Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: nnikiteczkaaa w 26.02.2017, 13:31:13 pm
-
Zacznę od tego ze musiałam na 3 tygodnie dać żółwia pod opiekę sąsiadom. Bo nie bylo mnie w miescie. Po tym jak go zabrałam do siebie zauwazylam ze coś jest nie tak. Żółw nie zimuje. Ma okolo 30 lat i wszy ponad kilogram. Odebrałam go i nie mógł chodzić. Dalej nie może... Jest przytomny ale dziwny i nie wiem słaby. Rusza lapami ale jakby się nie przemieszcza. Byłam z nim u weta . Mówi ze cos jest nie tak bo nie reaguje zywo.Glowka rusza patrzy ale chodzić nie ma sily. Co mu może być.
Druga sprawa to namiary do kogoś ktos się na żółwiach zna . Kraków. To co prawda 50 km od mojego małego miasteczka ale dojade.
-
Ciężko powiedzieć co może być Twojemu żółwikowi. Czy opócz tego, że nie chodzi ma jeszcze jakieś inne objawy? Katar, opuchniete oczka itp.?
W jakich warunkach trzymasz Żółwia i w jakich warunkach był trzymany u sąsiadów? Może żółw był trzymany w zimnie, przeciągu?
Mogą to być chore nerki, paraliż kończyn, zwyrodnienie stawów - szczerze? To może być wszystko, podałaś za mało informacji. Może to osłabienie z powodu złej diety, brak światła, witamin. Ehh do tego jest zima, dlatego też żółwik może być apatyczny.
Wydala mocz? Jeśli tak to jaka konsystencja? Masz lampy grzewcza i uvb?
Poszukaj w dziale weterynarze. Kilka osób polecało kogoś z Krakowa.
Możesz zrobić żółwikowi kąpiel w ciepłej wodzie. Może się trochę ożywi.
Pozdrawiam.
-
Do weta, jak najszybciej.
niedawno polecone miejsca w Krakowie:
Dr Drohobycka przychodnia Fauna oraz dr Wyka w Centrum Vetika.
-
Zawiozlam dzisiaj żółwia na ul Dworską. Do fauny. Został tam . Bo inaczej nie da sie w domu za wiele zrobić. Ma okolo 25-30 lat. Podstawowe badanie krwi wykazało ze mogą być chore nerki i jakiś kwasy podwyższone. Leczenie bardzo drogie. Ale wtedy sie o tym.nie myśli. W środę następne badanie krwi. Jakies dokładniejsze chyba. Ma dzwonić bo jechałam z nim busem ponad 50,km.
-
Dobrze się spisałaś zawożąc go do specjalisty. Podwyższony kwas moczowy.. jak na razie robią badania krwi i co jeszcze? Bo zastanawiam się co jest takie drogie?
-
Podobnie jak magdag popieram Twoją inicjatywę - cudownie, że dbasz o Żółwika i z całego serca wierzę, że mu się polepszy. Badania mogą być drogie. Ja za profil nerwowym, wątrobowy i morfologie płaciłam ponad 220 zł. Daj znać co z Żółwikiem i pamiętaj: jak chore nerki to jeszcze nie koniec świata - można leczyć. Jak będziesz miała wyniki to je tu dodaj. Pomożemy :)
-
Życzę powodzenia w leczeniu, bo wydaje się, że bardzo dobrze się nim opiekujesz.
-
Ilość hematokrytów to 15. Ma anemię. Póki co mam mu dawać kroplówki w domu jak wróci w sobotę. I rokowania sa ostrożne
-
Ogólnie drogi pobyt bo z badaniami i 5 dniowym pobytem tam kroplówkami i lekami dalam 390 zl. Doba kosztuje 35,zl. W sobotę juz go zabieram i będę sama próbować dawać kroplówki.
-
Te kroplówki pomagają? Wyjaśniło się, jak mogło dojść do zakażenia nerek?
-
To nie od zakażenia tylko braku zimowania i diety zbyt bogatej w białko jak mniemam.
