Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: tuptuś1 w 23.05.2010, 17:58:18 pm
-
Siema! jestem bardzo zaniepokojony moim żółwiem ponieważ wogóle nie je, śpi całe dnie, nie chodzi wcale, nie pije. Jest tak od około 5 miesięcy. Kiedy wystawiłem go na balkon (3 tygodnie temu) to zjad kilka liści mleczu ale i tak dalej spał. Nie wiem czy to normalne więc pytam czy wasze żółwie też tak się zachowują. Proszę o szybką odpowiedz ponieważ się niepokoję.
-
Moje na pewno nie, co prawda teraz żółwie mogę być trochę ospałe, no ale coś mi nie gra. Ma żarówki, jak mieszka?
-
Zdecydowanie coś z Twoim gadem nie tak. Żółwie przez tą pogodę mogą być trochę ospałe i mniej altywne, ale nie na tyle, żeby nie jeść i ciągle spać. Czekasz już za długo, bo już wcześniej należało się wybrać do weta.
A gdzie go teraz trzymasz - w domu, czy na balkonie? Żółw zimował, czy trzymałeś go w terra. Napisz coś więcej o warunkach w jakich go trzymasz i o diecie.
-
Może się mylę ale chyba pomyliłeś wątki .
5 miesięcy to sporo czasu może lepiej idź do jakiegoś lepszego weterynarza niech go obejrzy .
Mój żółw za to wcześnie idzie spać .. Godzina 18 a on już śpi .
Nieraz mu sie przytrafi przespać w ziemi kilka godzin ale to nie dzień w dzień przez 5 miesięcy .
-
5 miesięcy to bardzo długo i lepiej zaraz iść do lekarza, takiego co się zna. Ale powiedz też czy zółw ma dom i jaki, co w nim jest, i jaka jest temperatura? Ile żółw ma lat? Jaki to gatunek? Gdzie mieszkał przez ostatni rok?
Weź pod uwagę to, że żółw może ci wkrótce umrzeć. A w tej chwili na pewno się męczy.
-
Jest to żółw stepowy, nie był zimowany, mieszka w terrarium ma żarówkę taką zwykłą, kiedyś miał domek z drewna obłożony liśćmi i korą ale nie chciał do niego wchodzić więc mu go zabrałem i położyłem mu mały ręcznik i zawsze leży na nim lub pod nim. Daje mu liście mleczu koniczyny babki lancetowej, najgorsze że w moim województwie (łódzkim) nie ma żadnego weta od gadów, ma ok 20- 25 temp. cały czas.
-
Cóż - a tą temp. ma w całym terra, czy pod żarówką. Bo pod żarówką powinien mieć ok./ 35 stopni, a w części chłodej terra może być te ok. 20.
Potrzebna mu też świetlówka UVB. Pilnie. I jak najczęstszy dostęp do słońca - choć teraz przez te pogody z tym ciężko.
A jaki ma podłoże? Ten ręcznik? Jedzenie też mało urozmaicone - ale jak nie chce jesć to akurat w tej chwili mniej istotne. A jak długo go masz?
Jak masz daleko do Łodzi? Bo mam tam namiary na w miarę przyzwoitą panią wet do której chodzę i na jeszcze jedną polecaną lecznicę.
Z badaniami moze być tylko cięzko - bo nie wiem, czy gdzieś zrobią Ci badania krwi, a to by się przydało. Mam jakby co "normy" wyników takich badań dla stepka - może by coś pomogło.
-
Mam go 3 lata kupiłem go od znajomego. Mieszkam w zgierzu więc do łodzi mam 10min drogi. Podłoże ma włókno kokosowe i takie małe drewienka (ale zapomniałem jak to się nazywa). Bez lampki ma taką temp. jak pisałem a z lampką ok 35.
-
Pewno drewienka bukowe. W połączeniu z włóknem kokosową nie sa złym podłożem. Kokosa spryskujesz i podlewasz?
Mója wet nazywa się Magdalena Majchrzak, tel. 509066283, przyjmuje na Więckowskiego 31 - lecznica "Podaj łapę"- przeciwległy narożnik do Muz. Sztuki. Jest zwykle codziennie do 18, soboty do 14.
