Wie ktoś dlaczego żółw je ziemie? Wcześniej czasami jadł piasek
Wszystko zaczyna układać się w logiczną całość.Tak jak myślałem - żółwiowi brakuje mikroelementów, stąd ta sytuacja ze zjadaniem piasku.Najlepiej jak najszybciej zacznij podawać sepię lub ostercal.Ja dodaje do tego zmielone w młynku skorupki jajek lub małży morskich.
Z pewnością znajdziesz w parku coś, co będzie odpowiadało żółwiom.Jeśli masz balkon to posadź jakieś chwasty w doniczkach. 
Lepiej przyswajalnym źródłem Ca są produkty pochodzenia roślinnego, a nie szpiki mątw. Niejednokrotnie pisane było w różnych artykułach o tym, że sepia jest słabo przyswajalna jako źródło Ca. Największy stosunek Ca:P mają człony opuncji, z dostępnych na rynku (w handlu) opuncji, opuncja ficus indica posiada jedne z najmniejszych cierni usytuowane w areolach, dzięki czemu łatwo się ją "obiera", uwagę zwrócić jedynie trzeba na to, aby roślinka zakupiona np. w marketach (a służąca nam jako pożywka) cięta była dopiero po upływie około 2-3 tygodni od dnia zakupy, mamy wtedy pewność, że nie podajemy żółwiowi sztucznie dostarczanych przez wodne roztwory pierwiastków, chociaż pochłonięte przez roślinę nie są groźne dla zdrowia zwierzęcia, to zalecam podawać rośliny na 2-3 tygodnie po podaniu nawozów. I mała uwaga, kaktusów, które chcielibyśmy uprawiać jako pasze dla zwierząt, np. żółwi nie uprawiamy na BIOHUMUSIE gdyż, nawóz ten źle wpływa na kaktusy, po prostu w naturalnym środowisku nie mają one nigdy kontaktu z próchnica, więc nie są przystosowane do pobierania składników z niej. Nawozimy normalnymi nawozami sztucznymi, ale nie częściej niż raz na miesiąc.
Z polskich roślin bogatych w Ca wyróżnić można mlecz, mniszek, babkę, pokrzywę, chrzan, pietruszkę (natka)
Najpierw dieta bogata w Ca a potem (jak to zwykł mawiać Robert Burneika) "suple". Zobaczysz, że żółwie które mają dostateczną ilość Ca, rzadko kiedy sięgają po nie w innej postaci, dobrym rozwiązaniem są również kamienie, które zawierają w sobie wapń. Niejednokrotnie spotkałem się z przypadkami kiedy żółwie próbowały obgryzać (lizać) kamienie, nie bójmy się tego, uważajmy jedynie, aby nie połykały ich, gdyż zbyt duże mogą powodować zaczopowanie jelit.