-
Mam wyniki badan lecz nie mogę wkleić. Robię mu zastrzyk z antybiotyku. Oprócz tego nawadniam 24 ml . Taki również zastrzyk z przodu robię. Kapie w czymś ciemnym rozpuszczam w 1 l wody. Szkoda mi go . :( Nie wiem czy się nie męczy ale podobno nie jest w stanie agonalnym i temu próbujemy leczyć go. W sobotę za tydzień powtórka badań.
Jak wstawić zdjęcie tu?
-
Wg mnie - jako laik, bez obrazy oczywiscie, bo wiesz, ze Ci kibicuje - nie powinnas sama go leczyc - tzn. robic kroplowek, zastrzykow itp. Dodaje sie zdjecia przez zalacznik. Na dole wiad jest maly plusik i musisz wybrac miejsce na komputerze, telefonie z ktorego ma byc 'wyslane' tyle, ze trzeba czasem skompresowac, bo plik jest za duzy. Nnikieteczkaaa przepisz recznie te wyniki - to wazne.
-
Jeszcze jedno - co to za antybiotyk? Jak czesto go podajesz? Na co ten antybiotyk? Wykazalo w badaniu jakies bakterie? Zolwia oslabi antybiotyk, tym bardziej, ze juz ma hematokryt obnizony. Napisz koniecznie jakie wyniki ma żółwik, bo może potrzeba tu konsultacji innego spacjalisty. Uważam - osobiście - że żelazo, a co za tym idzie anemie można wyleczyć odpowiednia dieta. Na co zatem ten antybiotyk? Ps. Badania za tydzien? Ale po co? Chyba ze spr. skutecznosci antybiotyku? Bo anemia bedzie na podobym 'poziomie', pozdrawiam serdecznie
-
One
-
Drugie
-
I dwa
-
A czemu wpisano tam " ze względu na nieznany gatunek pacjenta..."?
przy kwasie moczowym 18 on powinien dostać coś na zbicie tego a nie antybiotyk.
masz jego fotkę?
-
Tylko takie mam. A ja taka zestresowana tym ze musze sama mu zastrzyki robic ze nie dopytalam.ba co ten antybiotyk ale chyba na anemie albo nerki.
-
To żółw stepowy. A czy on coś je samodzielnie? Dziwna sprawa z tym antybiotykiem radzę Ci to sprawdzić.
-
Dzisiaj dalam mu troche świeżej bazylii. I skubnął 2 listki. Ale to kropla w morzu. Na taki kawal zwierza. On ponad kg wazy. No jutro mogę zadzwonic tam i zapytać co to za antybiotyk. Poprostu ta pani zna siw na gadach i jej zaufałam. W ogóle to myślałam ze zolwie stepowe żyją kolo 80-100 lat. A tu zonk
-
Bazylię to rzadko który lubi spróbuj zerwać mu świeżego mleczyka, bo już się pojawiają, kup mu roszponkę, jarmuż, repashy dla żółwi. Karmisz go z ręki?
-
Tak. Inaczej nie chce wcale jeść. Jutro pójdę w mniej ruchliwe miejsce co tak auta nie jeżdżą i mu zerwę. Bo tu przy obwodnicy to tragedia. Próbował popołudniu juz tak poważniej łapkami ruszać z przodu i tak chcial isc ale slaby dalej. I mimo zastrzyków w przód nawadniających nie sika
-
Nnikiteczkaaa rano napisze Ci wiadomosc, bo juz zasypiam. Tak, nawadniajace - kroplowki z przodu sie podaje - choc wg mnie pilniejszy jest ten kwas moczowy, gdzie 'kroplowki' podaje sie z tylu (okolice nerek) by wyplukal sie ten kwas. Jutro postaram sie Ci pomoc, a raczej juz dzis :) Glowa do gory! Usciski dla Ciebie i Żółwika :)
-
Ps. Repashy Ci przesle, nie kupuj narazie, podasz mi jutro namiary na priv. Do napisania! :)