Druga lecznica, gdzie wiem, że przyjmowali żółwie to Psia Kość na Rojnej.
http://www.pkt.pl/psia_kosc_przychodnia_dla_zwierzat_rtg_usg_laboratorium_65512f0707488696af29cac7becd472c.html
Wet od gadów miał na imię Łukasz. Znajoma tam w zeszłym roku chodziła i sobie chwaliła.
-
czy tam są płatne wizyty ?? Nie spryskiwałem myślałem że nie trzeba.
-
Kokosa koniecznie - suchy pyli masakrycznie. Należy spryskiwać i podlewać z 1-2 x w tygodniu w zależności od wilgotności. Dla stepka w części wilgotnej (z kokosem u Ciebie) powinno być ok.55-60% wilgotności, w nocy nawet w okolicach 70%.Kup sobei koniecznie higrometr.
A wizyty - pewno, ze płatne. Darmowego weta to nie znam. Ale naprawde, przynajmniej na Więckowskiego drogo nie jest.
-
A podejrzewasz co to może być za choroba bo bardzo się martwię a najbliższym czasie nie uda mi się pojechać do weta, i co mogę zrobić dla niego ?
-
Wiesz co - do takich objawów jak brak apetytu i permanentna apatia można każdą prawie chorobę dopasować.
Ma jeszcze jakieś inne objawy - miękka skorupa, wycieki z nosa, oczu, włóknik w oczach, opuchnięte oczy, niedowład łapek?
Ja bym na Twoim miejscu pojechała do weta. Bo 5 miesięcy to strasznie długo. I jak jeszcze poczekasz to może być za późno.
Na pewno też należy zwilżyć podłoże, kupić higrometr, świetlówkę UVB, sepię i Ostercal. Ale wet przed wszystkim. Na wizytę z jazdę w te i wewtę Ci zejdzie z 1,5 godz. góra. A lekarka do 18 przyjmuje, to można i po pracy zdążyć.
-
Innych objaw raczej nie ma ale zobacz go.
-
Żółwik jeszcze młody...i bardzo ładny...:) Terro też nie jest złe - fajna tylna ścianka - mogłoby być trochę szersze.
Z fotek gadzinki to Ci tyle mogę powiedzieć, że ma za duże i za jasne ostatnie przyrosty - efekt niezimowania i braku dostępu do UVB (odpowiednia świetlówka + słońce). Ma też opuchnięte oczy - brak vit.A lub początki problemów z nerkami. Zwierzątko jest też ogólnie takie smutne..:(
Dziób jest w porządku, krzywicy nie ma, trochę chude przednie łapki - ale jak nie je tyle to normalne,
Wydaje mi się, że to samiczka - ale musiałbyś zrobić zdjęcie od spodu z ogonkiem.
Możesz spróbować tak: wykąpać go (nalej do miski wody tak do wysokości pierwszych tarczek karapaksu, woda o temp. ok 33-34 stopnie, wstaw miskę pod lampę i niech tam sobie posiedzi z pół godziny, woda mineralna ocieplona lub przegotowana i kąp go przez tydzień lub 2 nawet i codziennie - jak miał zimą kostkę bukową za podłoże to mógł się odwodnić), wstawić pod lampę grzewczą (w jakich godzinach i ile czasu palisz mu światło?) i spróbować nakarmić z ręki. Poszukaj innych roślin oprócz mleczy - spis masz na stronie głównej. Koniecznie jutro kup świetlówkę UVB - "słońca" nawet tego sztucznego bardzo mu brakuje - i zapewne wpływa na to, że jest apatyczny i nie ma apetytu (świetlówka musi pracować min. 10 godz/dobę, najlepiej do takiego terra jak Twoje kup ReptiGlo 10,0 UVB Exo Terry kompakt). Kup też sepię w zoologiku i Ostercal w aptece - Ostercalu dawaj mu 1/2 tabletki 2 x tydzień (tabletka oczywiście pognieciona na proszek), sepię możesz ścierać po trochu na jedzenie co drugi dzień. Jedzenie lekko zwilż, żeby proszek się przykleił. Ostercal - czyli vit. wapń z vit.D3 i sepia zadziałają tylko wtedy gdy żółw będzie miał świetlówkę UVB albo dostęp do słońca. Podaj mu też trochę potartej marchewki - zawiera vit. A.
