Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: anna-daria w 25.04.2010, 12:54:57 pm

Tytuł: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: anna-daria w 25.04.2010, 12:54:57 pm
witam.
ostatnio moja Stefanka jest strasznie śpiąca. Zauważyłam że wstaje później niż zazwyczaj, bo dopiero ok 8:00-9:00, zjada co ma ma na misce, pokręci się trochę i zaraz idzie znowu spać. Czasami budzi się ale nie wychodzi z domku tylko wyciąga głowę otwiera oczy i tak sobie siedzi. Rzadko wygrzewa się pod lampą. Wilgotność ma na poziomie 40-50 w dzień i 50-60 nocą, temperatury w dzień 24 stopnie do 34 pod lampą, w nocy 21 stopni do 24 pod promiennikiem ciepła i tam zazwyczaj śpi zakopana w sianie albo w pobliżu w domku. Ostatnio wyniosłam ją nawet razem z terrarium na słońce, bo na wybiegu jeszcze trawa nie urosła, słoneczko pięknie świeciło, w cieniu było ok 24 stopni, na śłońcu więcej, wrzuciłam jej jedzonko, zjadła kilka mniszków, bazylię i poszła spać w sianko zamiast korzystać z promieni słońca. Byłam pewna że im cieplej i im więcej światła to będzie żwawsza, przeniosłam nawet terrarium do pokoju południowego żeby miała więcej swiatła i ciepła. Odrobaczałam ją jesienią. Martwiłam się też bo ok 2 tygodni nie załatwiała się, ale wykąpałam ją w ciepłej wodzie i zrobiła normalną kupę. Rzadziej też korzysta z baseniku, ale to może dlatego że dostaje więcej świeżego jedzenia a nie same suszki.Trochę się martwię jej zachowaniem, mimo że zjada wszystko bardzo ładnie i z apetytem. 
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: witia w 25.04.2010, 13:26:59 pm
hm... sprawa rzeczywiście trochę nietypowa, bo przy takiej pogodzie, żółw powinien tryskać energią pod warunkiem, że jest oczywiście zdrowy. Rozumiem jednak, że oprócz spadku aktywności nie ma żadnych niepokojących oznak, które mogłyby wskazywać na chorobę?! Szczerze powiem - trudno mi coś w tej sytuacji poradzić, bo żółw ma bardzo dobre warunki bytowe, jest odrobaczony - nie wiem gdzie tu się doszukiwać przyczyny tego stanu rzeczy?! ::) A kiedy w ogóle zaobserwowałaś taki spadek aktywności u Stefanki? Może obecne ciśnienie powietrza nie działa na nią za korzystnie?!
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.04.2010, 22:08:35 pm
Warunki są OK. Daj mu jeszcze parę dni - to chyba "przesilenie" wiosenne tak działa i ciągłe zwroty w pogodzie.
U mnie z jednym podobnie. O ile żółwiczka łazi sporo, krąży pomiędzy basenem, a lampą, to Leoś zje, pogrzeje się trochę i idzie lulu do domku, albo pod korę w okolicach południa. Potem jeszcze wyłazi na trochę, ale zwykle przed 15 idzie kimać. A samiczka się jeszcze wygrzewa. I to się tak zrobiło po zmianie czasu i jak się zaczeły takie huśtawki ciepło-zimno. Wcześniej, w marcu, oba w zasadzie jeszcze po 16 jak wracałam z pracy siedziały pod żarówką, albo chodziły po terra.
Jeśli nie ma innych niepokojących symptomów - wycieków z nosa, oczu, braku apetytu, to na razie bym się nie martwiła zanadto. Chyba, że sytuacja będzie się przedłużać, mimo stabilizacji pogody i zauważysz, że żółwiczka zaraz po jedzeniu będzie szła spać, powiedzmy o 10, czy 11 i już nie bedzie chciała wychodzić.
Możesz jej z 1 dzień na próbę dać np. mniej jedzenia. I zobaczysz, czy zacznie łazić i szukać. Bo może się napycha i nie ma wtedy chęci na aktywność.
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: anna-daria w 26.04.2010, 18:18:04 pm
dzięki za odpowiedzi. Ten stan trwa ok 2 tygodni. Oprócz tego ciągłego spania nie ma innych niepokojących objawów, żadnych wydzielin ani odgłosów a gdy już wstanie i zacznie łazić nie jest ociężała i jak wrzucam jej smakołyki to leci jak oszalała. Mam nadzieję że to tylko chwilowe lenistwo, bo jak siedzi w domku lub pod siankiem to nie zawsze śpi, czasami oczy ma otwarte i się rozgląda na boki. Spróbuję jej dać mniej jedzenia, bo może rzeczywiście ostatnio za dużo mniszków się najadła.
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.04.2010, 20:50:48 pm
Najlepiej zrób to jak będziesz w domu. Daj mniej z rana i zobacz co będzie.
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: anna-daria w 06.05.2010, 11:58:56 am
żółwiczka zaczęła już wiecej chodzić. Dokupiłam jej świetlówkę UVB 2.0 i myślę że to pomogło jej się nieco "rozbudzić", bo wcześniej miała tylko 12.0
Tytuł: Odp: Śpiący żółwik
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.05.2010, 14:19:10 pm
To dobra wiadomość...:) Ja też mam tą świetlówkę 2,0 UVB - na pochmurne dni jest jak znalazł.
U mnie jak na razie jak było kilka ładnych, ciepłych i słonecznych dni to chodziły dłużej, szczególnie samiczka. Natomiast od tego tygodnia znów zimno wróciło i pada cały czas. I zauważyłam, że zółwie znów mniej chetnie wstają.