone o tym i przerwałam, a tu taka smutna rzecz.
Dlaczego tak sie stało?
-
A ja Krystian mam pomysł.
Podaj adres sklepu w którym kupiłeś żółwia. Wyślę tej Pani list.
-
Nie za późno się obudziłem tylko kierowałem się tym co powiedziano mi w sklepie. Myślałem, że się znają. Teraz wiem, że mam ich nie słuchać.
Ja znam i chodzę do takiego sklepu zoologicznego, gdzie się znają, sami powiedzieli mi że sałata jest niezdrowa, oraz owoce i warzywa także. Pomogli też zaprojektowac terrarium. Bardzo dobry i porządny sklep!
-
Nie za późno się obudziłem tylko kierowałem się tym co powiedziano mi w sklepie. Myślałem, że się znają. Teraz wiem, że mam ich nie słuchać.
Przepraszam, źle się wyraziłam :)
Ja znam i chodzę do takiego sklepu zoologicznego, gdzie się znają, sami powiedzieli mi że sałata jest niezdrowa, oraz owoce i warzywa także. Pomogli też zaprojektowac terrarium. Bardzo dobry i porządny sklep!
Również znam taki sklep. A co ciekawsze nie mają tam wcale artykułów terrarystycznych. A szkoda bo przydałyby się, miałabym zaraz obok domu ;)
-
Niestety adresu sklepu nie pamiętam :( Ale sam jestem zły i chętnie bym tam pojechał ;/
-
Tym razem udam się do porządnego sklepu :)
-
Jeszcze lepiej kupić bezpośrednio u hodowcy
-
Nie znam tu w pobliżu nikogo takiego :-\
-
A podjechać byś nie mógł?
-
Jakbym kogoś takiego znał to bym podjechał.
-
Ja dopiero teraz przeczytałam całą historie. Jest mi bardzo przykro. To był taki mały, śliczny Grek. :(
-
Był extra :(