Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 17:33:00 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]  (Przeczytany 5088 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« dnia: 04.06.2011, 22:15:14 pm »
zrobiłam wybieg dla tej małej, chorej obrzeżonej i cała przestrzeń zagospodarowana. Obrzeżona niby mała, ale uwielbia chodzić, więc taki wybieg to dla niej za mało. Jeśli uda mi się ją wyleczyć z tego wstrętnego RNS-sa to postaram się znaleźć dla niej dom

Misza a dawalas jej juz jakes zastrzyki z antybiotykiem? Mi wet wyleczym mala marginate, ktora aktoalnie rosnie jak wciekla , mam jeszcze greka ktory po zastrzykach stanal w miejscu ale je normalnie chyba dal mu za duza dawke, ale katar znikl ...



---
Dodano cytat żeby wydzielić
Beata

« Ostatnia zmiana: 05.06.2011, 00:08:36 am wysłana przez Beata »

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #1 dnia: 04.06.2011, 23:12:59 pm »
Dostała najpierw enrofloksacynę i był spokój miesiąc, potem znowu się zaczęło. Nie chciałam pakować w nią kolejnego antybiotyku bo ogólnie żółwinka była słaba,mało się ruszała i strasznie miękka. Odczekałam dwa miesiące i jak już była w lepszym stanie podałam jej amoksycylinę, pomogło na niecałe dwa miesiące. Teraz od miesiąca znowu się zaczęło, ale katar jest zdecydowanie mniejszy niż dotychczas. Od wczoraj smaruję jej nochal oxycortem, jest troszkę lepiej, zobaczymy co będzie dalej

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #2 dnia: 05.06.2011, 00:04:15 am »
U nas zawsze stosujemy BAYTRIL  plus vitaminy, no i temperature podniesc trzeba, tylko elegas sa na to uczulone to wtedy mam gdzies zapisany inny antybiotyk. (w poniedzilek jak chcesz to poszukam bo jutro jeszcze pracuje wiec nie wiem czy dam rade przegrzabac notatki)
Mogla bys tez na reczniczkach papierowych ja potrzymac, wiez na czyms malo pylacym, moim gwiazdkom sie troche poprawilo jak im zmienilam ziemie na materialowe podloze, ale i tak nie wiem czemu ale powraca im to co jakis czas , jak czytalam to wielu hodowcow ma z nimi problem.

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #3 dnia: 05.06.2011, 09:04:34 am »
Jeśli tylko masz coś w notatkach to chętnie poczytam. Z tym mauretanem też był problem, bo przecież Michalina go już dość długo leczyła i katar ciągle powracał. Teraz mu przeszło i od zeszłego roku jest spokój. Pisałam kiedyś na ten temat z pewnym hodowcą, napisał mi, że jeśli chodzi o mauretany to ten katar bardzo często pojawia się u żółwi przed okresem dojrzewania i samoistne zanika po. Dowiedziałam się też, że samice o wiele ciężej go znoszą i bardzo często pojawiają się u nich różne komplikacje, a także częściej niż samce padają z powodu tej choroby.
Żal mi tej marginatki bo taka straszna biedulka jest. Ma dopiero 4 lata, a strasznie poprzerastana, plackowata i z piramidami

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #4 dnia: 05.06.2011, 09:44:57 am »
Rozmawialismy z Wege na zlocie o jego zolwiu i begunce, Serpentin zapodal mu ponoc metode, nie wiem na ile skuteczna ale warto by ja sprawdzic , nie dawac zolwiowi duzego wyboru zieleniny tylko jeden rodzaj dziennie, ja nawet skusila bym sie zapodawac np. mlecza przez okres trzech dni i tylko to , zobaczyc po tygodniu czy jest jakas poprawa.
A odrobaczalas go czyms? My dajemy co jakis czas butternut squash (nie wiem jaka jest tego Polska nazwa) jest to naturalny sposob odrobaczanie, pewnie nie tak skuteczny jak plyny i prochy od weta ale napewno jej nie zaszkodzi skoro nie chcesz w nia ladowac za duzo chemi.
Jesli chodzi o notatki to glowienie chodzilo mi o dwa zastepcze antybiotyki , zreszta to tylko do elegans sie odnosi bo z zolwi ktorych hoduje tylko ona sa silnie uczulone na jakis skladnik ktory sie znajduje w tym BAYTRIL-u.

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #5 dnia: 05.06.2011, 10:56:45 am »
Zaniosłam kał do badania i nie wykazał obecności pasożytów, więc nie było sensu jej odrobaczać. W terra siedzi na ręcznikach papierowych, ma odpowiednio wysoką temperaturę i wilgotność. Zauważyłam, że zawsze jak siedzi na balkonie to nic jej z nosa nie cieknie, więc zostawię ją tam 24na dobę i zobaczymy co będzie dalej

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #6 dnia: 06.06.2011, 12:25:28 pm »
Misza - ten żółwik to taki płaski naleśnik od bodajże użytkownika Liveisbrutal? Jeśli to ten to nieszczególnie wygladał...:('

U mnie też jeden z lamparcich miał często mokry nosek, jak go nabyłam. I też poprawa wyraźna nastąpiłą, jak przebywał przez kilka tygodni na wybiegu zewnętrznym. Podawałam mu też na uodpornienie liście żyworódki. I póki co nawrotów nie ma..:)

CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #7 dnia: 06.06.2011, 19:09:03 pm »
Tak to ta żółwinka. Jeszcze w tym tygodniu postaram się wstawić jej fotki


Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #8 dnia: 07.06.2011, 10:22:09 am »
A ta skorupa jest stwardniała?

Misza - czy ten katar jest jakiś zaraźliwy? Chodzi mi o to, czy żółwia z mokrym nosem mogę puścić na wybieg ze zdrowymi? Bo wybieg mam tylko jeden, a szkoda mi go w terro kisić w taką pogodę.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #9 dnia: 07.06.2011, 11:43:51 am »
Skorupka jest już prawie ok, jeszcze troszkę plastron miękki. Niestety Aniu w przypadku RNS-a to paskudztwo przenosi się na zdrowe gadziny, szczególnie te bardziej wrażliwe, pardaliski, mauretany itp. Greki i stepy są bardziej odporne. Kiedyś widziałam u faceta 3 gadziny pardaliska, obrzeżonego i stepa, siedziały na polu w jednej zagrodzie. Lamparcik i obrzeżony miały katar, a stepek nie, mimo,że od prawie dwóch lat przebywał razem z chorymi żółwiami.
W przypadku zwykłego kataru też bym nie zaryzykowała trzymania razem, ponieważ katar jest schorzeniem na tle wirusowym i łatwo może przenieść się na inną gadzinkę
« Ostatnia zmiana: 07.06.2011, 11:47:06 am wysłana przez misza »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #10 dnia: 07.06.2011, 12:23:42 pm »
Dzięki. To jednak muszę mu inne lokum naszykować póki co i poobserwować, co z nim będzie. Zmartwiłaś mnie w sumie, ale nie będę ryzykować w takim układzie..:(

Dobrze, że Twojemu się poprawiło ze skorupą...:) Chyba już po tym sezonie na słoneczku powinien już dojść do siebie..:)

CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: RNS u żółwia obrzeżonego [wydzielony]
« Odpowiedź #11 dnia: 07.06.2011, 17:38:18 pm »
Ankan, masz duże terro więc wystarczy chyba jak im na pół przedzielisz?