Cześć, Miki! Żółwiki masz śliczne, mają piękne, wypukłe skorupki. Pewna miękkość plastronu jest normalna u młodych żółwików, więc nie ma w tym niczego niepokojącego. To wysuszenie skorupy jest charakterystyczne dla żółwi przebywających w mieszkaniu, gdzie powietrze jest przesuszone. Po kilku tygodniach na wybiegu zewnętrznym wygląd skorupki powinien zupełnie się zmienić. Miałam okazję obserwować to samo na jednym z moich żółwików stepowych, Antolce.
Natomiast, jak napisał już Kamil, nie smaruj niczym skorupki. Doraźnie taki balsam poprawia wygląd, ale w rzeczywistości raczej szkodzi niż pomaga. Tłuszcz zbiera się w rowkach skorupki, a tam namnażają się bakterie i grzyby.