Jeśli po tygodniu nie zacznie jeść - to już musisz iść do weta. Samodzielne podawanie w ciemno witamin lub innych leków mogłoby się źle skończyć, bez odpowiedniej diagnozy.
-
A jakie on ma kupy, czy nie ma biegunki, i czy w ogóle robi kupę i kiedy ostatnio? Jakie siki? Kiedy ostatnio? jaka jest waga żółwia?
Ja nie pytam po to, aby zamiast czytania nie iść do weta, tylko żebyś sam to wiedział, bo to jest sedno sprawy, jeśli tak długo nie je.
Dalej to czy w ogóle wącha jedzenie i nie je, czy nawet nie wącha. Bo jak to pierwsze to może mieć coś w pysku np. długi badyl nie połknięty, albo coś gorzej.
A dalej to czy on był tej wiosny na wybiegu? Bo może się nudzić po prostu, bo to też się zdarza, tylko na tym trzeba się znać poprzez obserwację żółwi i nie wolno na takiej opinii się zatrzymać.
-
Nie robi raczej wcale kupy, siku to zrobi raz kiedyś podczas kąpieli nie wiem ile waży bo nie mam dokładnej wagi.
-
Wiesz co - to naprawdę nie wiem na co Ty czekasz. Wykapałeś go choć i kupiłeś tą świetlówkę? Próbowałeś karmić?
Im dłużej zółw nie je i nie wydala tym gorzej. Samo mu to nie przejdzie - tego możesz być pewien.
-
Jeśli masz żółwia to już coś zrób tak nie może być że ty nie masz czasu zrozum że on może umrzeć jedź do weta jeśli chcesz się nim jeszcze trochę nacieszyć
-
no, jeszcze zostaje oddać oddać komuś tego żółwia :) bo lepsze to jak nic.
-
Zauważyłem jeszcze że mój żółwik ma lekko zaczerwieniony ogonek. Co to może być ?
Dodano 01.06.2010, 10:38:20 am
Dzisiaj go wykąpałem i po tym zrobił taką brązową maź która ani nie przypominała mi ani siku ani kupy. Co to może być ??
-
Tuptuś1, masz zmniennocieplne zwierzę. Pomyśl co to znaczy. I jakie warumki ma ono mieć, a jakie ma. Inaczej będzie kiepsko, bo mamy czerwiec a dla żółwi jest to ważne inaczej ja dla ludzi.
-
Może ma rozwolnienie. Bo kupa normalna powinna być stała, a w sikach może być co najwyżej kwas moczowy mający wygląd rozbełtanego białka.
Wiesz - tak sobie będziemy gdybać co może być Twojemu żółwiowi - może mieć pasożyty, albo równie dobrze uszkodzone narządy wewnętrzne - i nie trawi wtedy jedzenia i wtedy też może takie rzadkie "coś" wydalać.
Zaczął coś jeść? Widzisz jakieś zmiany w jego aktywności? Czy nadal taki apatyczny?
-
Nie ma co mówić o 'jakości' kupy jak on normalnie nie je. Dobrze, że w ogóle coś wydalił.
-
Odkąd kupiłem mu lampkę to jest bardziej aktywny i je. Kąpie go codziennie, już nie ma aż tak opuchniętych oczu.
-
A co mu w takim układzie dajesz do jedzenia?
-
Najlepiej zrobisz jak pojedziesz z nim do weterynarza.Mój miał podobne objawy z tym że mało jadł ogólnie po zimowaniu ale jadł. Od tygodnia natomiast przestał jeść i byłam z nim u weterynarza. Dostał zastrzyk na wzmocnienie z glukozy chyba. I przepisano mu witaminę AD3E bo rownierz ma oczka popuchnięte.Mój też początkowo nie miał lampki UVB co jest niezbędne. Lekarz zbadał też jego kupkę pod mikroskopem czy niema pasożytów.Jak będziesz się wybierać to weź jego kupkę nie zaszkodzi zbadać.